Teraźniejsza Prawda nr 548 – 2019 – str. 8
„[…] bojując o wiarę raz świętym podaną” (Judy 3) i chodząc „[…] w światłości Pańskiej” (Izaj. 2:5), otrzymają to samo błogosławione doświadczenie, które było udziałem Małego Stadka podczas Wieku Ewangelii – bowiem „[…] Jeźli Bóg za nami, któż przeciwko nam?” (Rzym. 8:31)?
Br. Russell tak komentuje Izaj. 54:17: „[…] stosuje się nie tylko do jednej osoby, ale jak to wyraźnie jest zaznaczone, do wszystkich sług Pańskich – każdy prawdziwy Izraelita duchowy może rościć pretensje do tego dziedzictwa, mieć ufność w nim i radować się z niego. […] nie ulega wątpliwości, że dziedzictwo to w głównym znaczeniu jest dziedzictwem duchowego Izraela – Nowych Stworzeń w Chrystusie Jezusie, którzy wspóldziedziczą z Nim w Abrahamowych obietnicach jako obiecane nasienie Abrahamowe” (R3050).
Obietnica z Łuk. 21:15: „Albowiem ja wam dam usta i mądrość, której nie będą mogli odeprzeć, ani się sprzeciwić wszyscy przeciwnicy wasi” stosuje się w pierwszym rzędzie do Małego Stadka. Me mamy jednak sądzić [kursywa nasza], że innych spośród poświęconego ludu Bożego nie obejmuje to błogosławieństwo. Musimy pamiętać, że to prawda, „[…] miecz Ducha, którym jest Słowo Boże”, odpiera wszystkie ataki Przeciwnika (Efez. 6:17, BW). „Słowo Boże bowiem jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne rozsądzić myśli i zamiary serca” (Żyd. 4:12 UBG) -to nie nasza własna mądrość (PT 1964, s. 62).
Pierwotna myśl jest następująca: nasz Pan dostrzegał to samo rozróżnienie pomiędzy cielesnymi a prawdziwymi Izraelitami. Przyjmując Natanaela, oznajmił: „Oto prawdziwie Izraelczyk” (Jana 1:47). Te dwa Izraele – cielesny i duchowy – były w typie pokazane w Izaaku i Ismaelu oraz ponownie, jak mówi Apostoł, w Jakubie i Ezawie (Rzym. 9:8-13). W każdym przypadku dziedzicem obietnicy był młodszy brat, co ilustruje fakt, że Izrael duchowy miał rozwinąć się po Izraelu cielesnym i zająć jego miejsce jako spadkobierca głównych błogosławieństw wymienionych w Przymierzu Abrahamowym. Powinniśmy jednak pamiętać, że w każdym z tych typów błogosławieństwo zostało dane także starszemu bratu. Tak samo jest w antytypie: chociaż Bóg ustanowił Chrystusa dziedzicem wszystkich rzeczy i powołał Kościół jako Jego Oblubienicę i współdziedziców we wszystkim, postanowił także, że błogosławieństwa popłyną od nich również do ziemskiego potomstwa, a przez nie do wszystkich rodzin ziemi (Rzym. 11:26-33).
Natchnione słowa św. Jakuba, bardzo pragmatycznego człowieka, są adresowane do „braci” (Jak. 1:2), a nie do świata. W rzeczywistości cały ten list jest adresowany do Kościoła. Rozdział trzeci jest powszechnie uznawany za jedną z najbardziej wnikliwych rozpraw o mocy języka na świecie. Uwagi w nawiasach kwadratowych to postępująca prawda z PT 1955, s. 35. [Są jednak inni poświęceni „bracia” korzystający z błogosławieństw otrzymanych poprzez Świętego Ducha Bożego, do których to braci także stosuje się napomnienie naszego tekstu – tj. Wielka Kompania (której wszyscy członkowie jako jednostki pierwotnie należeli do Ciała Chrystusowego), Młodociani Godni i Poświęceni Obozowcy Epifanii]. Rozważmy to zdumiewające stwierdzenie naszego wersetu i postarajmy się ustalić, w jakim sensie powinno być rozumiane. Postanówmy też, że jeśli odkryjemy, iż w jakimś sensie czy stopniu odnosi się ono do nas indywidualnie, to zdecydowanie i bezzwłocznie odpowiemy na naukę Ducha i naprawimy swój zły stan.
Na prawdę już posiadaną Pan nakłada więcej prawdy, podając przykazanie za przykazaniem, przepis za przepisem (Izaj. 28:10,13). Padanie manny na rosę przez całą noc sugeruje stopniowy rozwój prawdy (Przyp. 4:18), przywodząc nam na pamięć myśl wyrażoną w pewnej pieśni: „Wciąż jeszcze przyjdzie więcej” [„Still there’s morę to follow” -wers z pieśni nr 80 pt. „Have you on the Lord believed?” w angielskim śpiewniku Hymns of the Millennial Dawn – przyp. tłum.] (E9, s. 19). Prawda na czasie była i przez cały obecny Wiek nadal będzie pokarmem ludu Bożego, dopóki nie wejdzie on do Królestwa (E11, s. 323).
Bracia w zborze mogą doradzać i zalecać, lecz czyniąc to, zawsze powinni się starać mówić nie według własnej opinii, lecz według Słowa Bożego: „Każdy jako wziął dar, tak nim jeden drugiemu usługujcie jako dobrzy szafarze rozlicznej łaski Bożej. Jeśli kto mówi, niech mówi jako wyroki Boże […] aby we wszystkim chwalony był Bóg przez Jezusa Chrystusa […]” (1Piotra 4:10, 11). Ich rada tylko w takim stopniu powinna się liczyć w zborze, w jakim ma poparcie w Słowie i Duchu Bożym, co do których wszyscy mają mieć indywidualny osąd. Ale jeśli taka rada jest oparta na Słowie Bożym, zwracając uwagę na jego zasady i przykazania, powinna być troskliwie rozważona przez wszystkich w duchu