Teraźniejsza Prawda nr 498 – 2006 – str. 40
spory, zazdrość, walki, obmowę, oszczerstwa i wszelki zły czyn.
Ci, których serca były w stanie pielęgnować rzekome „bomby” przez osiemnaście miesięcy po to, by wybuchły w obecności zboru i zrujnowały reputację brata, który w międzyczasie zachowywał się wobec nich lepiej, niż nakazuje miłość braterska (jak pokażemy później), i którzy przez cały ten czas zwracali się do niego „drogi bracie Russell” i pisali do niego listy pełne wyrazów miłości i oceny – ci mają w sobie ogrom niegodziwości i fałszu, który zszokowałby szlachetnego człowieka tego świata, niebędącego nawet wyznaniowym chrześcijaninem i nie znającego wielkiego światła teraźniejszej prawdy. Sądzimy, iż nawet Robert Ingersoll, choć jest bluźniercą i ateistą, nie pochwaliłby takich bezbożnych uczynków ciemności – ma w sobie dość człowieczeństwa, by trzymać się z daleka od takich sideł diabła.
Szczegółowa relacja wydarzeń opisanych w tym artykule znajduje się w trzecim tomie publikacji pt. „Pokłosie Żniwa” na stronie 114.
PT '06,34-39
Czytając niniejszy artykuł musimy pamiętać o tym, że został on napisany w innych czasach oraz o tym, że zwroty mówiące o wysokim powołaniu i wtórej śmierci nie mają zastosowania do niespłodzonych z ducha i nieubiegających się o nagrodę duchowej natury. Poza tym opis biblijny w 2Piotra mówi bezpośrednio o niemoralności, wszeteczeństwie, upijaniu się, itd. Ponieważ treść artykułu dotyczy tych, którzy byli kiedyś poświęconym ludem Bożym, nie powinniśmy dojść do przekonania, iż ci byli bracia popadli w rażące grzechy pogan, lecz że porzucili czysty duchowy pokarm i pożywienie niezbędne do tego, by stać się częścią Oblubienicy Chrystusa.
Następujący artykuł jest skrótem wykładu brata Jolly’ego wygłoszonego w Filadelfii i Chicago, a następnie wydrukowanego w Teraźniejszej Prawdzie z 1 grudnia 1948 roku, s. 162-169 pod tytułem:
RÓWNOLEGŁOŚCI PRZESIEWAŃ
Z LAT 1908 – 1911 ORAZ 1948 – 1951
Apostoł Piotr właściwie opisuje wodzów religijnych żerujących na ludzie Bożym jako wilki rozpraszające owce i szukające ich krwi. Pogardzają oni władzą ustanowioną przez Pana, fałszywie oskarżają i urągają Jego posłannikom (2 Piotra 2:10-21): „Zwierzchnością pogardzają, śmieli i sobie się podobający, nie wzdrygają się bluźnić przełożonym. Chociaż Aniołowie będąc większymi siłą i mocą, nie przynoszą przeciwko nim przed Pana bluźnierczego sądu. Ale ci, jako bydło bezrozumne, które za przyrodzeniem idzie, sprawione na ułowienie i skazę, bluźniąc to, czego nie wiedzą, w tej skazie swojej zaginą. I odniosą zapłatę niesprawiedliwości jako ci, którzy mają za rozkosz każdodzienne lubości, będąc plugastwem i zmazą, rozkosz mają w zdradach swoich z wami bankietując. Oczy mają pełne cudzołóstwa i bez przestania grzeszące, przyłudzając dusze niestateczne, mając serce wyćwiczone w łakomstwie, synowie przekleństwa. Którzy opuściwszy prostą drogę, zbłądzili, naśladując drogi Balaama, syna Bosorowego, który zapłatę niesprawiedliwości