Teraźniejsza Prawda nr 440 – 1995 – str. 36

na Kościół świętego Ducha spłodzenia (Jan 7:39; Dz.Ap. 2:33).

       Obecnie Bóg daje Młodocianym Godnym i Poświęconym Obozownikom Epifanii podobną moc, aby wiedzieli co i jak czynić w związku z ich służbą dla Niego, oraz zdolności do wykonania tej służby, lecz bez spłodzenia z Ducha i bez pomazania. Obecna służba tych dwóch klas jest bardziej zaawansowana od tej, jaką wykonywali Starożytni Godni w ciele (z wyjątkiem tych Starożytnych Godnych, którzy pod Boskim natchnieniem pisali Stary Testament), bo dzisiejsze klasy otrzymują bardziej szczegółową wiedzę odnośnie tego co i jak czynić oraz zdolności do wykonania ich zadania niż było to w przypadku Starożytnych Godnych (z wyjątkiem tego, co niektórzy z tych ostatnich czynili pod wpływem objawienia lub natchnienia). Ci ostatni jednak bardzo mało rozumieli z proroctw, które przekazywali (Dan. 8:15–17; 12:8, 9; 1Piotra 1:10–12) i zupełnie nic z antytypów swych historycznych pism, podczas gdy dzisiejsi poświęceni mają przywilej zrozumienia szczegółów teraźniejszej prawdy (więcej na ten temat w E 15 „Christ — Spirit — Covenants”, s. 530–534).

NADCHODZI PIĘĆDZIESIĄTNICA ŚWIATA

       Jakiej wagi to nadaje tej wielkiej transakcji na Kalwarii! Jak to nam pokazuje, że w cenie okupu spoczywa podstawa wszelkich Boskich błogosławieństw dla Jego ludu zarówno w tym życiu, jak i w przyszłym!

       Tak jak pięćdziesiątnicowe błogosławieństwo Kościoła było oparte na Chrystusie jako naszej cenie okupu oraz Jego pojawieniu się przed tronem sprawiedliwości, w celu pojednana za nasze grzechy, tak nadchodzące pięćdziesiątnicowe błogosławieństwa świata, kiedy to Bóg „potem” (Joel 2:28) wyleje swego Świętego Ducha na wszelkie ciało, podobnie oparte są na zasłudze okupu za Adama i pojawieniu się Chrystusa przed tronem sprawiedliwości za nimi. Najwyższy Kapłan Świata pokazany w Aaronie (3Moj. 16:6, 11, 15; por. Żyd. 9:7; 7:27) najpierw w wieku Ewangelii dokonuje pojednania „za siebie” (członków swego Ciała — Maluczkie Stadko, podkapłanów, sług) oraz „za dom swój” (Wielką Kompanię, antytypicznych Lewitów, służebnice), a następnie „za lud” (świat ludzkości, „wszelkie ciało”) w wieku Tysiąclecia, który jest tysiąc lat trwającym dniem sądu świata (2Piotra 3:7, 8; Obj. 20:2–8).

       Widzimy więc, że Jezus „jest ubłaganiem [zadośćuczynieniem] za grzechy nasze [Kościoła]; a nie tylko za nasze, ale też za grzechy wszystkiego świata” (1Jan 2:2; Jan 1:29).

       Zauważyliśmy, że pięćdziesiątnicowe błogosławieństwo dla Kościoła musiało czekać na zakończenie ofiary Jezusa i przedstawienie jej zasługi przed tronem Sprawiedliwości. Gdyby ta ofiara nigdy nie dobiegła końca, a jej okupowa zasługa nie została przedstawiona lub gdyby nie nadawała się do przyjęcia przez Ojca, nie nastąpiłoby to pierwsze pięćdziesiątnicowe błogosławieństwo. Także podobne warunki towarzyszyć będą drugiemu, zbliżającemu się błogosławieństwu — pięćdziesiątnicowemu błogosławieństwu świata.

       Jezus „na małą chwilę mniejszym stał się [ciałem, ludzką istotą — Jan 1:14] od aniołów … przez [dla] ucierpienie śmierci … aby z łaski Bożej za wszystkich [każdego człowieka] śmierci skosztował” (Żyd. 2:9). Tak więc każdy człowiek albo w tym wieku, albo w następnym otrzymuje korzyści wynikające z okupowej ofiary Chrystusa złożonej za niego. W ten sposób Bóg jest „zbawicielem wszystkich ludzi, a najwięcej wiernych” (1Tym. 4:10). ”Który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni [z Adamowej śmierci i jej wyroku (nie we wszystkich przypadkach wiecznie zbawiony) przez Chrystusa, który skosztował śmierci za każdego i 'dał samego siebie na okup za wszystkich’] i ku znajomości prawdy przyszli” (1Tym. 2:4–6).

       To zbawienie rodzaju ludzkiego będzie przygotowaniem przed jego ostateczną próbą — czy jest godny życia wiecznego, czy też nie, ponieważ tylko „kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota” (1Jan 5:12). Każda dusza, która w „czasach ochłody” „nie będzie słuchała [nie będzie posłuszna] tego proroka [Chrystusa], będzie wygładzona [unicestwiona] z ludu” „w jeziorze gorejącym ogniem i siarką: Tać jest wtóra śmierć” (Dz.Ap. 3:21–23; Obj. 21:8). „Strzeże Pan wszystkich, którzy go miłują; ale wszystkich niepobożnych wytraci” (Ps. 145:20).

DRUGIE PIĘĆDZIESIĄTNICOWE BŁOGOSŁAWIEŃSTWO

       Mamy więc tutaj wyjaśnienie drugiego pięćdziesiątnicowego błogosławieństwa obiecanego przez proroka Joela 2:28 i potwierdzonego przez Apostoła Piotra w Dz.Ap. 2, jako następującego w ostatnich dniach, przy końcu obecnego wieku Ewangelii, po zakończeniu ofiary Kościoła i zastosowaniu przez Chrystusa okupowej zasługi za „wszystkich ludzi” (z wyjątkiem tych, za których pojednania dokonał bezpośrednio Jezus, gdy wstąpił do nieba i ukazał się w interesie Kościoła pierworodnych, których imiona zapisane są w niebie, Żyd. 12:23).

       To drugie pięćdziesiątnicowe błogosławieństwo nie spłynie na sług i na służebnice — Maluczkie Stadko i Wielką Kompanię, Oblubienicę i panny — ponieważ oni go nie potrzebują. Gdy wszyscy otrzymają niebiańskie dziedzictwo i błogosławieństwo Ojca — pieczęć, pozwolenie, autorytet, władzę jako królowie Tysiąclecia oraz kapłani i książęta królestwa, wielkie nasienie Abrahamowe — wyjdą i będą błogosławić „wszystkich ludzi”, „wszystkie rodzaje ziemi”.

       Potem nastąpi zmartwychwstanie Starożytnych Godnych — zwycięzców z dawnych dni przed wiekiem Ewangelii. Jest zapewnienie, że Abraham, Izaak i Jakub oraz wszyscy święci prorocy, wszyscy uznani przez Boga za swą wiarę i posłuszeństwo,

poprzednia stronanastępna strona