wolność religii, jego liberalne stanowisko w kwestii praw rdzennych Amerykanów oraz zaangażowanie obywateli w tworzenie prawa. Tradycja mówi o kurancie, który zmienił świat 8 lipca 1776 roku, kiedy to Dzwon Wolności zabrzmiał na wieży Independen­ce Hall [historycznego budynku, w którym podpisano Deklarację Niepodległości i Konstytucję Stanów Zjednoczonych – przyp. tłum.], wzywając mieszkańców Filadelfii na pierwszy publiczny odczyt Deklaracji Niepodległości przez pułkownika Johna Nixona.

      Dzwon Wolności ogłasza poselstwo, które jest drogie zarówno bogobojnym Amerykanom, jak i innym : „Obwołacie wolność w ziemi wszystkim obywatelom jej” (3Moj. 25:10).

      Nie ma zgodności co do tego, kiedy w Dzwonie pojawiło się pierwsze pęknięcie. Szczeliny grubości włosa nawierca się w dzwonach, by zapobiec pęcznieniu. Uważa się jednak, że ostateczne poszerzenie pęknięcia, które wykluczyło dalsze użytkowanie Dzwonu, nastąpiło w urodziny Waszyngtona w 1846 roku. Jerzy Waszyngton był człowiekiem o szlachetnym charakterze i jak wielu innych uznawał Stany Zjednoczone za kraj przeznaczony dla ludzi bogobojnych i wierzących. Przejawiał on wielką siłę charakteru i lojalność wobec słusznych zasad. Otoczony ze wszech stron przez wrogów, ludzi małostkowych i zazdrosnych, walcząc z intrygami politycznymi, fałszywymi opiniami, oszczerstwami i spiskami w celu usunięcia go ze stanowiska naczelnego wodza armii, zachował taką samokontrolę, pełną godności pewność oraz wiarę w zwycięstwo jego sprawiedliwej sprawy, że wzbudzał zaufanie tych, którzy byli blisko niego. Zimą 1777/78 roku w Valley Forge (miejscu, które przypadkiem jest w pobliżu naszej siedziby w Pensylwanii) z dwukrotnie pokonaną, kiepsko koszarowaną i źle karmioną armią, z tysiącami bosych i półnagich ludzi, przeżył szczególnie ciężkie trudności, a do tego musiał zmagać się z ostrą publiczną krytyką, brakiem wsparcia i podstępnym wtrącaniem się Kongresu zbyt słabego, by mu pomóc. Niemniej jednak, okazał wielką odwagę, głębokie współczucie wobec swoich cierpiących żołnierzy i silną wiarę w Boga, do którego na długie godziny udawał się w modlitwie, szukając kierownictwa, pomocy i pocieszenia.

Dzwon Wolności zabrzmiał po raz pierwszy 8 lipca 1776 roku, podczas pierwszego publicznego odczytania Deklaracji Niepodległości.

Cieszymy się dziedzictwem ziemi, którą Jehowa odłożył ludziom do zamieszkania, aż przyszedł właściwy moment Jego planu, tak aby Jego prawda na czasie mogła być objawiona w warunkach wolności religijnej przez ludzi o silnym charakterze ugruntowanym na ufnej wierze w siłę wyższą. Tak, ziemi [USA] którą ocieniają skrzydła, osłanianej przez Boską opatrzność jako azyl dla miłujących wolność i prawdę z całego świata. Gdzie Duch Pański, tam i wolność!
PT, 15, 11-15

NIECH MIŁOŚĆ PROWADZI CIĘ PRZEZ ŻYCIE       Gdy przechodzisz trudne chwile i zastanawiasz się gdzie jest Bóg, pamiętaj, że nauczyciel zawsze milczy podczas egzaminu.       Nigdy nie próbuj niszczyć czyjegoś życia kłamstwem, jeśli twoje życie mogłoby zostać zniszczone prawdą. Każdy, kto mówi źle (plotkuje) o drugim używając zasłyszanych oskarżeń i nadyma się z powodu swojej wiedzy, ale w sercu przechowuje gorzkość, z czasem stanie się rozgoryczony i gniewny. Nigdy nie odwzajemniaj się, gdy ludzie mówią o tobie niemiłe rzeczy. Odpłać im błogosławieństwem a Bóg pobłogosławi tobie (1Piotra 3:9)! Nie pozwól, by z twoich ust wychodziła szkodliwa mowa, ale mów tylko to, co jest pomocne dla zbudowania innych według ich potrzeb, tak aby skorzystać mogli ci, którzy to usłyszą (Efez. 4:29). Strzeż swego serca! Zanim przemówisz, POMYŚL P – czy to jest prawdziwe?; O = czy odpowied­nie?; M = czy miłe?; Y = czy inspirujące do dobra?; Ś = czy świętobliwe?; L = czy lojalne?

PT,15, 16

PAMIĘTAMY

Dnia 22.08.2014 r. w wieku 58 lat zmarł brat Marek Wyczyński ze zboru w Krośnie.
Dnia 09.11.2014 r. w wieku 83 lat zmarł brat Paweł Stępień ze zboru w Leżachowie.
Dnia 06.03.2015 r. w wieku 61 lat zmarła siostra Urszula Pawlik ze zboru w Piotrkowie Trybunalskim.
Dnia 17.04.2015 r. w wieku 88 lat zmarł brat Czesław Flis ze zboru w Lublinie.
Dnia 26.04.2015 r. w wieku 86 lat zmarła siostra Maria Wańczyk ze zboru w Leżachowie.
Dnia 02.05.2015 r. w wieku 90 lat zmarł brat Eugeniusz Kula ze zboru w Katowicach.

poprzednia strona – następna strona