Teraźniejsza Prawda nr 531 – 2014 – str. 53

***

      Ta biblijna nauka mówiąca, że Czasy Pogan skończyły się w 1914 roku, razem z innymi postę­pującymi prawdami, została po raz pierwszy opub­likowana w formie książki w 1877 roku, w Trzech Światach i Żniwie tego Świata, autorstwa brata Rus­sella i Barboura. Kiedy brat Russell zaczął wydawać swe własne czasopismo, „Strażnicę”, rok 1914 przez cały czas był znaczącą datą. Jest ona wspomniana w pierwszym numerze czasopisma, w artykule na­pisanym przez Patona. Pierwszy artykuł, który na pewno został napisany przez brata Russella i któ­ry mówi o 1914 roku, możemy znaleźć w wyda­niu z sierpnia 1880, „Powód do Nadziei” (R 124). W 1889 roku pastor Russell wydał drugi tom Wyk­ładów Pisma Świętego (wówczas nazwany Brzask Tysiąclecia i zawarł w nim cały rozdział poświęcony tematowi „Czasy Pogan”.

      Przez cały czas swej służby pastor Russel uczył, że Czasy Pogan skończą się w 1914, nigdy nie od­stępując od tej myśli. On miał „pewne słowo pro­roctwa”, które go utwierdzało. Nigdy nie twierdził, że jest natchniony, lecz że nadszedł „właściwy czas”, aby te rzeczy zostały zrozumiane. Fakt wygaśnięcia dzierżawy władzy pogan w 1914 roku spowodował wśród badaczy Biblii wielkie oczekiwanie w stosun­ku do tego, czego mogliby się spodziewać. Wielu ze świata błędnie to rozumiało jako głoszenie, że nastą­pi „koniec świata!” Jednak skorygowała to literatura, szeroko rozpowszechniana przez ochotników w tym roku. Szczególną rolę odegrał tutaj artykuł „KO­NIEC ŚWIATA W 1914 ROKU – NIE jest poglądem Pastora Russella ani I.B.S.A” [Międzynarodowe Sto­warzyszenie Badaczy Pisma Świętego – przyp. tłum.] (.Pokłosie Żniwa, Tom 1, s. 626).

      W „Strażnicy” (R 5520) z 15 sierpnia 1914 czy­tamy: „Miliony ludzi kieruje swą uwagę na nauki „Strażnicy” i Wykłady Pisma Świętego w związku z naszą myślą, że Czas Ucisku jakiego nie było, od­kąd istnieją narody, ma nastąpić około październi­ka 1914 roku. Osiem milionów tomów Wykładów Pisma Świętego znajduje się w rękach czytelników. Wielu z tych, którzy drwili, urągali, naśmiewali się i mówili o niemożliwości naszych oczekiwań, jest teraz przestraszonych nagłością, z jaką rozpoczęła się wielka wojna w Europie. Wszyscy przyznają, że nigdy wcześniej nie było takiej wojny i że nigdy już nie będzie takiej wojny. Ignorując Biblię wszyscy przyznają, że skutki tej wojny będą tak okropne, zubożenie narodów tak wielkie, że w przyszłości muszą zostać podjęte bardziej rozsądne rozwiązania. Z bi­blijnego punktu widzenia dostrzegamy, że rezultat tej wojny będzie prowadził do zrujnowania naszej obecnej cywilizacji w okresie anarchii. Niezależnie od tego jak ta wojna się zakończy, jej wynik napew­no nie będzie zadowalający. Niezadowolenie wśród mas będzie większe niż wcześniej. W całym cywili­zowanym świecie należy się spodziewać panowa­nia terroru.

Cichość nie oznacza słabości, lecz oznacza postępowanie z dobrocią i życzliwością, okazywanie siły, spokoju, zdrowej samooceny i samokontroli.

      To wszystko przedstawiamy w naszych publikacjach, kazaniach itp., także w Foto dramie Stworzenia, która już została pokazana ponad czterem milionom publiczności. Ta wojna w umysłach wielu osób wyrabia przeświadczenie o poprawności naszych oczekiwań. Stawiają więc pytanie, „co dalej?” i nie myślą o szukaniu odpowiedzi u duchownych kościołów nominalnych, o których wiedzą, że obecnie utrzymują ich w ciemności i próbują zapobiec przed otrzymaniem z Boskiego Słowa prawdziwego światła, obecnie przyświecającego badaczom Biblii.

SŁOWO OSTRZEŻENIA

      Teraz nadszedł czas na nasze umiarkowanie w myśli, mowie i zachowaniu. Kiedy nasi drodzy krewni, przyjaciele, sąsiedzi i inni ludzie będą pytać nas o przewidywania Słowa Bożego, powinniśmy być bardzo łagodni, delikatni i cierpliwi w naszych odpowiedziach. Jakiekolwiek wyniosłe zachowanie, zwroty typu „a nie mówiłem?”, byłyby odtrącające dla tych, którzy obecnie są skłonni oczekiwać od nas pomocy, prowadzenia i wskazówek w odniesieniu do nauk Boskiego Słowa. Ze współczuciem powin­niśmy postawić się na ich miejscu i traktować ich jak najbardziej życzliwie, mówiąc im, że ta wojna jest prawdopodobnie połączona z wielką anarchią, któ­ra nastąpi potem; że ona prawdopodobnie bardziej osłabi narody niż cokolwiek innego i da niezadowo­lonej części społeczeństwa nie tylko wymówkę, lecz także sposobność do obalenia wszystkich rządów i pogrążenia świata w najbardziej okropnym nie­szczęściu, dotąd nieznanym.

      Radzimy, by o cierpieniach Czasu Ucisku nie rozważać tak wiele, jak o wielkim rezultacie, jaki po nim nastąpi, o MESJAŃSKIM KRÓLESTWIE. Powinniśmy pomagać naszym przyjaciołom i sąsiadom, by za tą ciemną chmurą dostrzegli srebrzyste promienie, zapewniając ich, że Boskie Słowo sugeruje, iż ten czas ucisku jest niezbędny jako przygotowanie do Królestwa Mesjasza. Lemiesz ucisku musi najpierw przygotować ludzkie serca do zasiewu dobrego ziarna w następnej dyspensacji. Jak czytamy: „Gdy się sądy Twoje odprawiają na ziemi, sprawiedliwości się uczą obywatele okręgu ziemskiego” (Izaj. 26:9).

poprzednia stronanastępna strona