Teraźniejsza Prawda nr 570 – 2024 – str. 42
przypisaną zasługą okupowej ofiary Jezusa za nich (E15, s. 252, u góry; E4, s. 406, par. 2, s. 426,451,452). POE są najwyższą grupą wśród quasi-wybranych, tymi, którzy będą „synami” z Joela 2:28 i Izaj. 60:4, klasą Miriam, „specjalnymi pomocnikami Starożytnych i Młodocianych Godnych” w ziemskiej fazie Tysiącletniego Królestwa. Będzie tak, ponieważ w swoim poświęceniu są oni najwyższą i najlepiej rozwiniętą „najniższą częścią przedtysiącletniego potomstwa Abrahama”, które zgodnie z Przymierzem będzie specjalnie użyte do błogosławienia rodzin, narodów i rodzajów Ziemi przed resztą klasy restytucyjnej (E11, s. 293; E15, s. 545-547). Są oni pierwszymi z „quasi-wybranych”, „piątym rzędem potomstwa Abrahama”, „piątą wybraną klasą”, która ma się poświęcić (E12, s. 185, 188, 519, 730), jeśli ma otrzymać życie wieczne, które będzie pokazane w Obozie (PT 1967, s. 13 – TP 1986, s. 94-95, przyp. tłum.).
Oni, jak również inni poświęceni Pańscy, mogą prawdziwie powiedzieć: „Lecz my wszyscy, którzy z odsłoniętą twarzą [objawioną wiedzą] patrzymy na chwałę Pana [wspaniałość Jego charakteru], jakby w zwierciadle [jak odbici w zwierciadle Jego Słowa – Jak. 1:23-25], zostajemy przemienieni [przez ciągłe rozmyślanie] w ten sam obraz, z chwały w chwałę [coraz bardziej upodabniając się do Chrystusa], za sprawą Ducha Pana [moc Bożą, która jest w Słowie i przez którą zmienia się charakter, gdy naśladujemy Boga i Chrystusa]” (2Kor. 3:18, UBG).
Ocena i rozwój charakteru, jakie obecnie przechodzą Poświęceni Obozowcy Epifanii, mają bezpośredni wpływ na ocenę i rozwój ich charakteru oraz na ich nadzieje na życie wieczne pod Nowym Przymierzem. Oni już zaczęli wpisywać swoje imiona (rozwijać swoje charaktery) w ziemskie zarysy Przymierza Potwierdzonego Przysięgą zgodnie z nimi. Częścią tego Przymierza jest Nowe Przymierze. Dlatego, chociaż Nowe Przymierze z jego nową księgą życia nie zostało jeszcze
kol. 2
zainaugurowane, to jednak zapisują oni swoje imiona w księdze życia. Charaktery, jakie rozwijają teraz w harmonii z ziemskimi zarysami Przymierza Potwierdzonego Przysięgą, będą tymi charakterami, które będą mieli, gdy powstaną ze śmierci w przebudzeniu zmartwychwstania i będą dążyć do uzyskania życia pod Nowym Przymierzem. Każde próżne (niekorzystne lub szkodliwe) słowo, które teraz wypowiadają i każda zła rzecz, której teraz dokonują, będą musiały zostać rozliczone (złe cechy, które powodują takie słowa i czyny, będą musiały zostać usunięte z ich charakterów) w Dniu Sądu (Mat. 12:36).
Jak ważne jest zatem, że Poświęceni Obozowcy Epifanii, jak również i Młodociani Godni, starannie wpisują swoje imiona, wpisują swoje charaktery, w księdze życia. Robią to w zgodzie z zasadami prawdy, sprawiedliwości i świętości zawartymi w ziemskich zarysach Przymierza Potwierdzonego Przysięgą, wobec którego pełna lojalność i posłuszeństwo będą wymagane pod wkrótce zainaugurowanym Nowym Przymierzem! Ci, którzy pomyślnie przejdą trudniejsze próby obecnego czasu, niewątpliwie okażą się zwycięzcami także podczas łatwiejszych prób pod Nowym Przymierzem i otrzymają życie wieczne. Niezbędne jest, aby oni okazali się wierni w szczególnych próbach, którymi Bóg ich teraz łaskawie obdarza, jeśli chcą od Niego usłyszeć: „dobrze uczyniłeś” oraz zachować swe stanowisko i otrzymać szczególne miejsce łaski, które On zachował dla nich w swym Królestwie (PT 1967, s. 13 – TP 1986, s. 94-95, przyp. tłum.).
O, jakie wspaniałe myśli i obietnice pojawiają się przed nami jako prospektywnymi Poświęconymi Obozowcami Epifanii, gdy uświadamiamy sobie, że nasze imiona są zapisywane w ziemskich zarysach Przymierza Potwierdzonego Przysięgą – w księdze życia!
PT 2024, s.37-42
kol. 1
BOSKI PLAN SIĘ NIE ZMIENIŁ – CZAS LAODYCEI
„[…] Dlatego każdy uczony w Piśmie, który jest pouczony o królestwie niebieskim, podobny jest do gospodarza, który wydobywa ze swego skarbca nowe i stare rzeczy” (Mat. 13:52, UBG).
Takie dawanie przez Pana pewnej postępującej prawdy za pośrednictwem innych sług z Kościoła niż naszego Pastora nie było z pewnością sprzeczne z faktem, że nasz Pastor w ciągu swego życia miał pieczę nad całym skarbcem,
kol. 2
a jeśli tak nie było wtedy, to możemy być pewni, że obecnie, gdy on nie sprawuje już nadzoru nad skarbcem, ktoś inny wyniesie z niego rzeczy nowe i stare. Nie stoi to w sprzeczności z myślą, że skarbiec pierwotnie był pod opieką naszego Pastora