Teraźniejsza Prawda nr 569 – 2024 – str. 20

nadciągającego czasu ucisku, któremu towarzyszyć będą przytłaczające próby i utrapienia.

      W wielu aspektach antytyp Abakuka 3:3-15 podobny jest do antytypu Pury (Sędz. 7:9-15, UBG; E9, s. 405-416), w którym brat Russell jest przedstawiony jako osoba dostrzegająca wiele świeckich i religijnych znaków czasów wskazujących na rychłe obalenie chrześcijaństwa oraz informująca o nich.

      Wyrażenie z Abak. 3:3 (UBG): „Bóg szedł z Temanu, Święty z góry Paran […]”, jest bardzo podobne do wyrażenia użytego przez Mojżesza w 5Moj. 33:2, gdzie mamy opisaną sytuację przy górze Synaj, u podnóża której obozowali Izraelici. Wydaje się, że tutaj Mojżesz mówił o chwale Boga zstępującej na nich i przyrównywał ją do słońca, które wschodząc, zalewało ich światłem z góry Synaj. Jednak najpierw było widziane, jak wschodzi i oświeca ich z Seir na dalekim wschodzie, z najwyższego szczytu w górzystych wyżynach Temanu, który jest południowym rejonem Edomu (hebrajskie słowo teman oznacza południe i często jest tak tłumaczone, np., w Izaj. 43:6; wśród współczesnych Żydów to samo słowo występuje jako Jemen), a potem świeciło na góry Paran ku północnemu wschodowi Synaju. Gdy słońce unosiło się wyżej na niebie, to ostatecznie świeciło i rzucało swoje promienie na obóz Izraela. Najwyraźniej Mojżesz użył tej przenośni do opisania objawienia chwały Bożej i rzucenia przez Niego światła na Izrael (5Moj. 33:2: „z prawicy jego [wychodził] zakon ognisty dany im [„by ich prowadzić” w przekładzie Rotherhama]”).

      W pieśni Debory i Baraka w Sędz. 5:4,5 (Ps. 68:8,9) została przedstawiona podobna scena, lecz jest ona opisana w kontekście bitwy i zwycięstwa – triumfalny marsz Boga podążającego drogą słońca wschodzącego z Seir (najwyższego szczytu w Temanie) z pola Edomu, by przynieść błogosławieństwa ludowi. Wydaje się, że w podobny sposób jest używany symbol słońca w Abak. 3:3-15. Ponadto triumfalny marsz Boga jest wyraźnie przedstawiony w tym fragmencie. Teman oznacza tu Edom jako całość.

      Pomazaniec Jehowy jest ukazany jako „Mocarz – On cię zbawi”. Przychodzi on w zwycięskim marszu z wielkiej rzezi w Edomie (por. Obj. 19:11-16), który symbolizuje chrześcijaństwo (Jer. 49:7-22; Ezech. 25:12-14; Am. 1:11, 12; P4, s. 14-20; E14, s. 463-466). Pan mówi nam, że wówczas: (1) „Dzień pomsty był bowiem w moim sercu […]” oraz (2) „[…] rok moich odkupionych nadszedł” (Iz. 63:4, UBG; P1, s. 308). Wyrażenia te pokazują podwójne dzieło przy końcu Wieku: (1) obalenie starego porządku oraz (2) ustanawianie nowego, czyli nowej dyspensacji (P2, s. 22).

kol. 2

PODWÓJNE DZIEŁO BOGA

      Na podstawie Pisma Świętego i znaków czasu antytypiczny Abakuk z pewnością zrozumiał, jak również ogłosił to innym, że wówczas, pod koniec Wieku Ewangelii, Bóg poprzez swojego Pomazańca zwycięsko skończy to podwójne dzieło: (1) zniszczenia chrześcijaństwa (Bóg [Eloah – wielka i potężna istota Boska] szedł [„przychodzi” – tutaj i do końca wersetu 15. powinien być zastosowany czas teraźniejszy – patrz przypis w przekładzie ARV.; por. z Ps. 50:3] z Temanu, Abak. 3:3, UBG) oraz (2) ustanowienia Tysiącletniego Królestwa (Święty z góry Paran [obftujący w listowie lub pieczary], Sela).

      Warto zauważyć, że w trzecim rozdziale Abakuka trzy przypadki wystąpienia słowa „Sela” są jedynymi w Biblii poza Psalmami. Użycie tego słowa oraz dedykacja dla przedniejszego nad śpiewakami pokazuje, że najwyraźniej modlitwa Abakuka była odmawiana podczas posług świątynnych, jako psalm śpiewany. Najwyraźniej „Sela” służyło jako przerywnik w muzyce. To prawdopodobnie wskazuje, że w tym miejscu powinna być pauza, zapewniająca przerwę na refleksje na temat właśnie przekazanego posłania. To słowo najwyraźniej miało także na celu łączenie dwóch fragmentów, pomiędzy którymi było umieszczane, wskazując na zmianę, na nowy rodzaj myśli, który niemniej jednak był związany z myślami właśnie ukończonymi. Była to relacja paralelizmu, porównania, kontrastu, przyczyny i skutku, kontynuacji myśli po dygresji, lub ogólnika, po którym następowało doprecyzowanie.

      Wydaje się, że w Abak. 3:3 (UBG) występuje zmiana rodzaju: przyczyna – skutek, bowiem w wyniku podwójnego dzieła przygotowawczego dokonywanego przez Boga: zniszczenia przez Niego chrześcijaństwa (Jego nadejście z Temanu) oraz ustanowienia przez Niego Tysiącletniego Królestwa (góra Paran) – w Królestwie zajaśnieje słońce sprawiedliwości, niosąc uzdrowienie w swoich promieniach (Mal. 4:2; Mat. 13:43), przynosząc błogosławieństwa światłości, życia, zdrowia itd. wszystkim, którzy staną się ludem Bożym pod Nowym Przymierzem. Wspaniałe Boskie przymioty będą należeć do Chrystusa – Głowy i Ciała, czyli do nowych, duchowych władz. Ludzkie społeczeństwo przyszłego świata, „[…] w którym sprawiedliwość mieszka”, będzie „[…] od najmniejszego z nich aż do największego z nich […]” wysławiać i wychwalać Boga (Jego majestat okrył niebiosa, ziemia była pełna jego chwały; 2Piotra 3:13; Jer. 31:34; Obj. 5:13).

      Antytypiczny Abakuk rozpoznał i ogłaszał wielkie zajaśnienie prawdy na czasie i jej ducha (szczególnie w Żniwie), objawiające wspaniały Boski plan zbawienia, z którego emanuje olśniewająca mądrość, sprawiedliwość, miłość i moc, gdyż jest on taki, jak sam Bóg – wielkie Źródło wszelkiej prawdy

poprzednia strona – następna strona