Teraźniejsza Prawda nr 568 – 2024 – str. 11

wielką hańbę poprzez swoje złe uczynki i zasady postępowania, a zwłaszcza z powodu mordowania innych przez tzw. Świętą Inkwizycję (P2, s. 341-347) oraz grzeszenie przeciwko samemu sobie na własną zgubę: „Postanowiłeś wytracić wiele narodów na hańbę swemu domowi, a grzeszyłeś przeciwko własnej duszy” (Abak. 2:10, UBG). Cała ta budowla jest na wskroś zepsuta od początku do końca z powodu wielkiej niesprawiedliwości, okrucieństwa i przemocy Antychrysta popełnionych w związku z budowaniem jego haniebnego domu z papieżem jako głową. Jak pokazują fakty historyczne, z każdej części tej budowli, mówiąc przenośnie, przejawy tego zła wołają o pomstę i świadczą przeciwko niemu: „Albowiem kamień z muru wołać będzie [to samo hebrajskie słowo jest użyte na „wołać” w Abak. 1:2], i sęk z drzewa [we właściwym tłumaczeniu „belka wiążąca”, „wiązanie”] wyda o tem świadectwo” (Abak. 2:11).

TRZECIA BIADA

      Wspomniana tu trzecia biada skierowana jest przeciwko ciemiężcy za to, że zbudował miasto (Babilon), przelewając wiele krwi i popełniając wielką niegodziwość. Podobnie Człowiek Grzechu wzniósł wielkie symboliczne miasto Babilon. Mistyczny Babilon reprezentuje przede wszystkim Kościół Rzymskokatolicki (Obj. 17:1-6,15,16,18), a w drugorzędnym znaczeniu sekty protestanckie należą do tej samej rodziny jako systemy córki (Obj. 17:5; E14, s. 469; P3, s. 154, 155; P6, s. 202). W trzeciej antytypicznej biadzie ciemiężeni potępiają Antychrysta za to, że wzniósł nieprawy system kosztem zniszczenia innych. Naruszył przy tym wiele praw świeckich i religijnych: „Biada temu, który krwią buduje miasto i utwierdza miasto nieprawością!” (Abak. 2:12, UBG).

      Bożym planem jest obalenie i całkowite zniszczenie symbolicznego Babilonu. Czy zatem Ci, którzy są w symbolicznym Babilonie zupełnie na próżno podejmują wszelkie gorączkowe i mozolne wysiłki, by go podeprzeć i uratować podczas wielkiego Czasu Ucisku? „Azaż to nie jest od Pana zastępów, iż koło czego ludzie pracują, to ogień skazi, a nad czem się narody spracowały, to nadaremno będzie?” (Abak. 2:13); (Jer. 51:58; P4, s. 40; E14, s. 483). Jest on skazany na zagładę (Izaj. 13:1-13; P4, s. 21-46; Jer. 51:9; E14, s. 477), czego potwierdzeniem jest antytypiczne pismo na ścianie (Dan. 5:5, 17-28), które zostało zinterpretowane przez br. Russella (E9, s. 447-450) i żadne wysiłki, choćby najbardziej usilne, nie mogą uratować go przed zniszczeniem.

      „[…] wrzucony będzie Babilon, miasto ono wielkie, i już więcej nie będzie znaleziony” (Obj. 18:10, 16-21), co jest konieczne w Bożym planie po to, aby utorować drogę na nadejście powszechnego panowania prawdy i sprawiedliwości. Wówczas cała ziemia zostanie napełniona wiedzą
kol. 2
o Boskiej niezrównanej mądrości, sprawiedliwości, miłości i mocy, tak jak objawiają się one w prawdzie i jej duchu: „Albowiem ziemia będzie napełniona znajomością chwały Pańskiej, jako morze wody napełniają” (Abak. 2:14; 4Moj. 14:21; Ps. 96:3; Izaj. 40:5; 60:1).

CZWARTA BIADA PRZECIW ANTYCHRYSTOWI

      Wspomniana tu czwarta biada skierowana jest przeciwko pijaństwu ciemiężcy, doprowadzaniu do pijaństwa innych i wynikającego z tego ich haniebnego zachowania oraz przejawianej przez ciemiężcę żądzy podbojów. W antytypie błędy w etyce i doktrynie powodują upojenie, które wywołuje Boskie niezadowolenie (Izaj. 28:1-7; E8, s. 138), upijanie zaś, a tym samym zatruwanie innych takimi błędami, jest nawet bardziej rażącym grzechem – „ofiarą dla Szatana” (PT 1938, s. 93, par. 4, 5).

      Ciemiężeni potępiają Antychrysta za to, że rozpowszechnił wśród innych swoje fałszywe doktryny i nakłonił ich, by je sobie przyswoili, tym samym sprawiając, że także i oni się upili: „Biada temu, który poi bliźniego swego, przystawiając naczynia swego, tak aby go upoił” (Abak. 2:15; Jer. 51:7; Obj. 17:1-6; 18:2, 3; E14, s. 477). Celem Antychrysta było przytępienie ich zdolności rozumowania, sprawienie, by „[…] poszalały narody” (Jer. 51:7), tak aby mógł zobaczyć je w tak zgubnym i bardzo haniebnym stanie: „i napatrzył się nagości jego!”. Gdy były w takim stanie mógł on z łatwością je ograbiać, wykorzystywać i utrzymywać w poddaństwie, tak jak z łatwością można obrabować, maltretować i utrzymywać w poddaństwie zamroczonego alkoholem pijaka, który tarza się po ziemi i ma przytępione zmysły.

      Chociaż takie praktyki doprowadziły wielkie masy ludzi do poddania się Antychrystowi, nie przyniosły mu jednak szacunku ani trwałego panowania. Zamiast tego zbiera on niesławę: „Nasyciłeś się hańbą zamiast sławą” (Abak. 2:16, UBG), bowiem Bóg zarządził, by pił on swoje własne lekarstwo: „upij się sam” (por. z Jer. 51:57; E14, s. 483). Dlatego też i on pogrążył się w zgubnym i bardzo haniebnym stanie, w którym będzie coraz bardziej obnażany jako niepoświęcony prawdziwie Bogu, jako niemający obrzezki serca (5Moj. 10; 16; Rzym. 2:28, 29; E6, s. 196, 712), jako ten, który naucza bezbożnych teorii (E9, s. 581, linia 3) i oddaje się grzechowi, błędowi, samolubstwu i światowości: „i będziesz obnażony” (Izaj. 47:3; Jer. 4:4; Nah. 3:1,5; E14, s. 334).

      Bóg sprowadzi gorzkie doświadczenia wielkiego Czasu Ucisku na Człowieka Grzechu: „Kielich prawicy PANA zwróci się przeciw tobie” (Abak. 2:16, UBG; Jer. 25:15-29; E14, s. 387, 464). Te same jednostki lub klasy społeczeństwa, które zostały upite jego błędami etyki i doktryny, odrzucą

poprzednia strona – następna strona