Teraźniejsza Prawda nr 568 – 2024 – str. 10
świeckie i religijne i ciemiężąc ich wielką niewiedzą, przesądami i błędem.
BIADA NA ANTYCHRYSTA
Bóg retorycznie pyta, czy wszyscy ciemiężeni nie wydadzą szyderczego potępienia na Antychrysta: „Czy ci wszyscy nie ułożą o nim przypowieści i szyderczego przysłowia”? Abak. 2:6-20 przedstawia tych ciemiężonych, potępiających Antychrysta w pięciu oddzielnych biadach, które rozważymy po kolei.
Pierwsza biada wypowiedziana na ciemiężcę może być określona jako aforyzm: „Ucisk rodzi bunt” lub: „Łupieżca zostanie złupiony”. Antychryst jest znakomitym przykładem tych, którzy podczas Wieku Ewangelii, bezpośrednio lub pośrednio okradali innych, a zwłaszcza lud Boży z jego dobytku, praw, uprawnień, przywilejów, służby itd., i dostosowywali je do własnych, samolubnych celów. By zrealizować swoje cele, Antychryst używał strachu przed karą w tym życiu i w życiu przyszłym, uciekał się do intryg politycznych itd., jak również podburzał do prowadzenia wojen.
Ciemiężeni potępiają Antychrysta za niesprawiedliwe gromadzenie dla siebie tego, co prawowicie należy do innych i wynikające z tego wywyższanie się i pławienie się w luksusie. Słowem i czynem pytają oni, jak długo to jeszcze potrwa: „Biada temu, który gromadzi nie swoje rzeczy (jak długo?) – UBG” (Obj. 6:10). Dodatkowo potępiają Antychrysta, ponieważ przez swoje liczne niesprawiedliwe działania ściągnął on na siebie wielki ciężar długów, jakie zgodnie z prawem podlegają zwrotowi skrzywdzonym przez niego wielkim rzeszom ludzi: „przywłaszcza sobie wiele zastawów!” (Abak. 2:6, BW – tak jak u Younga, ARV i Rotherhama).
Następnie pojawia się kolejne retoryczne pytanie: Czy z powodu tego zła, ci, którzy pożerają Antychrysta, nie zaatakują go szybko? „[…] Tedy na nich nagłe zginienie przyjdzie […]” (1Tes. 5:3), „ciało jej będą jeść” (Abak. 2:7; Obj. 17:16). Ci, którzy gnębią Antychrysta, ocucą się, kiedy dotrze do nich światło prawdy: „złupią cię też wszystkie ostatki narodów”, w wyniku czego zerwą kajdany, którymi Antychryst je wiązał, a będzie to dla nich obfity łup: „i staniesz się im łupem”.
Z powodu powszechnego plądrowania przez Antychrysta wielu narodów i połączonych klas ludzi, ci, którzy z nich pozostaną, w słusznym czasie złupią go: „Ponieważ złupiłeś wiele narodów, złupią cię też wszystkie pozostałe narody” (Abak. 2:8, UBG; Jer. 50:3, 9, 10; 51:48, 56; Obj. 18:6-8). A to, co sam brutalnie wyrywał innym, inni brutalnie wyrwą i jemu (Jer. 51:44).
Wszystko to przychodzi na Antychrysta jako sprawiedliwa odpłata za to, że zabiegając o swoje interesy literalnie i figuralnie zabił olbrzymie rzesze ludzi, zwłaszcza z ludu Bożego (kiedyś szacowano je
kol. 2
na 50 milionów – P2, s. 346) i których krew woła o pomstę: „z powodu krwi ludzkiej” (1Moj. 4:10; Łuk. 11:50, 51). Odpłata ta przychodzi też z tego powodu, że Antychryst najechał i spustoszył sferę nauk, ducha i praktyki innych, a zwłaszcza sferę prawdy, jej ducha i służby. Przychodzi ona również z powodu ograbienia Kościoła jako rządu religijnego i wszystkich, którzy są w nim: „przemocy dokonanej w ziemi, miastu i wszystkim jego mieszkańcom” (Abak. 2:8, UBG).
DRUGA BIADA
Wspomniana tu druga biada wypowiadana jest zwłaszcza przeciwko chciwości, samowywyższaniu i niszczycielskiemu duchowi ciemiężcy. W antytypie ciemiężeni są przedstawieni jako potępiający Antychrysta za to, że pobudzany chciwością niesprawiedliwie przywłaszczył sobie, dla własnej korzyści i chwały, wiele dobytku, przywilejów, uprawnień, prerogatyw i służby, które prawowicie należą do innych: „Biada temu, który chciwie pragnie niegodziwego zysku dla swojego domu” (Abak. 2:9, UBG; Jer. 22:13). Tym sposobem usiłował on ustanowić swoje panowanie nad całą ziemią, wynosząc się ponad wszystko, co nazywa się bogiem – potężnym władcą – lub tym, czemu oddaje się cześć. Zasiadał w Świątyni Bożej i otwarcie podawał się za boga: „aby wystawił wysoko swoje gniazdo” (2Tes. 2:3, 4; P2, s. 269; por. Jer. 49:16; E14, s. 465), mając nadzieję zabezpieczenia siebie przed każdą ewentualną klęską: „i tak uszedł mocy zła”.
Budowniczowie wieży Babel używali cegieł zamiast kamienia oraz szlamu zamiast zaprawy, usiłując w ten sposób zbudować wieżę, która swoim szczytem miała sięgać nieba. Myśleli niemądrze, że dzięki temu będą mogli uniknąć ewentualnego rozproszenia i klęski. Tak samo było w przypadku chciwych wodzów, którzy przy pomocy błędnych, nieprawdziwych doktryn i zarządzeń budowali hierarchię mającą swój punkt kulminacyjny w papieżu jako najwyższej głowie. Myśleli niemądrze, że dzięki temu będą mogli uniknąć ewentualnego rozproszenia i klęski (PT 1944, s. 3).
Antychryst nie bardzo przejmował się prawami innych podążając, grzesznym i ambitnym torem postępowania zmierzającym do realizacji swojego celu, jakim było zebranie i zgromadzenie wszystkich ludzi do siebie pod przywództwem papieża jako głowy wszystkich narodów. Usiłował on usprawiedliwić to, że w nieprawy i pełen chciwości sposób przywłaszczył sobie to, co prawowicie należało do innych, a w wielu przypadkach bezwzględne ich zamordował w sensie literalnym i symbolicznym. Powiedzenie: „Cel uświęca środki” było często używane jako wytłumaczenie takich grzechów. Jednak bez względu na to, jak dobry i godny pożądania jest cel, nie może on usprawiedliwiać złych środków użytych do jego osiągnięcia. Antychryst ściągnął na siebie