Teraźniejsza Prawda nr 567 – 2023 – str. 50

SŁOWO JEHOWY

„Twoje Słowo jest pochodnią dla moich nóg i światłością na mojej ścieżce” Psalm 119:105, UBG.

      Czy chcielibyście nowej witalności, nadziei, energii, celów, ambicji? O tak, ci, którzy słyszeli słowa pochodzące z ust Bożych i karmili się nimi, zaczynają nowe życie. Wraz z początkiem poświęcenia udzielana jest miara Ducha Świętego, aby osoba poświęcona mogła łaknąć i pragnąć słów, które wyszły z ust Bożych. Bożym pragnieniem jest, abyśmy poprzez Jego słowa otrzymali zrozumienie i uznanie dla Niego, o czym czytamy w Izaj. 30:21 (UBG): „Twoje uszy usłyszą słowo wołające za tobą: To jest droga, chodźcie nią – gdybyście zboczyli na prawo lub na lewo”. Głos, o którym jest mowa w naszym tekście, jest głosem Boga. Nie jest to głos jakiejś filozofii New Age lub ludzkiej teologii. NIE, jest to głos Pana przekazywany przez Jego natchnionych Apostołów i Proroków sprzed okresu od 2000 do 4000 lat. To właśnie do tego natchnionego Bożego Słowa prorok Izajasz kierował wszystkich pragnących mądrej rady, a w tym słowie słyszymy głos Boga mówiący: „To jest droga, chodźcie nią”.
kol. 2
Kiedy dochodzimy do rozwidlenia na drodze doświadczeń i nie wiemy, czy skręcić w prawo czy w lewo, powinniśmy natychmiast zatrzymać się i posłuchać tego głosu. Mat. 4:4 (BW): „[…] Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”. Chleb: Człowiek nie może znaleźć żadnego rodzaju pokarmu, który da życie w pełni, który pochłonie śmierć. Słowo: Prawda jest właściwym pokarmem dla człowieka i duża jej część musi być przyjmowana przez wiarę, dlatego musimy żyć wiarą. Wiara jest dla prawdy tym, czym jest spożywanie chleba. Pierwszym słowem z ust Bożych skierowanym do nas jest poselstwo sprawiedliwości informujące nas, że jesteśmy niedoskonałymi grzesznikami: „[…] Dusza, która grzeszy, ta umrze” (Ezech. 18:4).

      To pierwsze słowo jest dla nas niepokojące, ale jest konieczne, abyśmy czuli się samotni i zniechęceni w naszym oddaleniu od Boga i Jego łaskawych darów. Ten strach i przygnębienie są konieczne, aby przygotować nas na następne słowo, które wyszło z ust Boga. Słowo Jego pomocy przychodzi przez Jezusa. Mat. 11:28 (UBG): „Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek”. Przesłaniem pokoju jest to, że Bóg już zapewnił cenę okupu za grzeszników. Jest napisane: Jezus, chociaż napełniony duchem, polegał na tym, co zostało napisane na temat Jego przeciwstawiania się pokusom.

      Przesłanie, które Bóg zamanifestował w swoim pierwszym słowie – przesłanie o absolutnej sprawiedliwości i o wyroku (śmierci), jest jednak życzliwie nastawione do nas. On współczuje nam w naszym upadłym stanie. To słowo z ust Bożych informuje nas, że poprzez tę transakcję (okup), będącą całkowicie Jego własną inicjatywą, bez naszej namowy czy pomocy, „[…] on był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, kto wierzy w Jezusa” (Rzym. 3:26, UBG). Jakaż radość i nadzieja życia pojawia się w naszych sercach. Możemy zawołać wraz z Apostołem: „[…] Jeśli Bóg za nami, któż przeciwko nam?” (Rzym. 8:31, UBG).

      Jeśli Bóg tak nas umiłował, gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, to o ile bardziej może nas miłować teraz, gdy Go szukamy, pragnąc powrócić do społeczności z Nim, przyjmując postanowienia Jego łaski w Chrystusie Jezusie – naszym Panu. Kolejne słowo z ust Boga jest skierowane do tych, którzy usłyszeli o Jego łasce w Chrystusie i przyjęli ją. Bóg nazywa ich dziećmi – nie obecnymi dziećmi gniewu, nie dziećmi zła, ale teraz zwraca się do nich jako do odzyskanych dzieci, jako do swoich własnych dzieci, jako do tych, którym z przyjemnością udziela swoich błogosławieństw na

poprzednia stronanastępna strona