Teraźniejsza Prawda nr 566 – 2023 – str. 43

SYMBOLICZNE KAMIENOWANIE

      Zgodnie z nakazem Izraelici mieli zabić tego, który odciągał ich od pełnej wierności Bogu. W jaki sposób mieli tego dokonać? Przez ukamienowanie. Cóż to oznacza? Kamienie reprezentują prawdy Słowa Bożego. Jest to oczywiście symboliczne ukamienowanie. Nie kamienujemy nikogo dosłownie. Jest to symboliczne ukamienowanie, a kamienie reprezentują prawdy Słowa Bożego. Skąd to wiemy? Cóż, czytamy na przykład w 4Moj. 15:35, 36 (UBG): „Wtedy PAN powiedział do Mojżesza: Ten człowiek musi ponieść śmierć; niech całe zgromadzenie go ukamienuje poza obozem. Całe zgromadzenie wyprowadziło go poza obóz i ukamienowało, i umarł, jak PAN rozkazał Mojżeszowi”. Oczywistym jest, że w obecnym czasie nasza broń nie jest cielesna, ale duchowa i jest używana do burzenia warowni, do obalania wyobrażeń, zapatrywań, wglądania w nieswoje sprawy, co jest sprzeczne ze Słowem Bożym. Te kamienie są słowami prawdy, które znajdujemy w Biblii. Czytamy na przykład o Dawidzie i kamieniach, które wyjął z potoku i pokonał olbrzyma Goliata. 1Sam. 17:40 (UBG): „[…] wybrał sobie pięć gładkich kamieni […]” – pięć doktryn: (1) pierwotna doskonałość człowieka, (2) upadek, (3) okup, (4) wysokie powołanie, (5) restytucja. Okup jest tą doktryną, która uśmierciła wielką teorię ewolucji przedstawioną przez olbrzyma Goliata. W Ps. 102:14 (UBG) czytamy: „Twoi słudzy bowiem miłują jego kamienie [mowa o Jeruzalem, mieście Bożym] i litują się nad jego prochem”. Nawet najdrobniejsze szczegóły prawdy są uznawane przez lud Boży. Apostoł Paweł mówi więc, że broń, którą walczymy nie jest cielesna. Oczywiście nie mamy myśleć o dosłownym kamienowaniu braci, ale mamy przyjmować prawdy Słowa Bożego i obalać błędy słowem prawdy.

      Te pierwsze pięć wersetów opisuje osobę, która stanie się bałwochwalcą lub która odciąga innych od prawdy Słowa Bożego do swoich zapatrywań, pomysłów i pod swoje przywództwo.

ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA BLISKIE RELACJE

      Druga forma bałwochwalstwa jest opisana w 5Moj. 13:6-11. Zauważmy, że jest ona związana z krewnymi i bliskimi przyjaciółmi. Mówimy tutaj o poszczególnych osobach. Widzimy tutaj, że nawet jeśli wasz najbliższy przyjaciel odchodzi od prawdy, oddaje cześć bożkom, innym ideom, nie możecie podążać za nim. Może to być żona, może to być wasz brat, siostra, mąż. Nie możecie podążać za tymi osobami, jeśli chcecie być w pełni wierni Bogu. On sprawdza, czy miłujecie Go CAŁYM swoim sercem czy tylko w dziewięćdziesięciu procentach, czy miłujecie Go całym swoim umysłem, całą swoją duszą, całą swoją siłą. On doświadcza was i dlatego dozwala, aby takie sytuacje miały miejsce. Wiemy o niektórych bardzo,

kol. 2

bardzo ciężkich próbach, jakie przeszły wierne żony, gdy ich mężowie zbłądzili lub o doświadczeniach wiernych mężów, kiedy ich żony poszły do świata i popadły w bałwochwalstwo, takie jak czczenie władzy, pozycji lub pozycji społecznej w Babilonie. Niektórzy mężowie musieli być wierni Bogu w stresujących warunkach, gdy żona odeszła do Babilonu i wydawała złe świadectwo o swoim mężu, mówiąc, że oszalał na punkcie religii. O tak, to były bardzo ciężkie próby! I PAN doświadczał swój lud podczas tych ciężkich i surowych prób.

NIEWIERNA MATKA

      Ja (brat Jolly) znałem kilka przypadków, kiedy matka lub ojciec podążali za własnym synem. Teraz mam na myśli pewną matkę, która poszła za swoim synem. Czciła i ubóstwiała swojego syna, a kiedy on odszedł od prawdy i zajął się sprawami doczesnymi, chciał, aby ona towarzyszyła mu w jego doczesnych sprawach. Syn miał teraz swój biznes i musiał utrzymywać dobre stosunki ze współpracownikami, grać w karty, pić alkohol i tak dalej, i chciał, aby jego matka dotrzymywała mu towarzystwa. Jego matka była wdową i spełniła jego prośbę – podążyła za nim. Znam przypadek jednego z byłych braci pielgrzymów z czasów br. Russella, którego bardzo podziwiałem, kiedy był wierny Panu, ale musiałem mu się przeciwstawić, gdy zbłądził, podążając za swoim synem, który był uniwersalistą. Ten drogi brat przeszedł na uniwersalizm, ponieważ jego syn powiedział mu, że nauka pastora Russella dotycząca zniszczenia niegodziwych jest głupstwem. Wierzył on, że Bóg jest potężny i zbawi każdego, nawet Diabła. Ojciec popadł w tego rodzaju bałwochwalstwo i stracił łaskę u Boga.

      Czasami może to być wódz, który przyprowadził was do prawdy, jak widzieliśmy jakiś czas temu. Może być to ktoś, kogo bardzo podziwiacie i w oddawaniu czci stawiacie ponad Bogiem, co jest wielkim błędem. Tak więc, moi drodzy przyjaciele, jest tu napisane, że musimy być tym pierwszym, który rzuci kamień. Musimy przeciwstawić się własnym żonom, własnym mężom, gdy oddalają się od PANA. Mamy być pierwszymi, którzy obalą błędne myślenie takiej jednostki, nie przez dosłowne ukamienowanie, nie przez dosłowne zabicie, nie, ale przez odcięcie takiej osoby od społeczności z nami w Panu, jeśli pójdzie do stołu diabłów lub jeśli pójdzie do świata. Pamiętacie, jak Apostoł Paweł mówił o Demasie jako o jednym z takich. Demas przyniósł mu wiele smutku, ponieważ był wiernym sługą Bożym i pomagał Apostołowi Pawłowi w służbie ewangelii, ale później Apostoł wyraził się o nim w takich słowach: „Demas bowiem mnie opuścił, umiłowawszy ten świat”. Paweł nie mógł się z nim zgadzać i był pierwszym, który potępił jego złe postępowanie.

poprzednia stronanastępna strona