Teraźniejsza Prawda nr 566 – 2023 – str. 40
Nie jest on również pisany do tych, którzy znają Boga. Nie jest on napisany nawet do tych, którzy są w przymierzu z Bogiem, lecz pozostając w tym przymierzu są nieposłuszni i buntują się przeciwko woli Bożej. Słowa te (5Moj. 13:3) są napisane do ludu Bożego mającego z Nim przymierze, którzy ogłaszają Go swoim Bogiem w prawdzie. Mojżesz wypowiedział to przesłanie do dzieci Izraela, które były w relacji przymierza z Bogiem.
Antytypicznie, słowa te są wypowiadane przez antytypicznego Mojżesza – Jezusa do ludu pod Boskim przymierzem. W Wieku Ewangelii są to ci, którzy zawarli przymierze z Bogiem przez ofiarę, weszli w relację z Bogiem pod Chrystusem jako ich głową. To są osoby żyjące w przymierzu z Bogiem. Wspaniale było należeć do tej klasy! Nasz Pan podał w Wieku Ewangelii poselstwo Wysokiego Powołania i poda podobne poselstwo ziemskiego zbawienia w Wieku Tysiąclecia, kiedy ludzie wejdą w przymierze z Bogiem przez Chrystusa jako Pośrednika. Jego przesłanie będzie dla nich takie samo, jakie jest teraz do was i do mnie. Jezus poszerzył znaczenie tego tekstu. Mojżesz mówi o tych dwóch elementach: z całego swego serca i całą swoją duszą. Ale Jezus dodaje coś w Ewangelii Marka 12:30. Mówi, że pierwszym przykazaniem – tym wielkim przykazaniem, jest to, że musimy miłować „Boga ze wszystkiego serca” , a następnie mówi: „ze wszystkiej duszy”, po czym dodaje coś, co jest bardzo ważne dla nas, będących pod Jego zwierzchnictwem. Mówi: „I ze wszystkiej myśli twojej, i ze wszystkiej siły twojej”.
Poświęcone dziecko Boże może powiedzieć: Czy nie jest to zawarte w tym, co powiedział Mojżesz: „z całego swego serca i całą swoją duszą”? Tak, w pewnym sensie. Jednak w tym miejscu pojawiają się dwa warunki, których Mojżesz nie wypowiedział. Musi to być nie tylko z całego naszego serca, ale musimy skupić na tym wszystkie nasze myśli, aby wciąż było to z całego naszego serca. Musi to być nie tylko z całej duszy, z całej istoty, ale musi to być z całej siły tej całej duszy, całej istoty. Niektórzy ludzie mogą kochać Boga połowicznie. Niektórzy mogą oddać Bogu całą swoją duszę, ale słabo starać się służyć Mu całą duszą. Ale Pan mówi: Musisz mieć nie tylko pełnię serca, ale także pełnię umysłu, aby myśleć zgodnie z usposobieniem serca. być w pełni zaangażowany i aktywny, innymi słowy, utrzymywać to serce w pełni nastawione na służbę Panu.
O tak, słowa z 5Moj. 13:3 są cudownie mądre, ale werset z Marka 12:30 dodaje ważne słowo „siła”! Musimy wziąć pod uwagę, że niektóre poświęcone osoby mają uśpioną i słabą duszę, więc Pan mądrze dodaje słowo „siła”. Br. Jolly mówi: Myślę, że mamy tu pełnię myśli, którą możemy docenić, że Pan bierze słowa Mojżesza i przez bardzo praktyczne
kol. 2
zastosowanie poszerza ich zakres. Mamy więc tutaj te myśli, które zostały dodane w wersecie z Marka 12:30.
CZAS PRÓBY
Nasz tekst mówi: „PAN, wasz Bóg, doświadcza was, aby poznać, czy miłujecie PANA, swego Boga, z całego swego serca i całą swoją duszą”. Niektórzy mogą zapytać, czy Bóg nie powinien wiedzieć bez sprawdzania nas? Czy Bóg nie powinien wiedzieć, czy wy lub ja będziemy wierni; czy mamy w sercu to, co doprowadzi nas do ostatecznego zwycięstwa bez poddawania nas próbie? Czyż Bóg nie powinien znać końca na początku? Czy On nie wie wszystkiego? Dlaczego więc musi nas sprawdzać, aby wiedzieć, czy miłujemy Go całym sercem, umysłem, duszą i siłą? Weźmy pod uwagę to, co czytamy w Żyd. 4:13 (UBG), co potwierdza myśl, że Bóg wie. Chociaż istnieje również wiele innych wersetów, które to potwierdzają, zwróćmy jednak uwagę na ten: „Żadne stworzenie [to oznacza każdego] nie ukryje się przed nim, przeciwnie, wszystko jest obnażone i odkryte przed oczami tego, któremu musimy zdać sprawę”.
Tak więc Bóg wie o nas wszystko. Nie ma rzeczy, której by o nas nie wiedział. Zna nawet nasze myśli, zanim je pomyślimy. Zna słowa, które chcemy wypowiedzieć, zanim to zrobimy, jak czytamy w cudownym Psalmie 139. Nie wybieramy tylko jednego wersetu, ponieważ cały Psalm pięknie nam to pokazuje. Jako Jego dzieci możemy zapytać, dlaczego wymagane jest próbowanie? Jeśli On wie o nas wszystko, dlaczego nas sprawdza? Aby poznać przez uczynki! Osoba, która buduje budynek ze stalowych belek, może powiedzieć: Czy to jest dobra stal? O, tak! I może wiedzieć, że jest to dobra stal, ale poddaje ją próbie, aby nie było co do tego wątpliwości ze strony ludzi, którzy kupują budynek, ze strony każdego, kto może być zainteresowany tym budynkiem. Te stalowe dźwigary są poddawane próbie, zanim jeszcze zostaną przywiezione na miejsce budowy. Czy nie pomyślelibyśmy, że Bóg użyłby tej samej zasady?
Drodzy bracia, On mógłby przyjąć nasz charakter, zanim jeszcze go sprawdzi. Ale On chce, aby było to wyraźnie zademonstrowane, bez żadnych wątpliwości w niczyim umyśle! Dlatego On nas wypróbowuje i nie ma ani jednego z ludu Pana pod przymierzem, ani jednego z Jego poświęconego ludu, którego On nie zamierza gruntownie wypróbować pod kątem miejsca w Jego wielkim dziele, którego dokonuje. Zastanówmy się nad naszym biblijnym przyjacielem Ablem! Apostołowie Piotr i Paweł szczególnie pokazują nam, w jaki sposób ci Starożytni Godni byli doświadczani i próbowani. Paweł zaczyna od Abla, w jedenastym rozdziale Listu do Żydów, mówiąc, że było to „przez wiarę”, nie przez przypadek, nie przez zbieg okoliczności, ani dlatego, że Abel akurat hodował owce. Niektórzy mogą