Teraźniejsza Prawda nr 563 – 2022 – str. 64

wynalazki i błogosławieństwa czekają na nas (1Kor. 2:9)?

      Wkrótce potem nastąpi stopniowe wzbudzanie wszystkich, którzy zasnęli snem śmierci. Oni wyjdą z więzienia śmierci – wyjdą, jak Pismo Święte oświadcza, aby mogli poznać prawdziwego Boga i Jego chwalebnego Syna – Odkupiciela, oraz zasady sprawiedliwości przeciwne zasadom grzechu.

SZYBKI POSTĘP W KIERUNKU RESTYTUCJI

      Nie możemy zakładać, że w tych warunkach większość ludzi będzie musiała długo zastanawiać się, przeliczając wartość oferowanych im błogosławieństw wiecznego życia i restytucji. Postęp ku górze – zmartwychwstanie, podniesienie, regeneracja – będzie szybki. Tak, pokolenie po pokoleniu będzie wychodzić z grobu i cieszyć się podobnymi doświadczeniami, aż wszyscy umarli w Adamie powstaną. Bóg zapewnił to przez śmierć naszego Odkupiciela. Ze względu na to, że Jezus z radością wykonał wolę Ojca, został chwalebnie nagrodzony wywyższeniem do Boskiego poziomu chwały, czci i nieśmiertelności.

      Osiągnięcie stanu dobrej woli wśród ludzi będzie oznaczało osiągnięcie ludzkiej doskonałości. Bóg jest miłością. Kiedy nasi pierwsi rodzice zostali stworzeni jako ziemskie wyobrażenie Boga, miłość musiała być dominującą cechą ich charakteru. Samolubstwo jest w znacznej mierze kwestią dziedziczności, a wszystkie życiowe zwyczaje, będąc z nim zgodne, stale zwiększają jego wagę i wpływ na nas. Lecz wraz z nowym Królem i nowym panowaniem sprawiedliwości przyjdzie chwalebne podniesienie i przemiana. Stopniowo, podczas tysiącletniego panowania Mesjasza nad światem, samolubstwo stanie się widoczne jako element zła, a piękno świętości i miłości zostanie ukazane jako jego przeciwieństwo.

      Nagrody restytucji podniosą wszystkich chętnych i posłusznych z grzechu i samolubstwa do świętości i miłości. Wówczas, gdy miłość stanie się główną cechą człowieka, wszędzie zapanuje dobra wola względem ludzi, ponieważ Boskie prawo, prawie już wymazane w ludzkich sercach podczas panowania grzechu, zostanie w nich zapisane (Przyp. 3:3; 7:1-4; Jer. 31:33). Tym prawem, jak wiemy, jest: „[…] Będziesz miłował Pana, Boga twego, ze wszystkiego serca twego, i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej siły twojej, i ze wszystkiej myśli twojej; a bliźniego twego, jako samego siebie” (Łuk. 10:27). Jakże się cieszymy, że te rzeczy są prawdą. Jakże się cieszymy, że straszliwe, fałszywe

kol. 2

nauki – narzucane ludzkości w ciemnych wiekach – mówiące o okrutnym Bogu i piekle pełnym wiecznych tortur, są fałszywe.

WSZECHMOCNY STWÓRCA

      W naszym obecnym świecie władza jest bardzo ceniona, ale wywołuje ona także strach. Dwie miary potęgi, według których ocenia się obecnie kraje, to gospodarka i wojsko. Z reguły najpotężniejszy naród każdej epoki posiada jeden lub (zazwyczaj) oba te atrybuty i dzięki nim wywiera wpływ na kształtowanie świata w sposób, który uważa za korzystny dla siebie.

      Zdobycie władzy jest nagrodą dla każdego narodu, ale często okazuje się ciężarem nie do udźwignięcia. Po drugiej wojnie światowej starcie pomiędzy Blokiem Sowieckim a Zachodem było niebezpieczne ze względu na możliwość wybuchu wojny jądrowej. Jej siła była mierzona w kilotonach i w zasięgu głowic – możliwość błyskawicznego zniszczenia całych społeczności była źródłem strachu i, w dziwny sposób, gwarancją, że rozsądni rządzący nie mogliby zainicjować i doprowadzić do tak potwornego rezultatu.

      U podstaw tego aspektu mocy człowieka leży element stworzony przez moc Boga. Nie chcemy przez to powiedzieć, że należy Boga winić za grzeszne skłonności człowieka. Pismo Święte mówi nam, że Bóg stworzył człowieka doskonałym, ale człowiek obmyślał plany sprzeczne z wolą Bożą (i szkodliwe dla siebie samego). Boga nie można winić za to, że ludzkość korzysta ze swojej wolnej woli (Kazn. 7:29). Człowiek często w zły sposób używa wiedzy, dążąc do dominacji nad innymi. Moc atomu nie jest wyjątkiem. Człowiek przez wieki starał się zrozumieć tę siłę, a dziś narody żyją w strachu przed jej możliwościami. Stoimy teraz w obliczu niepokojów związanych z terroryzmem jądrowym i koniecznością zabezpieczenia społeczeństwa przed atakiem za pomocą wyszukanych i kosztownych tarcz antyrakietowych.

      Moc maleńkiego atomu jest niesamowita i daje nam pewne wyobrażenie o naturalnej mocy Stwórcy. Jezus dokonywał swoich cudów „palcem” Bożym (Łuk 11:20). Możemy tylko zgadywać, jak wielką moc Bóg ma jeszcze w zanadrzu. Jako chrześcijanie możemy czerpać pociechę z tego, że Bóg nigdy nie pozwoli, by ludzkość sama się zniszczyła, ale powstrzy­ma takie zamysły i wypełni swój plan (Ps. 76:10; Mat. 24:21, 22).
PT 2022, s. 61-64

PAMIĘTAMY

Dnia 24.11.2022 r. w wieku 86 lat zmarła siostra Marianna Niezgoda ze zboru w Lublinie.
Dnia 04.12.2022 r. w wieku 82 lat zmarł brat Jan Wasil ze zboru w Żdanowie.
Dnia 18.12.2022 r. w wieku 97 lat zmarła siostra Danuta Rypińska ze zboru w Poznaniu.
Dnia 05.01.2023 r. w wieku 94 lat zmarła siostra Krystyna Błaszczyk ze zboru w Modelu.

poprzednia stronanastępna strona