Teraźniejsza Prawda nr 552 – 2020 – str. 9
miłości i złośliwość. Pod wpływem oszustw Szatana, „boga świata tego” (2Kor. 4:4; Jana 8:44), „[…] ciemność okrywa ziemię i mrok narody […]” (Izaj. 60:2, BW). Ogromna większość ludzi nie zna Boga -„[…] nic nie wiedzą i nie rozumieją, ciągle chodzą w ciemności […]” (Ps. 82:5, UBG). Ze stosunkowo niewielkiej liczby tych, którzy słyszeli o Bogu, wielu nawet zaprzecza Jego egzystencji lub w rażący sposób przedstawia Jego charakter pełen mądrości, sprawiedliwości, mocy i miłości. „Twierdzą, że znają Boga, ale swymi uczynkami temu przeczą, budząc obrzydzenie, będąc nieposłusznymi i niezdolnymi do wszelkiego dobrego uczynku [bezwartościowymi]” (Tyt 1:16, UBG). Wielu jest „fałszywych nauczycieli”, którzy wprowadzają „[…] herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił [odrzucając Jego przed-ludzką egzystencję, niepokalane poczęcie, fakt, że On „stał się ciałem” – Jana 1:14, że był doskonałym człowiekiem, że Jego przelana krew rzeczywiście posiada wartość zastępczą, że naprawdę umarł i został wzbudzony z umarłych itd.] […]” (2Piotra 2:1, UBG). Dotychczas bardzo niewielu słyszało o tym jedynym imieniu pod niebem, danym ludziom, przez które możemy być zbawieni (o imieniu Jezus – Dz. 4:12) i o tym, że Bóg z miłości posłał Jezusa, aby umarł za nasze grzechy (1Kor. 15:3), aby „[…] zwiastował pojmanym wyzwolenie [całej ludzkości, więźniom grzechu i śmierci], a więźniom otworzenie ciemnicy [wielkiego więzienia śmierci]” (Izaj. 61:1; Jana 5:28, 29; Obj. 1:18; 20:13, 14) i dał im światło zamiast ciemności (Jana 1:9; Izaj. 29:18; Jer. 31:34).
ŁUK OBIETNICY
Ludzkość naprawdę wciąż jest wzdychającym stworzeniem, jednak jak sugeruje Apostoł, nie jest pozbawiona nadziei. Oczekuje czegoś, nie wiedząc dokładnie czego – uniwersalnego lekarstwa na choroby, ból, smutek i śmierć oraz sprawiedliwego i prawego rządu, który podźwignie najbiedniejszych i najsłabszych z bagna niewiedzy i nędzy do dobrobytu, szczęśliwości i udziału we wspaniałych warunkach życia. Ludzkość oczekuje „dobrych czasów:”, „złotego wieku” świata bez ubóstwa, chorób i zła, o którym nawet pogańscy poeci i filozofowie marzyli i co wyrażali w płomiennych słowach. Niektórzy zaś, podchwytując ton z Bożego natchnienia, śpiewają o błogosławionym Tysiącleciu, chociaż nie są świadomi, w jaki sposób ono nastanie.
Bóg przez swoich proroków wyraźnie i stanowczo przepowiedział, że to, czego pogańscy poeci i filozofować a wraz z nimi cała ludzkość, pragną i w niejasny sposób oczekują, nadejdzie. Ludzkość okazała się zupełnie niezdolna do zrealizowania tego, nawet z całą swoją dyplomacją, intrygami kleru i rozlicznymi ceremoniami religijnymi oraz formami pobożności pozbawionymi mocy. A ponadto, Bóg dokładnie pokazał, jak to się stanie, wskazał, że to nastąpi za pośrednictwem Pana Jezusa Chrystusa – Posłannika Jehowy, który ponad dziewiętnaście stuleci temu oddał swoje życie jako okupową cenę za życie świata i który wkrótce założy swoje Tysiącletnie Królestwo, ustanawiając swoją władzę nad odkupionym światem. On nie będzie zmuszał ludzi, aby Go czcili, jak to czynią ziemscy władcy, lecz będzie błogosławił „wszystkie narody ziemi” przez mądre i sprawiedliwe rządy (1Moj. 22:18: Gal. 3:8, 16; Ps. 9:9; Izaj. 32:1).
Nasz Pan Jezus z łaski Bożej „za wszystkich śmierci skosztował” i tym sposobem zapewnił prawdo do wiecznego życia tym wszystkim, którzy dowiodą, że są tego godni. Celem Jego Tysiącletniego panowania będzie instruowanie, ćwiczenie i karanie ludzi, aby dać im możliwość stania się godnymi życia wiecznego na pierwotnych warunkach – doskonałości i posłuszeństwa. Aby osiągnąć ten cel, Pan najpierw będzie rządził „laską żelazną” (Ps. 2:9) przy użyciu mocy i siły, obalając obecne niedoskonałe, samolubne, pyszne i niesprawiedliwe systemy w,,[… ] czasie ucisku, jakiego nie było, odkąd narody zaczęły istnieć […]” (Dan. 12:1, UBG). Potem napełni ziemię „[…] znajomością chwały Pańskiej, jako morze wody napełniają” (Abak. 2:14). Pan ograniczy i nauczy pokory niegodziwych i samolubnych oraz będzie błogosławił i podnosił cichych i tych, którzy szukają sprawiedliwości (Sof. 2:3; Mat. 5:5). Ostatecznie położy On kres grzechowi i wszystkim skutkom zła, niszcząc (zupełnie i na zawsze) wszystkich tych, którzy wówczas, z pełną wiedzą i zrozumieniem, wciąż będą miłować grzech, a wszystkim, którzy prawdziwie umiłują sprawiedliwość, udzieli „daru z łaski Bożej” – życia wiecznego (Rzym. 6:23).
PRZESZKODY W WIERZE W KRÓLESTWO CHRYSTUSA
Wszystko to mogłoby się wydawać rozsądne dla myślących ludzi, gdyby nie dwa zastrzeżenia. Pierwszym jest to, że od wieków panuje inny, niebiblijny pogląd, którego uczy się ludzi już od dzieciństwa. Drugim jest fakt, że upłynął już taki długi okres przed założeniem Jego Królestwa jako