Teraźniejsza Prawda nr 552 – 2020 – str. 7
przepis za przepisem (Izaj. 28:10,13). Padanie manny na rosę przez całą noc sugeruje stopniowy rozwój prawdy (Przyp. 4:18), przywodząc nam na pamięć myśl wyrażoną w pewnej pieśni: „Wciąż jeszcze przyjdzie więcej” („Still theres morę to follow” – wers z pieśni nr 80 pt. „Have you on the Lord believed?” w angielskim śpiewniku Hymns of the Millennial Dawn – przyp. tłum.). Jest to także pokazane przez fakt, że manna padała przez cały czas wędrówki Izraela po pustyni, podobnie jak w antytypie, od Jordanu do czasów obecnych, prawda na czasie przychodziła na prawdę, która poprzednio była podana na czasie dla ludu Bożego (antytypicznego obozu). Postępująca prawda nie odsuwa na bok prawdy poprzednio otrzymanej, jak nauczają niektórzy zwodziciele. Prawda na czasie była i przez cały obecny Wiek nadal będzie pokarmem ludu Bożego, aż do rozpoczęcia się tysiącletniego Pośredniczącego Panowania Chrystusa.
W Jak. 3:8-10 zauważamy, że Duch Święty poprzez Apostoła Jakuba zwraca się do Kościoła. „Ustaliwszy zatem z całkowitą pewnością, że Jakub mówi tu do Kościoła, rozważmy to zdumiewające zdanie naszego wersetu i starajmy się sprawdzić, w jakim sensie ono powinno być rozumiane. Jeśli analizując to, odkryjemy, że w jakimś sensie czy stopniu ono odnosi się do nas indywidualnie, to z pewnością i bezzwłocznie odpowiemy na naukę Ducha i naprawimy ten zły stan” (R2443). W PT 1955, s. 35, br. Jolly komentuje tę myśl następująco: „Są jednak także inni poświęceni »bracia«, którzy korzystają z błogosławieństw otrzymywanych przez Świętego Ducha Bożego. Do nich także może stosować się napomnienie naszego wersetu – są to Wielka Kompania (w której wszystkie jednostki pierwotnie zaliczały się do Ciała Chrystusa), Młodociani Godni i Poświęceni Obozowcy Epifanii”.
Wielkie Grono, klasa duchowa (zob. E4, s. 115-117), nie jest częścią Kościoła, który jest Ciałem Chrystusowym składającym się tylko ze 144 000 członków (Obj. 7:1-4; 14:1). Wielkie Grono jest częścią kościoła pierworodnych jako antytypiczni Lewici, którzy są zapisani w niebie (Żyd. 12:23). Oni także otrzymają życie o wiele „obfitsze” od tego, jakie będzie dane klasie restytucyjnej, chociaż nie tak „obfite” jak życie dane Małemu Stadku.
Starożytni i Młodociani Godni, będąc antytypicznymi Lewitami, są zaliczeni jako część Kościoła Tysiąclecia, ale nie są oni pierworodnymi z Wieku Ewangelii. Ich imiona (usposobienie i natura) jako pierworodnych Kościoła Tysiącletniego będą zapisane w niebie – wszyscy oni ostatecznie, przy końcu Tysiąclecia, rozwiną usposobienie duchowe i uzyskają ciała duchowe, a zatem ich dziedzictwo stanie się dziedzictwem duchowym. W tym znaczeniu można zatem powiedzieć, że oni również otrzymają „obfitsze” życie od tego, jakie będzie ogólnie udzielone rodzajowi ludzkiemu (zob. E4, s. 323, 331-333, 433, 458).
O Poświęconych Obozowcach Epifanii (którzy poświęcają się i okazują się wierni w srogich doświadczeniach Czasu Ucisku po skompletowaniu klas wybranych, a przed otwarciem Drogi Świętej pod Nowym Przymierzem) również można powiedzieć, że otrzymają „obfitsze” życie od tego, jakie ogólnie otrzymają inni restytucjoniści, ponieważ będą cieszyć się najwyższymi zaszczytami wśród klasy restytucyjnej.
Rozumiemy, że Starożytni Godni (symboliczny orkisz lub żyto), Małe Stadko (pszenica), Wielka Kompania (jęczmień) i Młodociani Godni (fasola) – zostali już zebrani. Ciągle jednak trwa żniwo innych roślin uprawianych w Ziemi Świętej na chleb – takich jak soczewica – Poświęceni Obozowcy Epifanii – lub proso – quasi-wybrani. Klasy te są nadal zbierane jako przedtysiącletnie potomstwo Abrahama.
Obecny Wiek Ewangelii był i jest czasem siewu. Tym, który rozsiewał dobre nasienie jest Syn Człowieczy (Mat. 13:37), a Jego uczniowie pomagali Mu pod jego kierownictwem. Po nim miało nastąpić „żniwo”, które było poprzedzone wiekiem kruszenia i przygotowywania ludzi przez pług i brony gorzkich doświadczeń z grzechem i Zakonem. Zatem jest tyle żniw, ile rodzajów nasienia (1Kor. 15:38-44), lecz w każdym z nich panuje porządek.
Choć jednak wszyscy uznają, że istnieje właściwy czas dla siewu, to ogólnie zapomina się, że przyjdzie także czas żęcia – żniwo. Jednak z tego samego powodu, dla którego Bóg nie przygotowywał ciągle gleby pod zasiewa On także nie będzie ciągle rozsiewał nasienia, lecz we właściwym czasie skieruje swoją uwagę na żęcie, wiązanie w snopy, suszenie, młócenie, przewiewanie, przesiewanie i gromadzenie – siedem procesów żniwna (E5, s. 143)!
PT 2020, s. 6-7