Teraźniejsza Prawda nr 551 – 2019 – str. 56
możemy odpowiedzieć, że pochodzi ona ze Słowa Bożego – Biblii, objaśnionej, abyśmy mogli ją zrozumieć, przez wybrane naczynia Boże. O tak, Biblia jest największą z ksiąg. Wielu spośród najlepszych i najszlachetniejszych charakterów świata uznało wielkość Bożej Księgi, nawet ci, którzy nie uważali się za poświęconych chrześcijan. Świadectwa te docierają do nas raczej z zewnątrz niż z wewnątrz, głównie od osób, które bardzo mało zrozumiały z prawdziwego Boskiego planu wieków. O ile głębsze i bogatsze w znaczenie staje się świadectwo naszych serc o wartości Biblii, w miarę jak dochodzimy, krok po kroku, do właściwej oceny chwalebnych i cudownych słów życia, jakie ona zawiera, oraz do prawdziwego znaczenia jej nadzwyczaj wielkich i cennych obietnic. Dzięki nim plan Pana obejmuje to, że Jego jeden prawdziwy Kościół jest przygotowywany do roli narzędzi Pańskich, przeznaczonych do ostatecznego błogosławienia wszystkich rodzin ziemi (1Moj. 12:3; 22:16-18; BS 2016 s. 4; BS 1958 s. 75). Być może to dobry moment, by zapytać do kogo skierowane są słowa z Jer. 15:16 (UBG)? „Gdy się znalazły twoje słowa, zjadłem je, a twoje słowo było dla mnie weselem i radością mego serca. Nazywam się bowiem twoim imieniem, PANIE, Boże zastępów!” Cóż, Bóg nie objawia swych sekretów wszystkim, a tylko tym posiadającym określone cechy serca i umysłu (poświęconym).
Z tą myślą w sercu i umyśle rozważmy werset z Jana 10:10, UBG: „[…] Ja przyszedłem, aby miały życie i aby miały je w obfitości”. W wersecie tym Jezus mówi o dwóch klasach: o posłusznej części ludzkości oraz o Kościele, „[…] który jest jego ciałem i pełnią tego, który wszystko we wszystkich napełnia” (Efez. 1:22, 23, UBG), i który dzieli z Nim Boską naturę i życie „bardziej obfite”, czyli życie samo w sobie, niewymagające podtrzymywania. Jest to powiedziane w bardzo ścisłym i wąskim znaczeniu! Musimy zrozumieć, że w wąskim znaczeniu druga część tego wersetu wskazuje bezpośrednio i w pierwszym rzędzie na Małe Stadko, ale w szerszym znaczeniu ma ona także drugorzędne zastosowanie – co do zasady – do innych wiernych sług Pańskich. Łuk. 21:15 to kolejny werset, który może odnosić się także do wiernych sług Pana z innych klas (PT 1964, s. 62).
Można powiedzieć, że Poświęceni Obozowcy Epifanii – poświęcający się i dowodzący swej wierności podczas surowych (dodatek z BS 1968, s. 3) prób czasu ucisku, gdy klasy „prawdziwie wybrane” zostaną skompletowane, lecz jeszcze przed otwarciem Drogi Świętej pod Nowym Przymierzem – również otrzymają życie „bardziej obfite” niż to, które będzie dane ogólnie innym restytucjonistom, ponieważ dostąpią oni najwyższych zaszczytów spośród nich. Co więcej, w pewnym sensie także ogół restytucjonistów może być uwzględniony w drugim z błogosławieństw Jana 10:10, gdyż ludzkość w ogólności nie tylko otrzyma życie dzięki złożonej za nią okupowej ofierze Jezusa, ale otrzyma je w sposób bardziej obfity niż miał je pierwotnie Adam -w tym sensie, że ludzie będą wielce ubogaceni lekcjami, których nauczyli się w szkole doświadczenia z grzechem i jego strasznymi skutkami (patrz P1, s. 122, 124). Będą oni cieszyć się życiem wraz z miliardami innych w błogosławionej społeczności, posiadając ziemski dom znacznie większy niż posiadał Adam i pełen cudownych odkryć, wynalazków, udoskonaleń i udogodnień znacznie przewyższających te, które on miał lub nawet o których marzył (BS 1968, s. 3).
Na zakończenie naszych rozważań na temat budującej postępującej prawdy, danej Poświęconym Obozowcom Epifanii w odniesieniu do ich miejsca w jednym prawdziwym Kościele powrócimy jeszcze raz do Judy 21 (UBG), który zaprasza nas: „Zachowajcie samych siebie w miłości Boga […]”. Określenie „samych siebie” odnosi się do Małego Stadka, które jako jedyne zostało uświęcone przez Ojca oraz powołane i zachowane przez Jezusa Chrystusa. Zatem napomnienie zawarte w tym wersecie stosuje się w wąskim i ograniczonym znaczeniu do Małego Stadka, ale co do zasady może być zastosowane do Młodocianych Godnych i Poświęconych Obozowców Epifanii, którzy obecnie pozostają wierni w Chrystusie Jezusie. Doświadczenie w poświęceniu daje tym Obozowcom więcej niż wszystkim innym, gdyż w wielu wypadkach byli bardzo blisko stania się wybranymi, i dlatego otrzymają przywilej bycia głównymi pomocnikami Starożytnych i Młodocianych Godnych w ich Tysiącletniej służbie Królestwa (PT 1959, s. 42).
Bóg nie dał Poświęconym Obozowcom Epifanii ducha bojaźni, ale mocy i miłości i zdrowego zmysłu (2Tym. 1:7). Tak, „zachowujemy” siebie, trzymając się miłości Bożej i strzegąc jej tak samo jak wszyscy inni Święci – hagios, święci [odłączeni], oddani, poświęceni i wyznaczeni (Ezdr. 8:20). W rzeczywistości wszyscy poświęceni są uświęceni, święci [odłączeni] wobec Boga i stąd możemy używać terminu „święci” w szerszym znaczeniu (PT 1968, s. 54).
Mając zatem nadzieję stać się Poświęconymi Obozowcami Epifanii, przyjmijmy do naszych serc próby, doświadczenia i przesiewania, przed którymi stawia nas Bóg. Przywilej posiadania Bożej miłości obecnie będzie dla nas nagrodą za zachowywanie siebie w Jego miłości.
PT 2019, s. 50-56