Teraźniejsza Prawda nr 550 – 2019 – str. 40

że jeśli słowa Jezusa – oraz Proroków i Apostołów -pozostają w nas, to panujemy nad sobą i swoim postę­powaniem zgodnie z naukami Biblii – Słowa Bożego, udzielonymi nam jako naśladowcom Chrystusa.

      Ponadto mamy prosić z wiarą, wierząc, że Bóg nam odpowie wcześniej lub później, w odpowiednim cza­sie i w odpowiedni dla Jego mądrości sposób. Jezus powiedział: „[…] Jeźlibyście mając wiarę […] tej gó­rze [królestwu Szatana] rzekli: Podnieś się, a rzuć się w morze [niespokojne masy społeczeństwa], stanie się. I wszystko, o cobyściekolwiek prosili w modlitwie wierząc, weźmiecie” (Mat. 17:20; 21:21, 22; Łuk. 17:6).

      Oprócz tego swoje prośby powinniśmy zano­sić z wdzięcznością. To jest podkreślone w Filip. 4:6, 7 (UBG): „Nie troszczcie się o nic, ale we wszyst­kim przez modlitwę i prośbę z dziękczynieniem niech wasze pragnienia będą znane Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelkie zrozumienie, będzie strzegł waszych serc i myśli w Chrystusie Jezusie”. Zobacz też Kol. 4:2.

      Następną ważną kwestią związaną z błagalnymi i innymi modlitwami jest wspólne modlenie się. Jezus zwrócił na to uwagę swoim uczniom w Mat. 18:19, 20. Jeśli rodzinne modlitwy nie zostały wdrożone lub są zaniedbywane, należałoby je regularnie organizować. Zwykle jest prawdą, że „rodzina, która razem się mod­li, trzyma się razem”. Lud Pański ma wspólnie zasyłać prośby i błagania w czasie swych nabożeństw i przy innych okazjach. Niektóre z najobfitszych Boskich błogosławieństw, takie jak błogosławieństwo pod­czas Pięćdziesiątnicy (Dz. 1:14; 2:1), nastąpiły po wspólnej, jednomyślnej modlitwie braci.

      Biblia kładzie nacisk na modlenie się jednych za drugimi, szczególnie wtedy, gdy bracia przeżywają srogie pokusy do czynienia zła oraz inne trudne próby (Łuk. 22:31, 32; Jan 17:9, 11, 15; Dz. 12:5; Filip. 1:4, 9; Kol. 1:9; 2Tes. 1:11; 3:1; Żyd. 13:18). Samuel z mocą podkreślał potrzebę modlenia się za innych z ludu Bożego, mówiąc: „[…] nie daj Boże, bym miał grze­szyć przeciw Panu, przestając się modlić za was […]” (1Sam. 12:23, UBG). Nasze modlitwy nie powinny być formalnymi modlitwami, bez udziału serca. One powinny płynąć z głębi serca, powinny być żarliwe, re­gularne i wytrwałe, jak o tym mówi 1Tes. 1:2, UBG: „Zawsze dziękujemy Bogu za was wszystkich, czyniąc wzmiankę o was w naszych modlitwach”. Pokazane jest to także w 2Tym. 1:3 i w innych tekstach Pisma Świętego.

      Jeśli nasze modlitwy są zgodne z tymi warunka­mi, jakie wyszczególnili Jezus i Apostołowie, może­my być pewni, że będą one skuteczne. Swoje prośby przedstawimy Bogu w imieniu Jezusa, z serdeczną gorliwością i wdzięcznością. Będziemy Go prosić o rzeczy duchowe – będą one przeważającą częścią na­szych próśb podczas modlitw. Przede wszystkim bę­dziemy prosić dla siebie i dla innych o „rozszerzenie się” (2Kor. 6:13) w wiedzy, łasce i służbie, aby przez to sławić swego Ojca w niebie. Będziemy prosić o owoce Ducha – wiarę, nadzieję, samokontrolę, cierpliwość, pobożność, braterską życzliwość oraz szczególnie o niesamolubną, bezinteresowną miłość. (Łuk. 11:13; 17:5; Gal. 5:22, 23; 2Piotra 1:5-11).

      Jeżeli postępujemy według instrukcji Pana, to swoje prośby o rzeczy doczesne raczej uogólnimy, ograniczy­my i nie będzie ich wiele. Pomijając dziękowanie Bogu i proszenie Go o codzienny pokarm i inne potrzeby życiowe, nie będziemy zazwyczaj prosić o rzeczy do­czesne. Uznamy, że nasz Ojciec Niebiański zna nasze potrzeby odnoszące się do spraw doczesnych i uzupeł­ni to, co jest nam potrzebne, bez naszego ciągłego bła­gania Go o nie z podawaniem szczegółów (Mat. 6:32).

      Biblia odnosi się też do błagania, które jest żarliwą i naglącą prośbą jak na przykład w Efez. 6:18 (UBG): „We wszelkiej modlitwie i prośbie modląc się w każ­dym czasie w Duchu, czuwając nad tym z całą wy­trwałością i z prośbą za wszystkich świętych”. Zobacz też Dz. 1:14; Filip. 4:6; 1Tym. 2:1; 5:5. Bóg ma nie­ograniczone możliwości, by odpowiedzieć na wszyst­kie właściwe prośby.

      Dobrą ilustracją tych kwestii może być potęż­ny system wodociągów wielkiego miasta. Zwykłe dzienne zapotrzebowanie na wodę jest jak zwykłe co­dzienne modlitwy. Nagłe zapotrzebowanie na wodę, jak w przypadku wielkiego pożaru, jest jak błaganie. Kiedy zaistnieje taka nagła potrzeba, uruchamia się ogromne pompy, by w tym czasie dostarczyć więcej wody pod ciśnieniem. Te pompy ze swymi ogromny­mi zbiornikami są podobne do Boskich nieograniczo­nych zasobów.

„SZUKAJCIE, A ZNAJDZIECIE”

      Oprócz tego, że w odpowiedni sposób prosimy, mamy też szukać. Po tym jak szukaliśmy i znaleźliśmy Boga (Ps. 14:3; Żyd. 11:6), a także po znalezieniu Chrystu­sa – Zbawiciela i Pana (w poświęceniu) mamy trwać w stanie chrześcijańskiego uczniostwa i kontynuować poszukiwanie prawdy. Jezus powiedział: „Jeśli ktoś chce wypełniać jego wolę, ten będzie umiał rozeznać, czy ta nauka jest od Boga […]” Jana 7:17 (UBG). „[…] Jeśli będziecie trwać w moim słowie, będziecie praw­dziwie moimi uczniami. I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (Jana 8:31, 32, UBG).

      Chrześcijanin przez całe swoje życie ma szukać prawdy, a znalezioną prawdę dodawać do tej już posia­danej i w ten sposób ją zatrzymywać. Czytamy: „A jeś­li komuś z was brakuje mądrości, niech prosi Boga, który daje wszystkim obficie i bez wypominania, a bę­dzie mu dana. Ale niech prosi z wiarą, bez powątpie­wania […]” (Jak. 1:5, 6, UBG). „Jeśli będziesz jej szu­kać jak srebra i poszukiwać jej jak ukrytych skarbów; Wtedy zrozumiesz bojaźń [cześć] PANA i dojdziesz do poznania Boga. PAN bowiem daje mądrość, z jego ust

poprzednia stronanastępna strona