Teraźniejsza Prawda nr 550 – 2019 – str. 36
a sprawiedliwością wynikającą z zupełnego poddania się Boskiemu zarządzeniu, jedynemu jakie mogło zyskać Boską aprobatę. Lecz tak nie było; ludzka przewrotność jest pokazana w fakcie, że następnego dnia wodzowie izraelscy podburzyli lud przeciw Mojżeszowi i Aaronowi, zarzucając im, że byli bezbożnikami, mordercami – że poprzedniego dnia jakąś mocą zabili tych, którzy naprawdę byli ludem Pańskim. W rezultacie tego Pańskie oburzenie rozpaliło się przeciwko ludowi, a zostali zachowani przez wstawiennictwo tych, przeciwko którym rzucono oszczerstwo i tylko 14.700 zginęło w wyniku zarazy. 4Moj. 16:49: „A było umarłych od onej plagi czternaście tysięcy i siedem set, oprócz onych, którzy pomarli z przyczyny Korego”.
Ten sam duch pychy, buntu oraz jego konsekwencje można dostrzec w naszych dniach (2019). Jak wielu jest tych, którzy nie będąc prawi w sercu, mają większą lub mniejszą sympatię do tych, do których Bóg nie ma sympatii! (skłonność, by myśleć lub odczuwać podobnie – emocjonalna lub umysłowa zgodność). Oni widzieli „popędliwych” powstających w zgromadzeniu Pana, usiłujących pociągnąć za sobą uczniów. Potem byli świadkami ich odrzucenia przez Pana, zamiast ustanowienia ich wielkimi wodzami, jak się spodziewali. Widzieli również, jak przez działanie Boskiej opatrzności, pochłonęła ich ziemia (światowość lub różne fałszywe idee), grzebiąc ich w zapomnieniu, jeżeli chodzi o ich przywództwo. Jednak po tych przejawach Boskiego postępowania z tymi przesiewaczami oraz po odsunięciu ich od światła teraźniejszej prawdy itd., wciąż sympatyzują z nimi i narzekają, że odpadnięcie tych przesiewaczy w ciemność i zapomnienie nie stało się z woli Pana, lecz winni są Jego „wierni”. Dz. 3:22, 23 (BW): „Wszak Mojżesz powiedział: Proroka, jak ja, spośród braci waszych wzbudzi wam Pan, Bóg; jego słuchać będziecie we wszystkim, cokolwiek do was mówić będzie”. W. 23: „I stanie się, że każdy, kto by nie słuchał owego proroka, z ludu wytępiony będzie”. Porównaj PT 745: „Zarządzenia odnoszące się do generalnych wodzów”.
Tacy, którzy tak postępują przypominają Izraelitów, którzy za stratę tych niedoszłych wodzów obwiniali prawdziwie wyznaczonych przez Pana sług – Mojżesza i Aarona. Nauczmy się z tej lekcji, aby zawsze być po stronie Pana i zachowywać nasze serca wolne od uprzedzenia, pychy i samowoli, abyśmy w każdej kontrowersji zawsze mogli rozpoznać, po której stronie jest Pan. 2Moj. 32:26 (UBG): „[…] Kto jest za Panem, niech przystąpi do mnie […]”. Ci, którzy tak nie czynią, prawdopodobnie stracą swoje duchowe życie, tak jak 14.700 osób w typie straciło swe naturalne życie. Jednak ich zwiedzenie w warunkach, w jakich mogli nauczyć się prawdy dowodzi, że nie zrobili właściwego użytku z danymi im przywilejami, co łącznie z popieraniem przesiewaczy i pomaganiem im, uczyniło ich antytypicznymi Lewitami, synami Korego.
Po tym, gdy lekcja, wskazująca po czyjej stronie jest Bóg, wywarła wrażenie na Izraelu, Pan rozkazał, aby przyniesiono laski wodzów z każdego pokolenia – Aaron reprezentował pokolenie Lewiego. Te laski były pozostawione na noc w Świątnicy Najświętszej. Następnego ranka zostały one pokazane całemu ludowi i na żadnej lasce nie było jakiejkolwiek zmiany z wyjątkiem laski należącej do Aarona, która pokryła się pąkami, kwiatami i migdałami. 4Moj. 17:8: „A gdy nazajutrz przyszedł Mojżesz do namiotu świadectwa, oto się zazieleniła laska Aaro-nowa z domu Lewiego, i wypuściła listki i wydała kwiat, i zrodziła dojrzałe migdały”. Osobliwością drzewa migdałowego jest to, że pąki z owocami pojawiają się przed liśćmi. Tak również było z Królewskim Kapłaństwem: oni ofiarowali lub zaczynali przynosić owoce, zanim liście ich wyznania wiary były widoczne.
Pan podkreślił swój wybór pokolenia Lewiego i kapłaństwa Aaronowego, udzielając lekcji uznania dla nich całemu Izraelowi. Pan wybrał także Chrystusa jako Najwyższego Kapłana naszego porządku lub wyznania oraz Kościół i domowników wiary, aby byli połączeni z Nim w dziele służby. Ostatecznie oni będą uznani przez wszystkich, którzy pragną być w harmonii z Panem – przez wszystkich, którzy wejdą do Tysiącletniego Kanaanu. Wszyscy ludzie dowiedzą się wówczas, że Bóg czyni wielką różnicę między „domownikami wiary”, a różnymi nauczycielami moralności, wyższego krytycyzmu itp., którzy wyparli się wiary i usiłują uczyć innych treści niż te podane w Słowie Bożym – w centrum których jest krzyż Chrystusa. Światło, ożywienie i owoce sprawiedliwości są skupione w domownikach wiary i to stanie się widoczne dla wszystkich.
Dwa inne wydarzenia związane z tym czasem – z końcem ich przebywania na pustyni – to śmierć Miriam, siostry Mojżesza oraz śmierć Aarona, jego brata. Czterdzieści lat dobiegało końca, a lud pod przywództwem Pana był teraz gotowy do wejścia do Kanaanu. Miasto Kades Barne było widocznie centrum ich obozowiska i tam najpewniej był postawiony ich Przybytek, choć z konieczności, duża liczba ludzi z trzodami i bydłem, do jakiej wzrósł Izrael podczas tych 38 lat, z pewnością zajmowała dość duży obszar, o czym znajdujemy różne wzmianki (4Moj. 33:19-36). Kananejczycy prawdopodobnie obawiali się inwazji ufortyfikowali do pewnego stopnia swój kraj w okolicy Kades Barne przy południowych granicach Kanaanu w pobliżu Edomu. Dostrzegając, że Izraelici byli przygotowani do drogi, zaatakowali ich i wzięli trochę jeńców – prawdopodobnie w celu ostrzeżenia i zastraszenia Izraelitów. Było to okazją do złożenia ślubu przez