Teraźniejsza Prawda nr 548 – 2019 – str. 2

PRZEMYŚLENIA NA TEMAT
SŁUŻBY SZTANDARU BIBLIJNEGO

„Ale ścieżka sprawiedliwych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej aż do dnia doskonałego” – Przyp. 4:18 (UBG).

      Przygotowaliśmy niniejszy artykuł dla tych usprawiedliwionych dzieci Bożych, które uczyni­ły dalszy krok i poświęciły się. „Lecz wy, bracia! nie jesteście w ciemności […]” (1Tes. 5:4). Jako praw­dziwie poświęcone dzieci Boże rozumiemy, że nad­szedł nowy dzień, który wymaga potrzebnej prawdy dyspensacyjnej. Mamy potrzebę pewnego słowa pro­rockiego „dopóki dzień nie zaświta” (2Piotra 1:19 UBG). Znajdujemy się obecnie na początku owego doskonałego dnia i ta sama Biblia, która dokonała tak wielkiego dzieła w czasie reformacji (w latach 1309-1846), jest dziś równie potrzebna do rozwoju chrześ­cijanina i zdobywania wiedzy (R183). Biblia nie zos­tała napisana dla jednego człowieka ani dla jednego wieku, ale dla wszystkich ludzi i wszystkich wieków, dostosowując się do zależnych od danego czasu okoliczności jako „pokarm na czas słuszny” (Mat. 24:45; R0024). Wsłuchajmy się w następującą myśl: „skoro nie osiągnęliśmy jeszcze dnia doskonałego, nie mo­żemy wiedzieć, o ile jaśniej jeszcze zaświeci nasza lampa w przyszłości” (R2389; P1, s. 21).

      „Pragnę wraz z wami chwalić naszego Niebiań­skiego Ojca za Jego łaskę, miłosierdzie i prawdę, któ­rych tak obficie udziela nam wszystkim poprzez za­sługę i służbę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Chcę, żebyście wiedzieli, że Bóg jest moją siłą i ostoją (Efez. 6:10). Moje uczucia najlepiej wyrażają pieśni nr 273 [w ang. śpiewniku „Pan – słońce i tarcza”] i 176 [w ang. śpiewniku „Moja wystarczająca cząstka”], a moje uczucia wobec Pana najlepiej odzwierciedlają pieśni 299 [w ang. śpiewniku „Moja błogosławiona cząstka”] i 168 [w ang. śpiewniku „Cóż za Zbawca”]. Chcę, abyście wszyscy wiedzieli, że was kocham. Chcę, byście wiedzieli, że służba dla was jest wielką przyjemnością i zamierzam wam służyć aż do końca mojego życia” (zebranie pytań z udziałem br. Johnso­na, 6 września 1948 r.). Od siebie dodajemy: Amen!

      Wielu posiada niewłaściwe pojęcie na temat ciągłego rozwijania się konstruktywnej postępującej prawdy (teraźniejszej prawdy). To błędne przeko­nanie było i nadal jest kosztowne, ponieważ mimo odzyskania przez reformatorów niektórych ważnych prawd z rumowiska błędów, pewne zarysy konstruk­tywnej postępującej prawdy są wciąż odkrywane, a chrześcijanie są ich pozbawieni z powodu wyzna­niowych ograniczeń i świadomej ignorancji. Słowo Boże jest wielkim spichlerzem pełnym pokarmu dla wszystkich złaknionych pielgrzymów, podążających ścieżką światłości z Ps. 119:105. Abraham potrzebo­wał więcej prawdy niż otrzymał Noe. Musiał chodzić w silniejszym świetle niż Noe. Mojżesz i współcześ­ni mu Izraelici potrzebowali jeszcze więcej prawdy i Bóg im ją dał, choć także nie cieszyła się uznaniem i przyniosła prześladowania tym, którzy wiernie się jej trzymali. Następnie, w miarę potrzeby, prawda była odkrywana dalej poprzez proroków, tak aby Boski plan postępował, a wiara Jego wiernych była próbowana. Ten dany przez Boga przywilej trwa aż do dziś! (Żyd. 11:32-40; BS 1953, s. 66).

      Boski spichlerz zawiera niewyczerpane zapasy starych i nowych rzeczy – pokarm na czas właści­wy dla domowników wiary. Z pewnością nikt, kto wierzy oświadczeniu Pisma Świętego, mówiącemu:

poprzednia stronanastępna strona