Teraźniejsza Prawda nr 546 – 2018 – str. 41

WIZJA IZAJASZA WCIĄŻ AKTUALNA

Izaj. 6:1-13

      Mamy przywilej przedstawić studium na temat używania przez Boga gorliwych wierzących. W proroczych słowach Boga, Izajasz często okreś­lany jest mianem największego ze starotestamentowych proroków. Jego długa działalność przypadła w burzliwym okresie panowania króla Uzjasza, aż do końca oblężenia Jerozolimy przez Sennacheryba. Za rządów królów Judy układy polityczne z Asyrią i Egiptem zawierane w celu ratowania kraju były częstą praktyką, szczególnie za trwożliwego Achaza. Luksus i zepsucie rujnowały żywotność narodu. Ma­jąc wzgląd na postępowanie Boga w historii, Izajasz stwierdził, że Asyria jest narzędziem Pana, by karcić Jego nieposłuszny lud. Jednocześnie oznajmił, że są granice tego, co może uczynić jakakolwiek ziemska moc, nawet Asyria i inne mocarstwa. Izajasz przewi­dział, że garstka zostanie ocalona, aby kontynuować dzieło Boże, a ostatecznie zesłany przez Boga Wyz­woliciel rozpocznie nowy wiek sprawiedliwości i po­koju. Najcięższy kryzys Judy nadszedł za panowania Ezechiasza. Król ten podlegał silnym naciskom, aby przyłączyć się do buntu przeciwko Asyrii i wejść w zmowę z Egiptem. Izajasz, wybitny mąż stanu i rzecznik Pana, zwrócił uwagę na brak zaufania po­lityków do Boga, ich chęć złamania układu z Asyrią i nierozważność w poleganiu na Egipcie. Jego rada została zignorowana. Co było nieuniknione, Asyria napadła na dziesięć północnych narodów i tylko Iza­jasz pozostał spokojny. Wtedy w cudowny sposób epidemia zdziesiątkowała armię asyryjską i Jerozo­lima została uratowana. Oprócz tego, że Izajasz był synem Amosa, mieszkał w Jerozolimie, poślubił pro­rokinię i miał dwóch synów (których imiona znaczą „ostatek powróci” i „rychły łup, bliska zdobycz”), nic nie wiemy o jego osobistym życiu. Zawsze udawało mu się nakłonić aktualnie panującego króla do wys­łuchania go. Jego działalność publiczna zakończyła się po nieudanym oblężeniu Jerozolimy przez Sen­nacheryba.

      Pierwsze pięć rozdziałów księgi Izajasza zawiera oskarżenia wobec Izraela i Judy, zmieszane z nawo­ływaniem do reform, w których Bóg wzywa ich sło­wami: „Zna wół gospodarza swego, i osieł żłób pana swego; ale Izrael mię nie zna, lud mój nie zrozumiewa. […] Omyjcie się, czystymi bądźcie, odejmijcie złość uczynków waszych od oczów moich; przestań­cie źle czynić. Uczcie się dobrze czynić; […]. Przyjdź­cież teraz, a rozpierajmy się z sobą, mówi Pan: Choć­by były grzechy wasze jako szarłat, jako śnieg zbiele­ją; choćby były czerwone jako karmazyn, jako wełna białe będą. Będziecieli powolni, a posłuchacie mię, dóbr ziemi pożywać będziecie. Lecz jeźli nie będziecie posłusznymi, ale odpornymi, od miecza pożarci będziecie; bo usta Pańskie mówiły” (Izaj. 1:3, 16-20).

      Lecz te Boskie oferty miłosierdzia padły na nie­skore do słuchania uszy i w konsekwencji Bóg dał inne przesłanie, z którym szczególnie wiąże się Izaj. 6. Ponieważ nowe poselstwo miało być trudne do ogłoszenia, Izajasz otrzymał wizję, która miała go zachęcić i skłonić do ochotnego przedstawienia Boskiego orędzia. Wizja ukazywała majestat Boga, Jego wielkość i chwałę, a Jego świętość jest w niej podkreślona poprzez okrzyki serafinów: „I wołał je­den do drugiego, mówiąc: Święty, święty, święty, Pan zastępów; pełna jest wszystka ziemia chwały jego” (Iz. 6:3). W tymże widzeniu Jehowa pokazuje się Iza­jaszowi jako Król nad wszystkimi królami, tak jakby chciał nasunąć Prorokowi i wszystkim, którym ta wizja będzie przekazana, myśl o Boskim majestacie, który ostatecznie zostanie objawiony całemu światu ludzkości. Wizja ta jest proroctwem o przyszłości, kiedy „[…] się objawi chwała Pańska, a ujrzy wszel­kie ciało społem […]” przy ustanowieniu Królestwa Bożego w Tysiącleciu (Izaj. 40:5).

      Miejscem, gdzie rozgrywała się wizja, była świą­tynia w Jerozolimie, inaczej zwana Domem Jeho­wy. Wszystko jednak wyglądało inaczej – zamiast Świątnicy Świętej i Najświętszej, Ubłagalni, Ołtarza, Stołu z Chlebami Pokładnymi i Złotego Świecznika, znajdował się tam wspaniały tron, a na nim Pan. Po obu Jego stronach stało czterech serafinów repre­zentujących Jego Boskie przymioty, a całą świątynię wypełniał orszak Jego wyznawców. W Izaj. 6:3 świą­tynia była pełna światła chwały, a dwóch z serafi­nów zawołało: „Święty, święty, święty, Pan zastępów”, a dwóch stojących po drugiej stronie odpowiedzia­ło: „Pełna jest [KJV: niech będzie – przyp. tłum.] wszystka ziemia chwały jego”. Po tej odpowiedzi zatrzęsły się odrzwia, a świątynię wypełniła ciemna mgła, przytłumiając światło chwały (Izaj. 6:4). Potrzą­sanie czymś przedstawia niestabilność danej rzeczy i jej usunięcie – a naród żydowski został usunięty ze stanowiska łaski.

      Znaczenie tej wizji czerpiemy ze słów Jezusa, który odsyła nas do niej bezpośrednio – „To powiedział Izajasz, gdy widział chwałę jego, i mówił o nim” (Jana 12:41). Wypełniając Boską obietnicę, Jezus pojawił się podczas swojej pierwszej obecności i próbnie zaoferował siebie samego Izraelowi jako jego wielkiego Króla Chwały i Pośrednika Nowego Przymierza obiecanego przez Jehowę (Jer 31:31). Bóg wiedział, że Jezus zostanie odrzucony, niemniej oferta została złożona Gdyby został przyjęty

poprzednia stronanastępna strona