Teraźniejsza Prawda nr 544 – 2018 – str. 16
W miarę jak uczymy się właściwie postrzegać Boskie działania i pokładać w Nim wiarę, jak uczymy się zauważać Jego opatrzności i ufać Jego obietnicom, proporcjonalnie do tego mamy przywilej doświadczać pokoju i odpoczynku w każdej życiowej burzy i kłopotach.
Dziedzictwo Boże zapewnia Jego ludowi wspaniałe wykształcenie – posilmy się tymi słowami z Jak. 3:17, BT: „Mądrość zaś (zstępująca) z góry jest przede wszystkim czysta, dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy”. Tak, poznamy prawdę i prawda nas wyswobodzi! Gdy poświęcone dziecko Boże coraz lepiej poznaje Jego Słowo, jego przywilejem i obowiązkiem jest czczenie Boga poprzez błogosławienie Jego ludu. Zgodnie z tą zasadą, słudzy Boży mają przywilej i obowiązek ukazywania osoby, charakteru, słowa i dzieł Boga pokoleniu, które następuje po nich. Ps. 71:15-18 (BWP) mówi: „Moje usta sławić będą Twoją sprawiedliwość, przez cały dzień głosić będę Twe zbawcze dzieła, których nie jestem w stanie policzyć. Przyjdę do przybytku Boga i Pana sławiąc wielkie i sprawiedliwe dzieła Twoje. Ty mnie pouczasz, o Boże, od młodości mojej, a ja nie ustaję w mówieniu o Twych cudach. A kiedy zestarzeję się i będę siwy, nie opuszczaj mnie i wtedy, o Boże, bym o mocy Twojego ramienia mógł opowiadać pokoleniom przyszłym i o Twojej potędze – tym, co po nas przyjdą”.
Koniecznie powinniśmy opowiadać tym, którzy przychodzą po nas, kim jest Bóg. Musimy im szczegółowo opisywać miłujący, prawy i sprawiedliwy charakter Boży. Darmośmy otrzymali i darmo mamy dawać. Musimy oznajmiać i objaśniać niezawodne, piękne i mądre Słowo i plan Boga, ucząc o nim obecne pokolenie, tak jak poprzednie pokolenie nauczało nas. Powinniśmy wskazywać innym cudowne dzieła Boże w związku ze stworzeniem, opatrznością, zbawieniem i ostatecznym wyzwoleniem ludzkości spod wyroku śmierci.
Jezus tak mówi do prawdziwie wiernych w Jana 10:27-29: „Owce moje głosu mego słuchają, a ja je znam, i idą za mną; A ja żywot wieczny daję im, i nie zginą na wieki, ani ich żaden wydrze z ręki mojej. Ojciec mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie, a żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca mego”. Obietnica Boskiego miłosierdzia, dobroci i wiecznego życia, jeśli będziemy wierni i posłuszni, jest częścią naszego dziedzictwa. „Nadto dobrodziejstwo i miłosierdzie twe pójdą za mną po wszystkie dni żywota mego, a będę mieszkał w domu Pańskim na długie czasy” (Ps. 23:6).
PT 2018, s. 10-15
w ramce
Słowo Boże jest naszym wielkim dziedzictwem
I zawsze będzie należało do nas.
Szerzenie jego światła poprzez wieki
Będzie naszym głównym staraniem.
Na drodze życia ono jest nam drogowskazem,
A w śmierci naszą ostoją.
Panie, pozwól, byśmy póki słowa trwają
Zachowali ich nauki w czystości
Poprzez wszystkie pokolenia.
PAMIĘTAMY
18 listopada 2017 r. zmarł br. Gilbert Hermetz z Barlin we Francji. Urodził się 10 maja 1919 r. 5 października 1942 r. poślubił Emilienne Durant i wspólnie z nią służył Panu przez wiele lat. W latach 1945–1946 poznał br. Carona (poprzedniego Przedstawiciela na Francję) i zaczął poznawać prawdę, aż w 1947 r. przyjął chrzest. W 1974 r. został mianowany przez br. Jolly’ego na pielgrzyma i pomocnika Przedstawiciela, br. Carona, a br. Jolly polecił mu prowadzić pracę skierowaną do Izraela. W 1976 r. br. Caron zmarł a br. Hermetz został Przedstawicielem na Francję. Kontynuował pracę wydawniczą (przedruk Fotodramy, broszury, książka Co powiedział Pastor Russell… w języku francuskim, wydawanie czasopism), nadzór nad konwencjami, wizytami sług itp. Usługiwał także braciom w Polsce, Anglii i Stanach Zjednoczonych. Począwszy od ok. 2010 r. zmagał się z poważnymi problemami z kręgosłupem i wzrokiem (zwyrodnienie siatkówki) oraz stracił słuch. Zapamiętamy go za jego wytrwałość w wiernej służbie dla Pana.
PT 2018, s. 15