Teraźniejsza Prawda nr 544 – 2018 – str. 14

się sprzeciwiają, przekonywać” (Tyt. 1:9, 1Piotra 3:15). „Albowiem ja wam dam usta i mądrość, której nie będą mogli odeprzeć, ani się sprzeciwić wszyscy przeciwnicy wasi” (Łuk. 21:15); „Lecz nie mogli odporu dać mądrości i duchowi, który mó­wił” (Dz. 6:10; Izaj. 54:17).

      Istnieje wiele dowodów, że jesteśmy zacho­wywani dzięki mocy Boga. Psalmista wyraża to bardzo jasno: „Pan jest stróżem twoim; Pan jest cieniem twoim po prawej ręce twojej. Pan strzec będzie wyjścia twego i wejścia twego, odtąd aż na wieki” (Ps. 121:5, 8). „Pan jest stróżem two­im” i z całą pewnością był stróżem Swych poś­więconych z duchowego Izraela poprzez cały Wiek Ewangelii, tak samo jak był stróżem Izraela w Wieku Żydowskim i jak wciąż nim jest dla Swe­go poświęconego ludu obecnie. O tak, Pan jest naszym stróżem!

      Podobnie jak jest On pasterzem całego stada, jest także pasterzem dla każdej owcy z osobna. Obietnica z Ps. 121:4 „Oto nie drzemie ani śpi ten, który strzeże Izraela” stanowi pocieszające zapewnienie, że Bóg zawsze jest aktywny i czujny w strzeżeniu Swojego ludu. Zastosujmy tę prawdę do siebie samych. Każdy z nas może powiedzieć: „Wielki Bóg wszechświata jest moim stróżem” (PT 1970, s. 91).

      Co zawiera w sobie myśl „Pan jest cieniem twoim po prawej ręce twojej” (Ps. 121:5)? Prawa ręka oznacza stanowisko największej łaski, dlate­go musimy mieć Go po naszej prawej ręce – mu­simy zachowywać Go jak najbliżej siebie i ponad wszystkim innym. Stwierdzenie „Pan jest cieniem twoim po prawej ręce twojej” nawiązuje do wier­sza 6. który mówi: „We dnie słońce nie uderzy na cię, ani miesiąc w nocy”. Tak jak cień jest ochroną przed słońcem, tak Bóg ochrania duchowe życie członków Swego wiernego ludu proporcjonalnie do ich wierności. Ponieważ ziemskie dni i noce stanowią cały czas, jaki znamy – wydaje się, że sugeruje to myśl o nieustannej i wszechobecnej Bożej ochronie. Teraz lepiej rozumiemy słowa króla Dawida z Ps. 16:8: „Stawiałem Pana zawsze przed oczyma swemi; a iż on jest po prawicy mo­jej, nie będę wzruszony”. I dalej wiersz 9.: „Przetoż uweseliło się serce moje, a rozradowała się chwała moja; do tego ciało moje mieszkać będzie bezpiecznie”.

      W Ps. 121:6, BT czytamy: “Za dnia nie pora­zi cię słońce ni księżyc wśród nocy”. Zacytujmy fragment z PT 1970, s. 91: „Dziękujemy Bogu za »najcenniejsze plony słońca« i »najcenniejsze plony księżyca« (5Moj. 33:14). Jednak od słońca i księżyca można także doznać obrażeń, zarów­no literalnych, jak i symbolicznych. Od takich obrażeń Bóg chroni duchowe życie Swego wiernego ludu – proporcjonalnie do jego wierności. Ziemskie dni i noce stanowią cały czas, a Boska zawsze obecna opieka nigdy nie ustaje. Symbo­licznie (tak jak w Ps. 91:5) »dzień« może stoso­wać się do końca Wieku Ewangelii, odnosząc się do okresu Paruzji, a »noc« do okresu Epifanii. W tym obrazie »słońce« i »księżyc« (każde z nich ma różne symboliczne znaczenie w Biblii – zob. E2, s. 410, 411; E8, s. 625), tak jak u Iz. 30:26, zdają się przedstawiać odpowiednio Nowy i Stary Testament. W zgodzie z tą myślą pozostaje fakt, że nauki paruzyjne pochodziły głównie z No­wego Testamentu, a nauki epifaniczne były i są wyprowadzane głównie ze Starego Testamentu. Niewierni w okresie Paruzji byli uderzani – zbi­ci i powaleni – głównie przez prawdę na czasie z Nowego Testamentu, podczas gdy niewierni w Epifanii – w Czasie Ucisku – byli i są uderza­ni – zbici i powaleni – głównie przez prawdę na czasie ze Starego Testamentu. Nauki Nowego Testamentu są przyrównane do promieni słońca, ponieważ są stosunkowo jasno przedstawione. Natomiast nauki ze Starego Testamentu są przy­równane do promieni księżyca, ponieważ (jako odbicie symbolicznego światła słonecznego) są raczej niejasno przedstawione – głównie w typach i symbolicznych proroctwach. W odróżnieniu od doświadczeń niewiernych, wiersze 5. i 6. obiecują wiernym, szczególnie Małemu Stadku, że podczas Paruzji nie zostaną uderzeni – zbici i powaleni – przez nauki Nowego Testamentu przedstawio­ne w owym czasie jako »pokarm na czas słusz­ny«. Podobnie podczas Epifanii nie zostaną oni uderzeni – zbici i powaleni – przez nauki Stare­go Testamentu, jakie będą dane w tym czasie do zrozumienia. Chociaż w każdym z tych okresów wierni mogą być tymczasowo skonsternowani co do tych nauk, to jednak we właściwym czasie sta­ną się one dla nich jasne. Proporcjonalnie do na­szego szukania pomocy u Boga i ufności wobec Niego, nie będziemy uderzeni – zbici i powale­ni – przez prawdę Jego Słowa objawianą nam w czasie potrzeby”.

      Kontynuujemy analizę Psalmu 121 w wierszu 7.: „Pan cię strzec będzie [KJV: zachowa cię] od wszystkiego złego; on duszy twojej strzec będzie [KJV: zachowa]”. Z naszych badań wiemy, że słowo „zachowywać” (ang. preserve) użyte w przekładzie KJV oznacza także strzeżenie. Druga część tego wersetu wskazuje, że tym, co jest strzeżone, jest dusza, życie, istota. Możemy tu przywołać słowa naszego Pana Jezusa z Mat. 10:28: „A nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą; ale raczej bójcie się tego, który może i duszę i ciało zatracić w piekielnym ogniu [gehennie – drugiej śmierci]”. Jak zauważyliśmy wcześniej, wielu spośród ludu Bożego

poprzednia stronanastępna strona