Teraźniejsza Prawda nr 542 – 2017 – str. 45

z serca wiary w Jezusa, lub też tacy, którzy nie zachowali takiego stanu serca i umysłu” (E6, s. 195). Jednak, jak dobitnie wskazuje literatura paruzyjna i epifaniczna, Obóz nie mógł na zawsze po­zostać obrazem stanu nieusprawiedliwionego, nomi­nalnego ludu Bożego. Musiał w którymś momencie zacząć przedstawiać stan prawdziwego ludu Bożego. Gdy nadeszło dostosowanie spraw związanych ze Świątnicą (co rozpoczęło się zamknięciem drzwi wejścia do Świątnicy – do wysokiego powołania – jesienią 1914 roku, a następnie odesłaniem Wielkiej Kompanii na Dziedziniec począwszy od ok. 1917 r.), Dziedziniec zaczął być stanem nie tylko usprawied­liwionych z wiary, ale także niektórych spłodzonych z Ducha – którzy poprzednio zajmowali stanowisko w Świątnicy. Zatem kiedy nadszedł czas na dosto­sowanie spraw dotyczących Dziedzińca (począwszy od zamknięcia Bramy Dziedzińca przed wszystkimi pragnącymi tam wejść i odesłania niepoświęconych usprawiedliwionych z wiary do Obozu jesienią 1954 roku), Obóz zaczął być czymś, czym nie był wcze­śniej – stanem nie tylko NIEUSPRAWIEDLIWIO­NEGO, nominalnego ludu Bożego, ale także próbnie USPRAWIEDLIWIONYCH wierzących. W miarę jak obraz Przybytku postępował, Obóz Wieku Ewan­gelii zaczął zmieniać się w Obóz Epifanii (przy czym pewna wstępna praca w tym kierunku już została wykonana – E14, s. 266; por. PT 1943, s. 12, koniec akapitu 3.).

„WIERNI PRÓBNIE USPRAWIEDLIWIENI” W OBOZIE

      Br. Johnson wyraźnie zauważał tę zmianę w znacze­niu Obozu (dostosowanie spraw) i nauczał o niej. W E10, s. 209, w następujący sposób porównuje Obóz Epifanii z Obozem Wieku Ewangelii: „Obóz Wieku Ewangelii to stan nieusprawiedliwionego ludu Bożego, natomiast Obóz Epifanii to w skończonym obrazie stan prawdziwie pokutujących i wierzących, choć niepoświęconych Żydów i pogan. Na s. 649 (por. s. 650) pisze o „wiernych próbnie usprawied­liwionych i wiernych Żydach dla Obozu Epifanii”, a na s. 672 odnosi się do „Obozu Epifanii, który bę­dzie się składał z wiernych usprawiedliwionych i na­wróconych wiernych Żydów”. W E9, s. 156, wspo­mina o antytypicznej Miriam, Wielkiej Kompanii, „zaangażowanej w pracę na rzecz zgromadzenia wierzących pogan i Żydów do Obozu Epifanii, czyli służby wykonywanej w ramach końcowej podróży, którą jest ostateczny wzrost w łasce, wiedzy i służbie w Wieku Ewangelii”. W E5, s. 420, definiuje Obóz Epifanii jako „tych, którzy zachowają wiarę w Jezu­sa jako Zbawiciela i Króla”. Następnie w El4, s. 266, czytamy o „wierzących w Przymierze cielesnych Izraelitach Obozu Epifanii i wiernych usprawied­liwionych z wiary’ (wszystkie kursywy nasze). Br. Johnson bardzo wyraźnie stwierdza, że – w odróż­nieniu od Obozu Wieku Ewangelii, który „jest stanem nieusprawiedliwionego ludu Bożego”, tj. chrześ­cijan, którzy „nie dokonali wypływającej z serca pokuty wobec Boga, ani nie posiadali wypływającej z serca wiary w Jezusa” (E6, s. 195) – Obóz Epifa­nii ostatecznie jest stanem „prawdziwie pokutują­cych i wierzących”, „wiernych próbnie usprawied­liwionych”, „nawróconych” jednostek. Co więcej, br. Johnson wskazuje na to, że gdy dojdziemy do skończonego obrazu Obozu Epifanii, nie będzie tam nikogo spośród „nieusprawiedliwionego ludu Boże­go”, „nominalnego ludu Bożego, w odróżnieniu od prawdziwego”, a raczej że przy dostosowaniu rzeczy dla Obozu Epifanii w tamtym czasie wszyscy mający stanowisko Obozu Wieku Ewangelii – nieusprawied­liwionego, nominalnego ludu Bożego – zostaną ode­słani z Obozu Epifanii do stanu pokazanego w te­rytorium poza Obozem. Br. Johnson stwierdza to jasno w następujących słowach: „Na okres Epifanii […] w skończonym obrazie […] terytorium poza Obozem reprezentuje stan tych, którzy wcześniej sta­nowili Obóz Wieku Ewangelii [kursywa nasza], albo jednostek wyłączonych ze społeczności” (por. PT 1965, s. 61, 62).

      Br. Johnson traktował określenie „prawdziwie pokutujący i wierzący” (użyte w definicji Obozu Epifanii w E10, s. 209) za równoważne z „prób­nie usprawiedliwionymi” (dla celów Obozu Epifa­nii), co można zauważyć w jego definicji próbnego usprawiedliwienia, zamieszczonej np. w E12, s. 696: „Usprawiedliwienie tymczasowe to akt Boga, przy pomocy którego, z uwagi na zasługę Chrystusa, przez jakiś czas Bóg traktuje pokutującego i wie­rzącego (kursywa nasza)grzesznika tak, jak gdyby zasługa rzeczywiście została za niego i jemu przy­pisana, choć nie dochodzi do rzeczywistego przy­pisania jej za taką osobę i wobec niej. Innymi sło­wy, przez jakiś czas traktuje go tak, jak gdyby jego grzechy zostały rzeczywiście przebaczone, a on sam rzeczywiście przykryty sprawiedliwością Chrys­tusa, w wyniku czego przyjmuje go do społeczności ze Sobą”. Musimy pamiętać o podstawowej praw­dzie, że od początku tego Wieku to, czy ktoś jest (1) próbnie usprawiedliwiony i (2) poświęcony zależy od tego, czy (1) jest „prawdziwie pokutujący i wie­rzący”, ufający w zasługę Jezusa za jego zbawienie (Dz. 4:12; 16:31), i czy (2) wyrzekł się swojej wła­snej samolubnej i światowej woli, a przyjął Bożą wolę jako własną (Ps. 40:8; Przyp. 23:26; Rzym. 12:1; Żyd. 10:7). Nie zależy to natomiast od jego typicznego sta­nowiska w układzie Przybytku i Obozu Izraela, gdyż ono zmienia się w zależności od dyspensacji.

POŚWIĘCENI ANTYTYPICZNI NETYNEJCZYCY

      „Nadto z Netynejczyków, których był postano­wił Dawid i przedniejsi ku posłudze Lewitów, […] ci wszyscy z imienia mianowani byli”(Ezdr. 8:20).

poprzednia stronanastępna strona