Teraźniejsza Prawda nr 542 – 2017 – str. 41

      28 stycznia 2017 roku dwadzieścioro braci i sióstr ze zboru Chennai Kundrathur okazało swoje poświęcenie przez zanurzenie w wodzie. Nasi ewan­geliści Chennai Raja i Mano pomagali wielu nowo-zainteresowanym wejść w sferę prawdy Brat Santha-nam (starszy tego zboru) zauważył, że służba Pańska ma powodzenie w regionie Chennai i zbudował nad swoim mieszkaniem dużą salę na nasze niedzielne zebrania. Kiedy tylko czas pozwala, odwiedzam ten zbór i udzielam braciom zachęty.

      Sprawozdania dotyczące innych obszarów naszej pracy, takich jak zebrania publiczne i półpubliczne zostały Ci wysłane oddzielnie. Podziękowawszy Dawcy wszelkiego daru dobrego i doskonałego, szczególnie dziękuję także Tobie za kierownictwo, modlitwy i serdeczne wsparcie w pracy Pańskiej. Bardzo dziękuję za wszystkie Twe zachęcające listy i nominacje przesłane w roku 2016. Proszę, pamiętaj o nas w swych modlitwach. Kończę to sprawozdanie gorącymi uczuciami chrześcijańskiej miłości i po­zdrowieniami.

Dziękuję,
Twój brat w służbie Mistrza,
V. Vincent Jayakumar
Pielgrzym i Przedstawiciel na Indie.

PT 2017, s. 39-41

GABAONICI, NETYNEJCZYCY,
POŚWIĘCENI OBOZOWCY EPIFANII

      „Przyzwał tedy król Gabaonitów, i rzeki do nich: [A ci Gabaonitowie nie byli z synów ]zraelskich, ale z ostatków hmorejczyków […])” [2Sam. 21:2). „lecz którzy pierwsi mieszkali w osiadlościach swych i w miastach swoich, Izraelczycy, kapłani, lewitowie, i Netyneiczycy”(1Kron. 9:2).

      NA rozpoczęcie tych rozważań udajmy się do 10. rozdziału Księgi Jozuego i przeczytajmy historię relacji Jozuego z Gabaonitami (w nowszych przek­ładach: Gibeonici – przyp. tłum.). Gabaon było wielkim miastem, a jego mieszkańcy (Amorejczycy) waleczni. Fakt, że Amorejczycy reprezentują grzech i błąd jest wyraźnie pokazany w zwycięstwie Jozuego i Izraela nad pięcioma królami amorejskimi pod Ga­baon (Joz. 10:10). Jest to typem ostatecznego poko­nania przez naszego Pana i Jego lud pięciu wielkich przesiewawczych błędów i klas w dwóch Żniwach (1Kor. 10:5-14).

      Król Jeruzalemu, widząc, że Bóg okazuje łaskę Jozuemu, wezwał na pomoc cztery inne miasta – Hebron, Jerymot, Lachys i Eglon – i rozłożył obóz pod Gabaon, by toczyć z nim wojnę (Joz. 10:5). „Tedy posłali obywatele Gabaon do Jozuego, i do obozu w Galgal, mówiąc: Nie zawściągaj ręki swej od sług twoich; przyciągnij do nas rychło, a wybaw nas i pomóż nam; boć się zebrali przeciwko nam wszyscy królowie Amorejscy, którzy mieszkają po górach?” (w. 6). Jozue odpowiedział na ich (Gabaonitów) prośbę o pomoc, przybywając ze swoimi wojownikami. „I rzekł Pan do Joauego: Nie bój się ich, gdyż wydam ich w twoje ręce; nikt z nich nie ostoi się przed tobą” (w. 8, BW). Pan zaczął burzyć spokój i niweczyć zamiary tych pięciu królów i ich armii. Musimy zwrócić na to uwagę i nie przypisywać zasługi Jozuemu, gdy czytamy: „Jahwe pomieszał ich przed Izraelem i uderzył w nich wielkim pogromem” (Rotherham). „Jehowa zmiażdżył ich przed Izra­elem” (Young).

      „[…] Jahwe sprawił, że aż do Azeki leciały na nich z nieba kamienie i raziły ich śmiertelnie. Tych, co padli od gradu kamieni, było więcej niż tych, któ­rzy zginęli od mieczów synów Izraela” (BWP). Słowa oddane tu jako kamienie gradowe oznaczają „kamie­nie w stanie zamrożenia”. Przypuszczalnie nie były to meteoryty, ale wielki grad utworzony z zamarzniętej wody. O takim gradzie, z kulami ważącymi około ta­lentu każda, mówi Obj. 16:21: „Z nieba zaś spadł na ludzi grad rozmiarów jednego talentu. A ludzie bluźnili Bogu z powodu gradu, bo była to bardzo dotkli­wa plaga” (BWP). Najmniejszy grecki talent ważył 57 funtów anglosaskich (ok. 26 kg – przyp. tłum.). Zob. także Ijoba 38:22; Obj. 8:7; 11:19.

      Ta niebiańska artyleria prawdopodobnie spadła na zastępy amorejskie, kiedy jeszcze stały w szy­ku bojowym, gotowe na atak ludzi Jozuego, zanim jeszcze obie armie zwarły się i wymieszały ze sobą w walce wręcz na miecze. W przeciwnym wypadku Izraelici ucierpieliby od gradu w równym stopniu, jak Amorejczycy. Uformowanie się i opad takiego gradu powstaje w wyniku gęstej, ciemnej chmury i silnych wyładowań elektrycznych w postaci po­tężnych gromów i błyskawic. Amorejczycy, wiedząc o wcześniejszym rozdzieleniu Jordanu i upadku murów Jerycha, zorientowali się teraz, że Bóg Izra­ela walczy przeciwko nim i uciekli w przerażeniu na widok czarnych niebios ponad nimi i przed śmier­telnym gradem.

      Otrzymaliśmy zrozumienie, że klasa, którą znamy jako Poświęconych Obozowców Epifanii, jest

poprzednia stronanastępna strona