Teraźniejsza Prawda nr 542 – 2017 – str. 36
i nadmienił (E10, s. 108), że „druga część Epifanii” poświęcona postępowaniu z oczyszczonymi Lewitami, będzie podobnie „zawierać kilka etapów”. Rozumiemy, patrząc na tę sprawę z punktu widzenia, jaki nasz Pan wskazał poprzez Swego Posłannika Laodycei, że Epifania i Apokalipsa są jednym i tym samym okresem, w szerszym znaczeniu obejmującym cały czas ucisku (patrz np. E10, s. 10). Rozumiejąc tak, możemy być pewni, że w Epifanii (w szerszym znaczeniu) dokona się wszystko to, co musi nastąpić przed ustanowieniem ziemskiej fazy Królestwa (Eli, s. 439, u dołu; E4, s. 59), gdyż okres ten w zupełny sposób „wprowadza Bazyleę, Królestwo” (E4, s. 20, od góry). Mając w rękach teraźniejszą prawdę, widzimy, że Epifania w najszerszym znaczeniu ma trwać przez jakiś czas po opuszczeniu ziemi przez Wielką Kompanię. Zgodnie z prawdą na czasie rozumiemy, że Epifania będzie zachodzić na Bazyleę przez taki sam okres, przez jaki Paruzja zachodziła na Epifanię (co wydaje się prawdopodobne); dzieło, to trwa do dziś.
Skorzystajmy z obrazu Przybytku oraz słupa obłoku i ognia okrywającego przybytek, by pogłębić nasze zrozumienie prawdy na czasie w roku 1934. Słup obłoku i ognia okrywający Przybytek jest typem prawdy na czasie i jej ducha spoczywających na klasie Chrystyusa. Oznacza to, że przez cały Wiek Ewangelii Pan czynił klasę Chrystusa odbiorcą i skarbnicą prawdy na czasie i jej ducha. Pismo Święte w bardzo wielu miejscach potwierdza oczywiście tę myśl. Jest to pokazane w obłoku spoczywającym na Przybytku, a nie na przykład na obozie czy na terenie poza obozem. Dla wielkich, potężnych i mądrych tego świata twierdzenie to brzmi absurdalnie. Prawdą jest jednak, że wszelka prawda na czasie lub wszelki wylewany duch spłodzenia znajduje się w Kościele i może być uzyskany jedynie przez posługę Kościoła, co wynika z faktu, że Kościół jest ich skarbnicą (1Król. 17:1). Wszystko to jest między innymi pokazane w spoczywającym na Przybytku słupie obłoku i ognia.
Jak możemy zauważyć, słup był obłokiem za dnia, a w nocy wyglądał jak światło (4Moj. 9:15). W czasie Wieku Ewangelii są dwa symboliczne dni i dwie symboliczne noce. Paruzja często nazywana jest dniem, a Epifania nocą (Ps. 91:5, 6; Mat. 20:1-8). Obydwa te okresy nazywane są dniem, symbolizowanym kolejno przez jasną i ciemną część 24-godzinnego dnia (1Kor. 3:13; Efez. 6:13). Stróż nazywa czas ucisku – Epifanię – nocą, z czego wynika, że poprzedni okres – Paruzja – był dniem (Izaj. 21:11,12). Nocą, w której nikt nie może pracować (dokonywać pracy żęcia, jak pokazuje kontekst) jest Epifania; zatem poprzedza ją okres zwany dniem – Paruzja (Jana 9:4). Werset ten ma też inne zastosowanie, ponieważ dniem, w którym pracował Jezus, był czas żęcia Żydowskiego Żniwa, co wynika również z równoległości Żniw, a po tym dniu nastała noc, w czasie której nie dokonywano żadnego żęcia i która trwała od października 69 r. n.e. aż do października 1874 roku. Te dwa okresy dają nam drugi dzień i noc Wieku Ewangelii: Żydowskie Żniwo i okres między nim a Żniwem Ewangelii. Jest pewien powód, dla którego obydwa Żniwa kolejno nazywane są dniem, a okresy po nich następujące, aż do następnego dnia – nocą. Na podstawie faktu, że w przyrodzie słońce świeci za dnia, a księżyc w nocy (1Moj. 1:16), Biblia używa słońca między innymi do pokazania Nowego Testamentu, a księżyca – Starego Testamentu (Izaj. 60:19; 30:26; Mat. 24:29; Dz. 2:20; Obj. 6:12; 8:12; 12:1). Zatem okresy, w czasie których czasie główne światło miało pochodzić z Nowego Testamentu jako symbolicznego słońca, są dniami, a okresy, w czasie których czasie główne światło miało pochodzić ze Starego Testamentu jako symbolicznego księżyca, są symbolicznymi nocami, podobnie jak naturalne słońce i księżyc oświetlają ludziom drogę i miejsca zamieszkania.
Słowo i Duch oświecają (słońce i księżyc) oraz prowadzą (słup obłoku i ognia). To właśnie z tego punktu widzenia, że są one typem prawdy i jej ducha w postaci Starego i Nowego Testamentu, możemy zrozumieć stosowność uwagi naszego Pastora, że słup obłoku i ognia był przejawem obecności Boga z Izraelem (R5870), tak jak prawda na czasie i jej duch są najbardziej widocznym dowodem obecności Boga z Jego wiernym Izraelem duchowym. Wykazaliśmy więc, że dni Wieku Ewangelii, pokazane w czasie, gdy z Izraelem przebywał słup obłoku, to czasy żęcia Żniwa Żydowskiego i Ewangelii; że słup obłoku, ukazujący się w czasie dnia, reprezentuje prawdę na czasie pochodzącą z Nowego Testamentu oraz jej ducha w okresach żęcia.
Wykazaliśmy również, że czas nocy, gdy Izraelowi ukazywał się słup ognia, reprezentuje Wiek Ewangelii następujący po pierwszym żęciu (Żniwie Wieku Żydowskiego), a po drugim żęciu (Żniwie Wieku Ewangelii) okres między Paruzja a Tysiącleciem, czyli Epifanię, natomiast sam słup ognia przedstawia prawdę na czasie ze Starego Testamentu oraz jej ducha. Prowadzi nas to do uwagi, że w Boskim planie jest jeszcze inny dzień i inna noc. Tym dniem jest Tysiąclecie (Zach. 14:4-9; Izaj. 25:9), gdy słup obłoku (prawda zawierająca nauki Nowego Testamentu, do-stosowane do zarządzeń Nowego Przymierza, oraz duch tej prawdy) będzie prowadził Izrael Tysiąclecia, tak jak jest to pokazane przez podróż Izraela z Etam do Morza Czerwonego (2Moj. 13:20-22), Gościńcem Świątobliwości do ostatecznej próby na początku Małego Okresu. Trzecią nocą będzie sam Mały Okres, pokazany przez noc (2Moj. 14:20, 24, 27) przy Morzu Czerwonym. Słupem ognia będzie prawda zawierająca nauki Starego Testamentu, dostosowane do potrzeb wiernych w Małym Okresie, oraz duch