Teraźniejsza Prawda nr 541 – 2017 – str. 30
własnego życia. Pamiętacie, że Lot wolał nawet zaoferować swoje córki tłumowi, niż narazić swoich gości. 1Moj. 19:8: „Oto teraz mam dwie córki, które nie poznały męża; wywiodę je teraz do was, a czyńcie z niemi, co się wam podoba, tylko mężom tym nic nie czyńcie; bo dlatego weszli pod cień dachu mego”. Zaufanie do gospodarza było rzeczą świętą. Tak, możemy ufać naszemu Gospodarzowi – to Pan nim jest. Będzie nas zaopatrywał i chronił. Możemy pokładać w Nim zaufanie, wiedząc że wszystko będzie współdziałać dla naszego dobra, a On zaspokoi każdą naszą potrzebę. Jana 6:35: „[…] Jamci jest on chleb żywota; kto do mnie przychodzi, łaknąć nie będzie, a kto wierzy w mię, nigdy pragnąć nie będzie”. Jana 14:6: „[…] Jamci jest ta droga, i prawda, i żywot; żaden nie przychodzi do Ojca, tylko przez mię”. Czego mamy się bać z Panem, jako naszym Gospodarzem?
Chcielibyśmy zakończyć cytując br. R.G. Jollyego: „Na granicy Syberii stoi niewielki kwadratowy słupek z cegieł sklejonych zaprawą. Ziemia wokół niego jest zdeptana, jakby przemaszerowała tam liczna armia. To bardzo niepozorny słup, ale wiąże się z nim więcej smutnych wspomnień niż z jakimkolwiek innym miejscem na świecie. To tutaj wszyscy wysiedleni na Syberię mogą na chwilę zatrzymać się i pożegnać po raz ostatni. Setki tysięcy niewinnych zesłańców – mężczyzn, kobiet i dzieci z wszystkich warstw społecznych – zatrzymywały się przy tym słupie i pod czujnym okiem strażników wymieniali ostatnie pocałunki ze swymi bliskimi, nie mając nadziei już więcej ich zobaczyć, a potem, z łamiącymi się sercami, szli dalej w syberyjską dzicz, by nigdy nie powrócić. Dziękujmy Bogu, że wkrótce nadejdzie czas, gdy wszyscy będą mogli cieszyć się ponownym złączeniem się na wieczność, gdy nigdy już nie będą musieli się rozstać! Podnieśmy nasze głowy z radością, widząc jak zbliża się nasze wyzwolenie”.
W tym wielkim „dniu złączenia” będziemy jeść i pić z naszym Panem na nowo w Królestwie. Amen.
PT 2017, s. 26-29
SKONDENSOWANA POMOC BIBLIJNA W STUDIOWANIU
prowadząca do lepszego zrozumienia niebiańskiego stanowiska istot boskich
Chociaż dusza lub istota to coś więcej niż tylko ciało, żaden byt, żadna egzystencja ani dusza nie może istnieć bez ciała. Są jednak różne rodzaje ciał – „Jeżeli jest ciało cielesne [zmysłowe], to jest także ciało duchowe” (1Kor. 15:44, BW). Rodzaj ciała decyduje o naturze istoty lub duszy. Istoty o ciałach duchowych są istotami duchowymi lub niebiańskimi. Dalsze rozróżnienie wśród istot duchowych wskazuje na takie, które posiadają wrodzone życie (nieśmiertelność) – 1Tym. 6:16; Jana 5:26; 1Kor. 15:53) – Bóg, Jezus i uwielbiony Kościół posiadają „Boską naturę” (2Piotra 1:4) znacznie przewyższającą aniołów itd. (Efez. 1:20, 21; Żyd. 1:4). Istoty o ciałach cielesnych najwyższego rzędu, „z ziemi, ziemskie” (1Kor. 15:47) zwane są ludźmi lub ludzkimi duszami i są wyższe niż dusze zwierząt niższych (4Moj. 31:28), gdyż człowiek jest najwyższą z wszystkich ziemskich lub cielesnych istot lub dusz. Pierwotnie, na obraz i podobieństwo Boga i jako Jego przedstawiciel, Adam był królem ziemi (Ps. 8:5, 6).
Staraj się, abyś się
doświadczonym stawił
Bogu robotnikiem, który
by się nie zawstydził i który
by dobrze rozbierał
słowo prawdy.
2 Tym. 2:15
Ponieważ rodzina ludzka jest niewątpliwie rasą cielesną, ziemską, a nie niebiańską ani duchową – o czym zapewnia nas natchniony Apostoł, mówiąc: „Wszakże nie to, co duchowe, jest pierwsze, lecz to, co cielesne […]. Pierwszy człowiek jest z prochu ziemi, ziemski […]” (1Kor. 15:46,47, BW) – dochodzimy do wniosku, że o ile nie wydarzy się coś, co to zmieni, obietnica zmartwychwstania (gr. anastasis, „powstanie na nowo, przywrócenie”) wobec Adama (i jego rodziny) oznacza po prostu przywrócenie jego istoty (duszy) do pierwotnych władz posiadanych przed grzechem i upadkiem, gdy – jako ziemski obraz swojego Stwórcy – był prawy (1Moj. 1:27, Kazn. 7:29). Jako że słowo anastasis oznacza tylko „podniesienie”, „przywrócenie” – z pozycji upadłej do prawości, albo ze stanu niedoskonałości do doskonałości – i odnosi się tylko do duszy lub istoty człowieka, to oczywistym jest, że jeśli nie nastąpi jakaś zmiana natury od chwili upadku rasy w Adamie, podniesienie nie może oznaczać ni mniej, ni więcej jak przywrócenie do standardu doskonałości i podobieństwa Bożego pokazanego i utraconego w Adamie. O wszystkich członkach ogromnej ludzkiej rodziny można powiedzieć, że są