Teraźniejsza Prawda nr 540 – 2017 – str. 2

OBECNE OBOWIĄZKI I PRZYWILEJE LUDU BOŻEGO

„Wołaj na całe gardło, nie powściągaj się, podnieś jak trąba swój głos i wspominaj mojemu ludowi jego występki, a domowi Jakuba jego grzechy!” – Izaj. 58:1, (BW).

      Niniejszy temat dotyczy przywileju służby, a dokładnie kwestii tego, kto może służyć. Rozpoczniemy słowami naszego Pastora: „Jedna osobista walka i zwycięstwo nad samym sobą przyniesie więcej dobra niż wysłuchanie stu kazań lub odśpiewanie stu pieśni. Więcej pożytku mamy z praktyki, niż ze zdobytej wiedzy” (R23). Wiemy, że na przestrzeni dziejów ludzie, ucząc się, różnili się poglądami i sprzeczali z ich powodu. Nie przemawia to jednak przeciwko prawdom. Gdyby ludźmi w większym stopniu kierował duch Chrystusowy, mogliby różnić się opiniami bez sprzeczania się. Stwierdzamy, że przyczyną zamieszania w świecie chrześcijańskim jest wyrywkowa interpretacja, która dała początek bluźnierczemu powiedzeniu, że „Biblia jest jak stare skrzypce, na których można zagrać każdą melodię”. Niektórzy z tych, pragnących być dziećmi Bożymi, świadomie dokonują samodzielnych interpretacji lub otwarcie zmieniają właściwie dane zrozumienie! Zostaliśmy pouczeni, że prawda zazwyczaj była objawiana pośród kontrowersji i że to Bóg tym kierował.

      Niniejszy artykuł ma na celu podanie instrukcji na czas, w którym obecnie żyjemy, w oparciu o dowody znalezione w literaturze prawdy na czasie. Taką nadzieję żywił nasz Pastor, pisząc w I Tomie [P1] na s. 24: „Głoszenie dzisiaj o mającym rzekomo nastąpić potopie nie byłoby prawdą. Jest jednak wiele innych prawd właściwych naszym czasom, które są nam ujawniane i stają się prawdami na czasie. Jeśli będziemy kroczyć w światłości, poznamy je. Tak więc jeśli posiadamy wyłącznie tę światłość, jaka świeciła setki lat temu, pozostajemy w ciemności”. Widzimy obecnie – zgodnie z prawdą na czasie – że liczba Małego Stadka jest kompletna i że jego członkowie otrzymali swe obiecane miejsce w Boskim planie, a br. Paul S.L. Johnson był ostatnim drugorzędnym prorokiem. Pokładamy tę samą ufność w Bożym planie w związku z faktem, że liczba Wielkiej Kompanii jest zupełna i klasa ta otrzymała swoją nagrodę, a br. R.G. Jolly był ostatnim jej członkiem. Powołanie do Młodocianych Godnych zakończyło się w 1954 r., mamy jednak powody rozumieć, że niektórzy z nich jeszcze obecnie kończą swój bieg. W każdym z tych etapów przejściowych (gdy kończyło się jedno powołanie, a otwierało inne) zmianom towarzyszyły pewne przesiewania (patrz TP 2015, s. 28­-31).

poprzednia stronanastępna strona