Teraźniejsza Prawda nr 539 – 2016 – str. 64
rasy, i oddać swe życie „[…] jako okup za wszystkich, aby o tym świadczono we właściwym czasie” (1Tym. 2:4-6, BW).
Gdy rozumiemy, że to właśnie tę czystą, nieskalaną naturę nasz Pan Jezus oddał za grzeszników, możemy zrozumieć, czym jest to, co mamy przywilej sobie przyswajać. Tę właśnie rzecz, którą On za nas położył, mamy „jeść”, przyswajać sobie. Znaczy to, że On oddał swoje doskonałe ludzkie życie, by odkupić całą rasę spod potępienia na śmierć i umożliwić jej powrót do ludzkiej doskonałości i wiecznego życia, jeśli ona zechce. A my mamy to zrozumieć i przyjąć Go jako naszego Zbawiciela od śmierci.
Pismo Święte pokazuje nam jednak, że nawet gdyby Bóg anulował wszystkie nasze przeszłe grzechy i uznał nas za uprawnionych do ludzkiej doskonałości, nie uczyniłoby to nas doskonałymi, ani nie dało prawa do życia wiecznego. Po to, by ktokolwiek z potępionej rasy adamowej mógł skorzystać z ofiary Jezusa, musiał On powstać z grobu na Boskim poziomie życia, wstąpić do Ojca i przypisać nam ofiarniczą zasługę swojej śmierci, zdeponowaną w rękach Sprawiedliwości, oraz otrzymać od Ojca stanowisko wykonawcy „wszelkiej władzy w niebie i na ziemi”. Ze względu na świat była także potrzeba, by we właściwym czasie wyznaczonym przez Ojca Jezus ponownie przyszedł na ziemię jako chwalebna Boska istota i stał się dla całego świata Pośrednikiem, Prorokiem, Kapłanem i Królem, pomagając w powrocie do doskonałości i harmonii z Bogiem wszystkim, którzy skorzystają z cudownych przywilejów, jakie wówczas zostaną zaoferowane całej ludzkości – umarłej i żyjącej.
Jest to to samo błogosławieństwo, które Kościół Wieku Ewangelii otrzymuje przez wiarę w swego Odkupiciela, mianowicie, usprawiedliwienie z wiary – nie usprawiedliwienie do duchowej natury, którego nigdy nie mieliśmy, więc nie mogliśmy utracić i którego Chrystus nie odkupił, ale usprawiedliwienie do ludzkiej natury, które ojciec Adam posiadał i stracił, a które Chrystus odkupił oddając swe własne bezgrzeszne ciało, swe doskonałe ludzkie życie jako ofiarę okupową – równoważną cenę. Spożywanie przaśnego chleba w czasie Pamiątki oznacza zatem dla nas przede wszystkim przyswajanie sobie wiarą usprawiedliwienia do ludzkich praw życiowych i prawa do ludzkiego życia wraz ze wszystkimi przywilejami, które nasz Pan własnym kosztem kupił dla nas. Podobnie owoc winorośli symbolizuje w pierwszym rzędzie życie Zbawiciela oddane za nas, Jego ludzkie życie, Jego istotę, duszę, wylane na śmierć na naszą korzyść. Nasze przyswajanie sobie tego, także przedstawia przede wszystkim nasze przyjęcie praw i przywilejów restytucyjnych zapewnionych nam przez ofiarowanie ich przez naszego Pana – usprawiedliwienie.
Zauważmy teraz, że celem Boga w usprawiedliwieniu Kościoła przez wiarę podczas Wieku Ewangelii, przed usprawiedliwieniem świata przez uczynki w Wieku Tysiąclecia, było umożliwienie tej klasie przedstawienia ich ciał ofiarą żywą i udziału z Panem Jezusem w Jego ofierze jako członkom Jego Ciała. Do tego głębszego znaczenia pamiątki Jezus nie odniósł się szeroko, choć wspomniał o nim według relacji Łukasza z ustanowienia kielicha (Łuk. 22:20). Niewątpliwie była to jedna z rzeczy, które miał na myśli, mówiąc: „Mamci wam jeszcze wiele mówić, ale teraz znieść nie możecie. Lecz gdy przyjdzie on Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę […] i przyszłe rzeczy wam opowie” (Jana 16:12, 13). Ten Duch prawdy, moc i wpływ Ojca zesłany poprzez Chrystusa, przemawiający przez Apostoła Pawła, jasno tłumaczy bardzo ważne znaczenie Pamiątki. Św. Paweł mówi bowiem, pisząc do poświęconego Kościoła: „Kielich błogosławienia, który błogosławimy, izali nie jest społecznością krwi Chrystusowej? Chleb, który łamiemy, izali nie jest społecznością ciała Chrystusowego?” – udziałem z Chrystusem jako współofiarnicy z Nim aż do śmierci, aby przez to członkowie Ciała mogli być policzeni wraz z Nim jako mający udział w chwale, którą On otrzymał jako nagrodę za swą wierność? – „Albowiem jednym chlebem, jednym ciałem wiele nas jest […]” (1Kor. 10:16, 17). (Ciąg dalszy w następnym numerze.)
PT '16,60-64
PAMIĘTAMY
Dnia 24.12.2016 r. w wieku 78 lat zmarła siostra Maria Zielińska-Białkowska ze zboru w Lublinie.
Dnia 25.12.2016 r. w wieku 89 lat zmarła siostra Zofia Michalak ze zboru w Lublinie.
Dnia 15.01.2017 r. w wieku 80 lat zmarł brat Władysław Wojtas ze zboru w Poznaniu.
Dnia 16.01.2017 r. w wieku 87 lat zmarł brat Jerzy Szpunar ze zboru w Bydgoszczy.
Dnia 01.02.2017 r. w wieku 91 lat zmarł brat Henryk Mintura ze zboru w Poznaniu.
Dnia 15.02.2017 r. w wieku 89 lat zmarła siostra Halina Mackiewicz ze zboru w Lublinie.