Teraźniejsza Prawda nr 539 – 2016 – str. 60
rodzinom ziemi – niewybranym. „Szymon opowiedział, jak to Bóg pierwszy zatroszczył się o to, aby spomiędzy pogan wybrać lud dla imienia swego. A z tym zgadzają się słowa proroków, jak napisano: Potem powrócę i odbuduję upadły przybytek Dawida, I odbuduję jego ruiny i podźwignę go, Aby pozostali ludzie szukali Pana, A także wszyscy poganie, Nad którymi wezwane zostało imię moje, Mówi Pan, który to czyni” (Dz. 15:14-17, BW). „A upatrzywszy to Pismo, iż z wiary Bóg usprawiedliwia pogan, przedtem opowiedziało Abrahamowi, iż w tobie będą błogosławione wszystkie narody” (Gal. 3:8). Zwróćmy także uwagę na bogate obietnice zawarte w Obj. 22:17: „A Duch i oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech rzecze: Przyjdź! A kto pragnie, niech przyjdzie; a kto chce, niech bierze wodę żywota darmo”.
Mówmy im prawdę o piekle – że biblijne piekło jest stanem nieświadomości (hades), że w przebudzeniu zmartwychwstania piekło i śmierć oddadzą zmarłych, którzy się w nich znajdują („I wydało morze umarłych, którzy w niem byli, także śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich byli; i byli sądzeni każdy według uczynków swoich” – Obj. 20:13; „I wydało morze umarłych, którzy w niem byli, także śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich byli; i byli sądzeni każdy według uczynków swoich” – Jana 5:28, 29). Mówmy im, że z piekła Biblii wszyscy będą wyzwoleni i otrzymają sposobność powrotu do doskonałości wiecznego życia na ziemi; i że tylko świadomie czyniący zło umrą wtórą śmiercią, symbolicznie pokazaną w gehennie, jeziorze ognia („A śmierć i piekło wrzucone są w jezioro ogniste. Tać jest wtóra śmierć. A jeśli się kto nie znalazł napisany w księgach żywota, wrzucony jest w jezioro ogniste” – Obj. 20:14, 15). Już czas powiedzieć im podstawową prawdę, że wszyscy idą do biblijnego piekła (grobu), aby czekać na obiecany czas restytucji, o którym mówi Dz. 3:19-21, BW: „Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze, aby nadeszły od Pana czasy ochłody i aby posłał przeznaczonego dla was Chrystusa Jezusa, którego musi przyjąć niebo aż do czasu odnowienia wszechrzeczy, o czym od wieków mówił Bóg przez usta świętych proroków swoich”.
Bóg zaplanował właśnie takie błogosławione rozwiązanie dla Adama i pozostałych z jego rodu – restytucję, czyli przywrócenie do ludzkiej doskonałości, od której odpadli i do Edenu obejmującego cały świat, który jest chwalebnym Boskim podnóżkiem: „Tak mówi Pan: Niebo jest stolicą moją, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Gdzież tedy będzie ten dom, który mi zbudujecie? albo gdzie będzie miejsce odpocznienia mego?” (Izaj. 66:1). Tak, wszystkie ciernie, osty, próby, trudności, smutki i łzy minionych sześciu tysięcy lat są częścią kary „umierając, umrzesz”. Czas powiedzieć ludziom, że podczas panowania Królestwa Mesjasza Bóg podnosząc ludzkość z upadku otrze łzy ze wszystkich oczu (Obj. 21:1-4). Już czas, by dowiedzieli się, że naprawdę On jest Bogiem miłosiernym, i że chociaż swojego miłosierdzia udzielił dotychczas jedynie uprzywilejowanemu ludowi Bożemu, to ostatecznie w nadchodzącym Wieku rozciągnie się ono na wszystkie rodziny ziemi, błogosławiąc je – „I będę błogosławił błogosławiącym tobie; a przeklinające cię przeklinać będę: i będą błogosławione w tobie wszystkie narody ziemi” (1Moj. 12:3). Także Łuk. 2:10 mówi: „I rzekł do nich Anioł: Nie bójcie się; bo oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie wszystkiemu ludowi”. O tak, Jezus „[…] z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował” (Żyd. 2:9).
WDZIĘCZNOŚĆ NA TEJ PODSTAWIE
Otrzymawszy tę wiedzę o Bogu, o tym, dlaczego panuje smutek i śmierć, świat będzie gotów uznać Boską łaskę, Jego nieograniczone miłosierdzie i będzie lepiej przygotowany do składania Mu podziękowań.
Musimy tu wyraźnie rozróżnić między przywilejem modlitwy, a przywilejem dziękczynienia. Wszyscy, którzy oceniają Boską dobroć, mogą oddawać Mu cześć w znaczeniu podziękowania, uznania i oceny. Modlitwa to coś zupełnie innego. Nikt nie ma przywileju modlitwy wraz z zapewnieniem jej wysłuchania, z wyjątkiem tych, którzy przychodzą do Boga przez Jezusa, wielkiego Orędownika, którego On wyznaczył (1Jana 2:1). Jednak nikt nie może zbliżyć się przez tego Orędownika inaczej, jak tylko na Boskich warunkach stawania się Jego uczniami, podjęcia krzyża i naśladowania Go.
Wszystkie poświęcone dzieci Boże mogą przychodzić do Niego wiedząc, że zawsze jest gotowy wysłuchać ich modlitwy. Tacy mają szczególne kierownictwo we wszystkich swych sprawach, ponieważ weszli do rodziny Bożej. Lecz nawet ci, którzy są obcymi i cudzoziemcami, mogą składać hołd w obecności wielkiego Króla.
Niech każde poświęcone dziecko Boże czuje się osobiście odpowiedzialne za opowiadanie innym dobrej nowiny. Niech każdy, kto otrzymuje błogosławieństwa, opowiada „[…] cnoty tego, który was powołał z ciemności ku dziwnej swojej światłości” (1Piotra 2:9). Niech każdy, kto docenia tę prawdziwą podstawę do okazywania wdzięczności, przedstawia to posłannictwo o Królestwie innym, aby także i oni mogli być błogosławieni. Mówmy każdemu, kto ma uszy ku słuchaniu, że obecny stan niewiary (Łuk. 18:8) i niezadowolenia będzie wzrastać i pogrąży świat w jeszcze większym nieszczęściu. „Tak mówi Pan zastępów: Oto udręczenie pójdzie z narodu do narodu, a wicher wielki powstanie od kończyn ziemi” (Jer. 25:32). Jest to wielki czas ucisku, którego kulminacją będzie anarchia.