Teraźniejsza Prawda nr 539 – 2016 – str. 57

 BÓG JEST DOBRY I MIŁOSIERNY

      Zauważmy, jak nasz werset kontrastuje z tym, czego  ogół ludzkości jest nauczany na temat Niebiańskiego  Ojca i Jego planu względem rodziny ludzkiej. Werset  ten daje nam prawdziwą podstawę do wszystkiego –  ocenę Boskiej dobroci: „Dziękujcie Panu, bo dobry,  bo wieczne jest miłosierdzie Jego” (BWP)! To jest  ten miłosierny Bóg, za którym tęskniły nasze dusze. Następnie mamy zapewnienie, że Boskie miłosierdzie trwa wiecznie. Święty Paweł oznajmia, że  wszystkie narody szukają Boga, aby go poczuć i znaleźć: „Z jednego pnia wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi,  ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu  i granice ich zamieszkania, żeby szukały Boga, czy  go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie  jest On daleko od każdego z nas” (Dz. 17:26, 27,  BW). To jest ten prawdziwy, miłosierny Bóg, którego  szukają. Jeśli jednak zamiast tego otrzymują okropne fałszerstwo, które przedstawia Boga jako autora  i inspiratora wiecznych mąk niemal dla wszystkich  z naszego rodzaju, wówczas to bluźnierstwo powoduje odwrócenie się ich serc od Niego i od Biblii,  która, jak im mówiono, naucza tego.

      Już najwyższy czas, aby wszyscy chrześcijanie  obudzili się i uświadomili sobie straszny błąd, jaki  został popełniony, i żebyśmy zaczęli głosić prawdziwą ewangelię – posłannictwo Boskiego miłosierdzia.  Oświadczenie dotyczące Boskiego miłosierdzia tylko w tym jednym Psalmie występuje 26 razy. Jednak wielu chrześcijan zaprzecza temu oświadczeniu  i twierdzi, że Boskie miłosierdzie jest tylko dla wybranych, a miliardy pogan i kolejne setki milionów  niewybranych z chrześcijaństwa nie dostąpią żadnego miłosierdzia!

      Wiemy, że większość umysłów jest zaćmiona  z powodu grzechu, niewiedzy i przesądów. Znamy  to, co powiedział Apostoł, iż Szatan zaślepił umysły wszystkich niewierzących. Wiemy też, że Bóg  przez Apostołów i proroków oznajmił, iż nadchodzący wiek Królestwa Mesjasza będzie czasem, kiedy  wszystkie głuche uszy i ślepe oczy zostaną otworzone, a chwała Pana okryje całą ziemię (Izaj. 60:2). „Tedy  się otworzą oczy ślepych, a uszy głuchych otworzone  będą” (Izaj. 35:5; patrz także 2Kor. 4:4). Nawet wiedząc to wszystko, niektórzy chrześcijanie wołali do  tych, którzy są poza grobem, że Boskie miłosierdzie  trwa jedynie przez czas, jaki nazywamy obecnym  życiem.

      Dlaczego niektórzy chrześcijanie sprzeciwiają  się Wszechmocnemu? Jaki kryje się za tym motyw? Usiłując ograniczyć łaskę Boga do obecnego  niesprzyjającego czasu zaślepienia i ciemności, ci  chrześcijanie mieli poparcie Szatana oraz widzenia, wiadomości i sny wywoływane przez upadłych  aniołów. Święty Paweł dokładnie opisał nasze czasy  słowami: „Odstaną niektórzy od wiary, słuchając duchów zwodzących i nauk diabelskich” (1Tym. 4:1).

OBJAWIANIE

      Większa część Boskiej prawdy została podana  w sposób niejawny, przez co jej pełne znaczenie nie  zawsze jest dostrzegalne. Biblia jest pełna symboli, figur i alegorii. Jezus wielokrotnie wypowiadał  się używając przypowieści i niejasnych stwierdzeń,  przez co ci, którzy go słuchali – nawet Jego uczniowie – często mówili: „Nie wiemy, co mówi”. Mat. 10:26, 27 zapewnia nas jednak, że w stosownym  czasie wszystko stanie się jawne: „Przetoż nie bójcie się ich; albowiem nic nie jest skrytego, co by nie  miało być objawiono, i nic tajemnego, czego by się  dowiedzieć nie miano. Co wam w ciemności mówię,  powiadajcie na świetle; a co w ucho słyszycie, obwoływajcie na dachach”.

      Początkowe ukrycie, a następnie stopniowe odkrywanie prawdy służy kilku celom: (1) pomyślnej  realizacji planu Jehowy; (2) oszczędzeniu Jego poświęconym dzieciom zniechęcenia z powodu długości czasu, jaki ten plan obejmuje; (3) wypróbowaniu  wiary wierzących. W 5Moj. 29:28 czytamy: „Rzeczy tajemne należą Panu, Bogu naszemu, a jawne  (w Słowie Bożym) nam (poświęconym) i synom  naszym aż na wieki, abyśmy czynili wszystkie słowa  zakonu tego”. Porównajmy to z Dz. 1:7, gdzie ta  zasada jest przedstawiona przez naszego Pana Jezusa, który powiedział, że nie do nas należy wiedza  o tym, co „[…] Ojciec w swojej mocy położył”.

      Objawianie Bożej prawdy stopniowo postępuje  z każdym wiekiem, a Jego wierni w każdym wieku  otrzymywali objawienie prawdy i jej zrozumienie –  w tym wiedzę o rzeczach przyszłych – wystarczające  do zachęcenia ich i umożliwienia im wypełnienia  swoich ról w realizacji Jego planu. Częścią Bożego  planu było także to, aby prawda już objawiona, wyjaśniona, czy odkryta nie tylko służyła najbliższym  celom danego czasu, ale była gromadzona i spisywana dla kolejnych pokoleń zamiast ulec zagubieniu  czy popaść w zapomnienie. Słudzy Boży w każdym  Wieku mieli polecenie dawać świadectwo prawdzie,  zarówno wobec własnych, jak i następnych pokoleń,  każdy według swoich zdolności i sposobności. To  dzięki wierności świadków z przeszłości – patriarchów, proroków, Jezusa, Apostołów i innych członków Jego siedmiu gwiazd, Jego specjalnych posłanników w siedmiu okresach Kościoła w ciągu całego  Wieku Ewangelii (Obj. 1:16, 20) wraz z wszystkimi,  którzy byli i są ambasadorami Chrystusa (2Kor.  5:20) – mamy obecną wiedzę o Słowie Bożym.  W ostatnich słowach Mat. 10:27 otrzymujemy taką  samą instrukcję, jaką oni mieli. Wraz z błogosławieństwem wiedzy przychodzi odpowiedzialność  za przekazywanie jej innym. Starajmy się wszyscy  być wierni w tym zakresie!

poprzednia strona – następna strona