Teraźniejsza Prawda nr 536 – 2016 – str. 9
w Obj. 19:59, gdzie nasza polemika na rzecz prawdy i jej zasad oraz przeciwko opozycyjnym błędom i grzechom jest przedstawiona jako „głos mocnych gromów”. Biblia była i wciąż jest używana, jako wielki arsenał narzędzi do obalania błędów i w dalszym ciągu nim pozostanie w nadchodzących sporach.
Br. Johnson mówi o „Młodocianych Godnych, którzy wezmą udział w tych sporach po mojej śmierci” i o tym, jak będą poprowadzeni „w zwycięskiej wojnie dla Pana” (PT 1950, s. 192193). Zatem umiłowani bracia, bądźmy „wystawieni ku obronie Ewangelii” (Fil. 1:17) i pod dowództwem Wodza naszego zbawienia „bojujmy on dobry bój wiary” (1Tym. 6:12). W naszym bojowaniu o wiarę nie bądźmy jednak kłótliwi i upewnijmy się, że walczymy o prawdę, aby nie okazało się, że walczymy przeciwko Bogu (Dz. 23:9)!
W każdym przypadku Kapłaństwo oświecone prawdą Epifanii opierało się tym przejawom rewolucjonizmu. Na łamach Teraźniejszej Prawdy znajduje się wiele artykułów objawiających te błędy doktrynalne i niewłaściwe praktyki. Pan umożliwił bratu Johnsonowi, zdolnemu polemiście, w każdym przypadku skutecznie obalać te błędy w doktrynie i napominać nieprawidłowości w praktyce. Tak niewzruszenie bronił on prawdy i jej zarządzeń i odpierał błędy i złe zarządzenia, że nawet rewolucjonizujący bracia musieli przyznać, że konsekwentnie stał przy naukach i zarządzeniach danych przez naszego drogiego brata Russella. Postępowanie brata Johnsona w tej sprawie zostało fałszywie przedstawione, jako kłótliwe i przewrotne przez rewolucjonistów, którzy z początku próbowali zareagować na jego wywody. Jego odpowiedzi tak doszczętnie zmiażdżyły ich argumenty, że zaprzestali prób odpowiadania, twierdząc, że pragną pokoju i nie chcą mieć nic wspólnego z tym sporem, udając w ten sposób wielką pokorę, kontrastującą z – jak utrzymywali – swarliwym duchem brata Johnsona. Czy nasz Pan, nasz Pastor i inni wierni słudzy prawdy milczeli, gdy ich nauki były atakowane i wprowadzane były błędy (Judy 3)? To oczywiste, że działali w podobny sposób jak brat Johnson, a nie jak rewolucjoniści.
Nie ufaj swoim emocjom w chwilach silnego napięcia. Daj sobie czas, by rozsądek uwolnił Cię od wstrząsu, gniewu lub jakichkolwiek innych uczuć. |
W harmonii z duchem Pańskim brat Russell, zdolny polemista, powiedział: „Nie rościmy sobie prawa do zajmowania się prywatnymi sprawami albo osobistym charakterem żadnego z naszych obecnych redaktorów, ale rościmy sobie pełne prawo do krytykowania ich publicznego nauczania i to samo prawo przyznajemy im. I choć nie chcemy skrzywdzić ich osobiście, a raczej wyświadczyć im dobro, najlepiej jak umiemy wykażemy dzieciom Bożym ich sofistykę” (R 881).
Przedstawimy teraz trzy klasy, których antytypiczną, Tysiącletnią matką jest Ketura. Pierworodny Ketury, Zamram, jest typem 70 najwybitniejszych Starożytnych i Młodocianych Godnych, którzy otrzymają najwyższe stanowiska, jako zdolni polemiści w ziemskiej fazie Królestwa, podczas ustanawiania i pieczętowania Nowego Przymierza (2Mojż. 24:1, 9 – E11, Exodus, s. 405, 412). Tych 70 najwybitniejszych Godnych nie będzie mogło służyć tak blisko Pana jak Chrystus, Głowa i Ciało, którzy będą sprawować służbę bezpośrednio wobec Boga, jak również wobec ludzi. Joksan, inny syn Ketury, jest typem Starożytnych i Młodocianych Godnych w ogólności (por. E6, Meraryzm, s. 717).
Kolejnymi spośród antytypicznych dzieci Ketury są Poświęceni Obozowcy Epifanii – odrębni od wyżej wymienionych klas wybranych, które otrzymają życie pod Nowym Przymierzem. Madan („walka”) obrazuje trzecią klasę rozwijającą się pod Nowym Przymierzem – Poświęconych Obozowców Epifanii, najwyższą klasę wśród restytucjonistów. Pod kierownictwem Godnych będą oni najzdolniejszymi polemistami na rzecz prawdy (Judy 3).
Wzrost w wiedzy i zrozumieniu nie wynika z nowego światła, a raczej ze stale rosnącego światła teraźniejszej prawdy.
Wzrost wiedzy i zrozumienia nie jest wynikiem nowego światła, a raczej tego, że światło teraźniejszej prawdy staje się silniejsze. |
W naszym przewodnim tekście Juda pisze: „musiałem wam pisać, napominając, iżbyście bojowali o wiarę […]”. Wiara rozwija się przez używanie naszego organu duchowości. Zaleta o tak nadrzędnym znaczeniu dla ludu Bożego zasługuje na jasne zrozumienie i koniecznie powinna być w dużym stopniu posiadana przez lud Boży. Módlmy się żarliwie, aby Pan zechciał pobłogosławić niniejsze studium takim skutkiem.
Wiara jest pierwszą wśród wyższych pierwszorzędnych łask, nie tylko w kolejności, ale i wadze w obecnej dyspensacji. Jest najważniejsza nie z powodu wyższości – gdyż to miłość powinna mieć stanowisko największej z łask (1Kor. 13:13) – ale z powodu jej obecnego urzędu i ze względu na to, że