Teraźniejsza Prawda nr 536 – 2016 – str. 15
Pan wskazał, iż Jego wybór padł na kandydata z Młodocianych Godnych. Wiemy, że Bóg nigdy nie każe swemu ludowi głosować na wodza spomiędzy kilku kandydatów, ale On sam i tylko On dokonuje wyboru. Było to częściowo uwidocznione w dokumencie pełnomocnictwa, który brat Hedman sporządził na około 8 lat przed swoją śmiercią, sugerującym, że Pan pokazał mu swój wybór w osobie kandydata z Młodocianych Godnych. Jako jedna z osób zaproszonych do tej rady, wyraziłem poparcie dla dokumentu brata Hedmana, który następnie został przedstawiony na trzech konwencjach przy okazji głosowania przyjmującego wybór brata Ralpha Herziga na Opiekuna Wykonawczego. Powinniśmy zawsze pamiętać, że tylko Bóg wybiera naszych wodzów, a my następnie głosujemy na tę osobę na urząd Opiekuna Wykonawczego.
Podjęta wówczas decyzja była w zupełnej zgodzie z Żyd. 7:7, a jednak wywołała niesmak u wielu, co doprowadziło do oczyszczenia Domu Bożego. Z perspektywy dowodów danych przez Jehowę w kolejnych latach, należałoby powiedzieć, że było ono bardzo potrzebne. Czasem zapominamy, że wszyscy powołani są przesiewani. Niektórzy postępują zgodnie z powołaniem, do którego zostali powołani i Bóg okazuje swą łaskę, oferując im dalsze kroczenie drogą poświęcenia. Inni otrzymują „baty” mające ich przywrócić na korzystne stanowisko przed Panem i braćmi. Jeszcze inni spostrzegają, że całkiem odeszli od harmonii z Bogiem z powodu obłudnego zachowania i zostają odsiani! „Przetoż patrzcie, jako słuchacie: albowiem, kto ma, temu będzie dane, a kto nie ma, i to, co mniema, że ma, będzie odjęte od niego” (Łuk. 8:18). Widzimy, że Jehowa jest przede wszystkim Bogiem sprawiedliwości, a następnie miłości [Kazania pastora Russella, s. 351]. Wolą Bożą było i jest, aby Jego dzieci przechodziły próby, trudności i polerowanie. Przeanalizujmy Jer. 23:28: „Prorok, który ma sen [wyobrażenie], niech powiada sen [wielu naucza swoich własnych wyobrażeń – błędnych nauk]: ale który ma słowo moje [pisemne objawienie, natchnione słowo Boże, Jego świadectwo], niech mówi słowo moje w prawdzie [ewangelia, Boski Duch Święty, zinterpretowane przez naszego Pana i podane Jego wybranym naczyniom]”. Następnie Bóg pyta: „Cóż plewie do pszenicy?”. Czy pragniemy być dla Boga jak pszenica czy jak plewa pozostawiona na podłodze młockarni? Najważniejszą lekcją jest prawo absolutnej sprawiedliwości. W styczniu 2004 r. było wiele dowodów na to, że Jehowa spojrzał na brata Ralpha Herziga i położył na nim swą rękę, aby brat Ralph został Jego specjalnym sługą. To powiedziawszy, musimy także dostrzec Bożą rękę w dopuszczeniu surowych prób i doświadczeń na Jego dzieci. Radujmy się w Boskiej absolutnej sprawiedliwości i pracujmy z wszelką pilnością, by być przybytkiem odpowiednim do zamieszkania przez Boga!
Doświadczenia te wyrabiają w nas podobieństwo do Boskiego charakteru, co uczyni nas zdatnymi do przyszłego dzieła przyprowadzania niezbawionego świata do zupełnej znajomości prawdy, której będzie potrzebować na próbie do życia wiecznego. „Wysławiajcie Pana ze mną! Wywyższajmy wspólnie imię jego!” (Ps. 34:4, BW).
Dzisiaj (w 2016 r.) żyjemy w okresie przejściowym, w czasie, gdy Jehowa wprowadza bardziej drastyczne zmiany w swoim Ruchu. Chciałbym jednak ponownie zwrócić naszą uwagę na kwestię, która może być istotna: Specjalni pomocnicy zazwyczaj stają się Wodzami! Jako specjalny pomocnik brata Ralpha od 2004 r., otrzymałem [Leon Snyder] pewne zrozumienie w zakresie potrzeb Ruchu Pana. Gdy zdrowie brata Ralpha zaczęło się pogarszać, przyjąłem na siebie więcej obowiązków, pomagając w sprawach administracyjnych Ruchu do czerwca 2012 r., kiedy to na stałe przenieśliśmy się do Domu Biblijnego. Doświadczenie to było dla mnie korzystne, ponieważ zdobyłem przeszkolenie niezbędne do sprawnego kontynuowania pracy obecnie wymaganej w naszym Ruchu.
Wkroczyliśmy w taki etap Bożego planu, gdzie nie ma już kandydata z Młodocianych Godnych, który mógłby zająć stanowisko Opiekuna Wykonawczego dla Bożego Ruchu, a Pan rozwija ostatnią wyróżnioną klasę określaną, jako Poświęceni Obozowcy Epifanii, a szczególnie jej wyższą część, zwaną klasą Królowej Saby. Jehowa zwrócił naszą uwagę na potrzebę dalszych napraw w Jego Ruchu, które wprowadzamy zgodnie z Jego planem. Po raz kolejny Bóg dokonał wyboru w kwestii przewodzenia Jego Ruchowi i osoba ta posiada odpowiednie cechy. Przypominam sobie, że gdy brat Hedman rozmawiał ze mną o moim mianowaniu na pielgrzyma pomocniczego, zadał mi następujące pytania: „Czy przyjmujesz prawdy, które są drogie naszemu sercu? Czy wiesz, że bracia Russell i Johnson popełniali w przeszłości pewne błędy? Czy mimo to przyjmujesz pisma tych sług?”. Odpowiedziałem: „Tak” na wszystkie te pytania, na co on, kładąc mi rękę na ramieniu, powiedział: „Jesteś jednym z niewielu”.
W TP 1979 na s. 79 czytamy: „Całkowicie ufamy, że po ukończeniu ziemskiego biegu przez Wielką Kompanię nasz Pan w dalszym ciągu będzie się troszczył o Swój lud za pośrednictwem Młodocianych Godnych. A kiedy Młodociani Godni ukończą swój bieg w tym życiu, On będzie Swoje dzieło kontynuował przez Poświęconych Obozowców Epifanii”. Musimy zrozumieć jak prawda była i jest dawana powołanym, wybranym i wiernym. E 11, s. 340 mówi, że podczas Paruzji i Epifanii Bóg