Teraźniejsza Prawda nr 536 – 2016 – str. 11
Przyjaciel Boży Abraham miał oddział wojowników składający się z 318 ludzi (1Moj. 14:14). Liczba 300 oznacza Maluczkie Stadko, co jest przedstawione w gromadzie Gedeona (Sędz. 7:68, 16-22). Liczba 18 natomiast trafnie wskazuje na trzy grupy Lewitów Wielkiej Kompanii (3×6), spośród których wywodzili się niektórzy polemiści, pochodzący także z powiązanych z nimi Młodocianych Godnych i Poświęconych Obozowców Epifanii. Do tych polemistów należało głównie Maluczkie Stadko i pomagający mu poświęceni z Wielkiej Kompanii i Młodocianych Godnych, którzy mają skorzystać wraz z Abrahamem z Przymierza Abrahamowego (E4, s. 411). Ze względu na to, że walka o wyzwolenie przebywającego w niewoli antytypicznego Lota od druzgocących skutków czterech przesiewawczych błędów [kombinacjonizmu, reformizmu, szemrzącego zaprzeczania i rewolucjonizmu] i ich propagatorów jeszcze się nie skończyła [choć bracia z Maluczkiego Stadka i Wielkiej Kompanii zakończyli w niej swój udział z tej strony zasłony], dobrze wyszkoleni i wykwalifikowani polemiści, jakimi są Poświęceni Obozowcy Epifanii, w podrzędny sposób także mają przywilej udziału w tym świętym boju z powodu swojego poświęcenia i zapieczętowania swojej sprawiedliwości już teraz (Rzym. 4:11). (Prosimy przeczytać i przestudiować E4, s. 343, 448). Przed inauguracją Nowego Przymierza i rozpoczęciem restytucji Poświęceni Obozowcy Epifanii są z tego punktu widzenia uważani za urodzonych w domu Abrahama.
Nasz Pan był zadowolony z udziału Maluczkiego Stadka i jego pomocników w tym świętym boju. Jezus, jako Najwyższy Kapłan i Król Kościoła, panujący w sprawiedliwości i pokoju Melchizedek [król sprawiedliwości], król Salemu [pokoju] (Żyd. 7:1, 2), witał ich – szczególnie Maluczkie Stadko – kiedy jako zwycięscy wojownicy prawdy wracali z każdego etapu walk z pokonanymi przesiewaczami, ich błędami, złymi zarządzeniami i praktykami, niosąc zdobycze i łupy. Podczas gdy w typie taki powrót nastąpił raz na zawsze, w antytypie za każdym razem, gdy przesiewacze szerzący kombinacjonizm, reformizm, szemrzące zaprzeczanie i rewolucjonizm wraz z ich błędami, złymi zarządzeniami i praktykami byli zmuszani do ucieczki, a antytypiczny Abraham wracał ze zdobyczą i łupem, Pan wychodził mu naprzeciw, jako Namiestnik Boży, aby błogosławić swych wiernych wojowników (zauważmy, że Melchizedek nie pobłogosławił króla Sodomy, ale Abrahama) dalszym zrozumieniem głębszych i prostszych zarysów prawdy na czasie.
Juda wypowiada bardzo surowe stwierdzenie: „Najmilsi! Wszelką pilność czyniąc, abym wam pisał o społecznem zbawieniu, musiałem wam pisać, napominając […]”. Jako zdolni polemiści musimy nauczyć się sztuki prowadzenia sporów [greckie słowo dialogismos oznacza dyskusję, debatę, spór]. Pismo Święte wspomina o wypadkach, gdy uczniowie „spierali się” w znaczeniu dyskutowania na temat wiary. Szczepan wdał się w dyskusję z członkami pewnych żydowskich sekt, a oni „nie mogli odporu dać mądrości i duchowi, który mówił” (Dz. 6:9, 10) – więc go zabili.
Niebezpieczeństwo w doświadczeniu (pycha/odporność na nauczanie) -Dz.Ap. 6:9 (BW)- „Niektórzy zaś z synagogi, zwanej libertyńską, oraz z synagog Cyrenejczyków i Aleksandryjczyków, a również z Cylicji i Azji, wystąpili, rozprawiając ze Szczepanem”. |
Paweł prowadził spory – dyskutował – z wieloma filozofami, studentami i innymi osobami, które co dzień zbierały się na ateńskim rynku. Przez jakiś czas dali mu posłuch, ale jego świadectwo o zmartwychwstaniu umarłych było dla nich za trudne do przyjęcia i ostatecznie Apostoł zostawił ich na pastwę ich własnych fałszywych teorii i urojeń. Służba Pawła nie była jednak bezowocna i w tym wielkim mieście powstał zalążek wierzących (Dz. 17:17–34).
W Efezie Apostoł Paweł spędził trzy miesiące spierając się, przekonując i dyskutując w synagodze. Gdy zagorzały opór położył kres jego świadectwu, Paweł wycofał się, zabierając z sobą licznych wierzących i razem kontynuowali dyskusje w szkole udostępnionej przez człowieka imieniem Tyrannus (Dz. 19:8, 9). Dysputa to według słownika American Heritage Dictionary „debata; ćwiczenie naukowe polegające na formalnej debacie lub ustnej obronie tezy”.
Jak widzimy, tak rozumiane prowadzenie sporów (dysput) jest właściwe dla ludu Bożego. Jest ono środkiem gorliwego bojowania o wiarę raz podaną świętym (Judy 3). Nie bądźmy „gnuśnymi, ale naśladowcami tych, którzy przez wiarę i cierpliwość odziedziczyli obietnicę” (Żyd. 6:12).„[…] Trzymajmy wyznanie nadziei [KJV – wiary] niechwiejące się; (boć wierny jest ten, który obiecał)” (Żyd 10:3).
Bóg wszelkiej sprawiedliwości przygotowuje teraz Poświęconych Obozowców Epifanii – piątą poświęconą przedrestytucyjną klasę symbolizowaną przez pagórek Ofel, a w pewnych zarysach Przymierza Związanego Przysięgą, przedtysiącletnie nasienie Abrahama – do roli zdolnych polemistów. Poświęceni Obozowcy Epifanii są w stanie rozumieć głębokie rzeczy Boże, ponieważ są poświęceni, a poświęcenie zawsze dawało i będzie dawać przywilej zrozumienia prawdy na czasie! Było to prawdą w odniesieniu do