Teraźniejsza Prawda nr 535 – 2015 – str. 53

i pili, i aby innym cząstki posyłali. I weselili się bardzo, przeto, że zrozumieli słowa, których i nauczano” (Neh. 8:10, 12). Ich ośrodkiem są nasze duchowe dobra, tj. osoby Boga i Chrystusa, Ich charaktery, słowa, dzieła i urzędy.

      „Rozkosz i radość serca mojego” ześrodkowane są w naszych błogosławieństwach i przywilejach w związku z (a) Bogiem jako naszym Stwórcą, Zaopatrzycielem, Zbawicielem, Nauczycielem, Usprawiedliwicielem, Uświęcicielem i Wybawicielem, (b) Jezusem jako naszym Prorokiem, Odkupicielem, Kapłanem, Orędownikiem, Usprawiedliwicielem, Głową, Zbawcą, Wodzem, Lekarzem, Królem, Panem, Sędzią, Oczyścicielem, Rafinatorem i Pasterzem, (c) Bożą rodziną jako Jego synami, braćmi Jezusa i świętymi, (d) z etapami zbawienia – oświeceniem, pokutą, wiarą, usprawiedliwieniem, naszym powołaniem, zwycięstwem w naszych walkach, nadzieją ujrzenia Chrystusa i znalezienia się z Nim w Królestwie, (e) ze światem i nami jako jego obecnymi oświecicielami i przyszłymi wyzwolicielami spod przekleństwa, (f) z ostatecznym obaleniem złych zasad i ich czynicieli, (g) z ostatecznym tryumfem dobrych zasad i ich czynicieli oraz (h) z życiem wiecznym i szczęściem dobrych jednostek. Powyższe radości nie są przemijające, niesatysfakcjonujące ani rozczarowujące; przeciwnie – są wieczne, satysfakcjonujące i tryumfujące.

      Czy ze spożywania prawdy wypływa błogosławieństwo? O tak! Wykonując swój urząd Uświęciciela, nasz Pan oddziałuje na serce poprzez kolejne swe obietnice i inne części Biblii, a także na inne sposoby, przyprowadzając tymczasowo usprawiedliwioną jednostkę do poświęcenia i pomagając jej w realizacji tego poświęcenia. Oddziałuje On także na umysł, pouczając go na temat dodatkowych zarysów Słowa prawdy i udzielając mu wystarczającego zrozumienia, by umożliwić mu rozumne podjęcie i wykonanie poświęcenia. Uświęcenie i oświecenie Duchem Świętym są wykonywane przez: “słowo twoje jest prawdą” (Jana 17:17; patrz A, str. 196-198). Uświęcenie trwa codziennie przez cały czas poświęcenia, a przez ciągłe smakowanie dobrego Słowa Bożego jednostka jest pouczana co do czasów, chwil i innych zarysów prawdy – „A o czasach i o chwilach, bracia! nie potrzebujecie, aby wam pisano” (1Tes. 5:1) – i uczy się jak wzrastać w podobieństwie Chrystusa i służyć Bogu w godny przyjęcia sposób. „Albowiem wolą Bożą [w stosunku do was] jest wasze uświęcenie; […]” (1Tes. 4:3, BT) i On pragnie, abyśmy Go chwali i służyli Mu „w duchu i w prawdzie” (Jana 4:23, 24).  „[…] [Ł]aska i prawda przez Jezusa Chrystusa stała się” (Jana 1:17), a my mamy wzrastać w łasce i w znajomości naszego Pana i Zbawcy Jezusa Chrystusa (2Piotra 1:5-11; 3:18). Apostoł Paweł także wspomina zarówno o sercu, jak i o głowie w 1Tym. 4:16: „Pilnuj samego siebie i nauczania […]” i ponownie w 2Tym. 3:16: „Wszystko Pismo od Boga jest natchnione i pożyteczne ku nauce, ku strofowaniu, ku naprawie, ku ćwiczeniu, które jest w sprawiedliwości” [dwa ostatnie zastosowania odnoszą się do serca, jego cech i wynikającego z nich postępowania, patrz E8, str. 81]. Prawda i duch prawdy, albo prawda i sprawiedliwość, są łączone ze sobą także w wielu innych wersetach biblijnych. O, drodzy bracia, „Znalazłszy Twe słowa, chłonąłem je; Twe słowo było mi rozkoszą i radością serca mojego. Bo Twoim Imieniem byłem nazwany, Jahwe, Boże Zastępów!”.

      Widzimy zatem, że uczestnicy Ducha Świętego muszą także być wytrwałymi uczestnikami dobrego Słowa Bożego, co obejmuje przynajmniej w pewnym stopniu „głębokości Boże” (1Kor. 2:10), jeśli ich uświęcenie ma być kontynuowane i ukończone. Poprzestanie na pierwszym oświeceniu, uzyskanym przez warunek pokuty i tymczasowego usprawiedliwienia, znaczyłoby, że uświęcenie takiej osoby nie może być dopełnione. Wszyscy uczniowie Jezusa muszą trwać w Jego Słowie, jeśli prawdziwie chcą być Jego uczniami, oraz posiadać ciągłą znajomość przynajmniej takiej miary prawdy, jaka jest potrzebna do uświęcenia (Jana 8:31, 32). Muszą wciąż chodzić w świetle Jego Słowa, tak jak On przez swego Ducha uczy ich: „Lecz gdy przyjdzie on Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę; bo nie sam od siebie mówić będzie, ale cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i przyszłe rzeczy wam opowie” (Jana 16:13). „Albowiemeście byli niekiedy ciemnością; aleście teraz światłością w Panu; chodźcież jako dziatki światłości” (Efez. 5:8). Patrz PT ’45, str. 2-6. Muszą wzrastać w wiedzy, zrozumieniu i łasce w miarę upływu czasu od ich poświęcenia. „Tedy im otworzył zmysł, żeby rozumieli Pisma” (Łuk. 24:45, 1Kor. 14:20; Efez. 1:17, 18; 2Tym. 2:7; 2Piotra 1:5-11; 3:18; 1Jana 5:20).

      W miarę jak smakuje się coraz więcej „dobrego Słowa Bożego”, odkrywa się, że jest ono „słodkie jak miód”, a im więcej się go spożywa, tym staje się słodsze, choć „posmak” jest zawsze mniej lub bardziej mieszanką goryczy prześladowań ze słodyczą (Ezech. 3:1-3; Jer. 15:16).

      Nasz Pan powiedział: „[…] słowa, które ja wam mówię, duch są i żywot są” (Jan 6:63,68). „[…] Azaż słowa moje nie są dobre temu, który chodzi w uprzejmości?” (Mich. 2:7; Psalm 119:105; 2Piotra 1:18, 19; 1Jana 1:7). Całkowicie bezcelowa jest modlitwa poświęconych „Panie, daj nam ducha zrozumienia”, jeśli zaniedbują słowo prawdy. „[…]  [U] święcenie [jest] przez Ducha i wiarę w Prawdę […] (Cienie Przybytku, str. 46, par. 3). „Twe słowo było mi rozkoszą i radością serca mojego” – stopnie radości odpowiadają etapom życia chrześcijanina, tzn. radość może mieć różne odmiany i stopnie w zależności od płaszczyzny chrześcijańskiego życia.

poprzednia stronanastępna strona