Teraźniejsza Prawda nr 530 – 2014 – str. 44
znowu wielki orzeł niósł ich i przyprowadził z powrotem (a oni odbudowali świątynię itp.). I wtedy w końcu przyszedł Pan Jezus i znowu udzielił im doświadczeń związanych z nauką, lecz oni – z wyjątkiem nielicznych okazali się nie godni, aby wejść do Kościoła.
Tymi nielicznymi Pan Jezus zajmował się w żniwie wieku Żydowskiego, obchodził się z nimi bardzo łagodnie, dokąd nie nauczyli się i nie nabyli dostatecznej siły, aby mogli być doświadczani w lataniu. A potem Pan został od nich wzięty do nieba. Po Pięćdziesiątnicy prze chodzili burzliwe doświadczenia, byli prześladowani. Wówczas był człowiek, Saul z Tarsu, który otrzymał dokumenty i upoważnienie od głównych kapłanów, od kapłanów i od Sanhedrynu, aby ich prześladować, a nawet skazywać na śmierć i prowadzić ich pod przymusem do więzienia. Ach, jak straszne było to wzburzanie gniazda! A potem co się stało? Ten sam człowiek, który tak okrutnie ich prześladował, stał się jednym z ich największych Apostołów – największym ze wszystkich Apostołów. Ach, jak Pan obrócił ich doświadczenie w błogosławieństwo! To doświadczenie przyprowadziło do nich największego ze wszystkich Apostołów, tego, który napisał większą część Nowego Testamentu. Jak wspaniałej pomocy Pan udzielił im przez tego samego, przez którego doznali tak trudnych doświadczeń
Stary dom cielesnego Izraela został uznany za niegodny, a królestwo miało być dane tym, którzy byli bardziej godni. Stare gniazdo żydowskie zostało porozrywane i ostatecznie zniszczone, tak że nowo upierzone orlęta nie mogły już więcej wracać do tego gniazda, które w latach 70 – 73 zostało całkowicie zburzone. Wówczas młode orły zostały rozrzucone do różnych krajów Europy – do Włoch, Grecji, Hiszpanii, Anglii. Oni zaczęli się czuć wygodnie i zbudowali następne gniazdo, w którym znowu poczuli się całkiem wygodnie.
Lecz wkrótce BÓG rozerwał to gniazdo, papieskie gniazdo i dał im skrzydła orła. O tak, czytamy o tym w Obj. 12:14, KJV: „I dano niewieście [Kościołowi] dwa skrzydła Orła Wielkiego aby mogła lecieć na pustynię, na miejsce, gdzie ma być karmiona przez czas i czasy, i połowę czasu [jak wiecie jest tu przedstawionych 1260 lat]”. Ona miała skrzydła orła. Zauważyliśmy, że orzeł reprezentuje Boską mądrość.
SKRZYDŁA STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU NIOSĄ NAS
A gdzie znajdujemy Boską mądrość? Ach, w Jego dwóch skrzydłach, które nas unoszą. „I dano jej dwa skrzydła orła wielkiego”. Tymi skrzydłami są Stary Testament (lewe skrzydło) i Nowy Testament (prawe skrzydło), i to tutaj znajdujemy Boską mądrość, w tych dwóch Testamentach Jego Świętego Słowa. Oto skrzydła, które nas podnoszą.
Jak nierozsądni są niektórzy, próbując unosić się za pomocą innych środków niż te dwa skrzydła Słowa Bożego. Podobnie jest w przypadku wielu z tych, którzy nauczają błędu, którzy nauczają przeciwnie do Słowa Bożego – oni próbują podnieść się na złamanych skrzydłach i doznają zawodu. Powstało bardzo wiele poglądów, rozwinęło się wiele przesiewawczych błędów sprzecznych ze Słowem Bożym. Złamane skrzydła nigdy nie mogą wznieść na wysokość w inny sposób, jak tylko przy pomocy Słowa Bożego. Jak więc musimy być staranni, by mieć Święte Boskie Słowo.
Tak więc w czasie Wieku Ewangelii, aż do Czasu Końca, Kościół był chroniony przez te skrzydła, przez dwa skrzydła Orła Wielkiego, który wyniósł go na pustynię. Reformacja była następnym wzburzeniem gniazda. Wielu z nich zaczęło się czuć bardzo wygodnie w tym rzymskokatolickim gnieździe. Było to przyjemne miejsce do mieszkania, lecz przyszedł Luter, Zwingli, Hubmajer i inni, i jak PAN wzburzył to stare gniazdo, to umieścił poza nim te młode, nowo upierzone orły, aby leciały do nowych miejsc, nowych sfer i na większe wysokości.
Później, pomijając wielu z nich, dochodzimy do naszego drogiego brata Millera, który wzburzył to gniazdo i który wydał chronologię w związku z drugim przyjściem naszego Pana. On w pełni nie rozumiał tej chronologii, ale ożywił wiele umysłów w tej kwestii i podniósł je na wyżyny. I co się wówczas stało? Akurat wtedy, gdy przyjemnie się zagnieździli w ruchu Millera i znaleźli dużo wygody w cieple piór Boskiej miłości i we wspaniałym urządzeniu gniazda, brat Miller umarł i wówczas gniazdo znowu zostało wzburzone.
Co teraz począć? Nowo upierzone orły musiały odlecieć do nowych miejsc, a wielu upadło. Z ruchu Millera powstały różne denominacje, lecz orły, które PAN niósł na Swoich orlich skrzydłach przybyły do następnej pięknej sfery Prawdy – Żniwiarskiej Prawdy żęcia. A Wierny i Roztropny Sługa we wspaniały sposób dostarczał pokarmu dla tych młodych orłów. Dużo dzieci w Chrystusie zostało przyprowadzonych do Prawdy. A my wszyscy zaczęliśmy znajdować bardzo wygodne gniazdo w Prawdzie Paruzyjnej. Pamiętam, iż niektórzy mówili: „Po prostu będziemy się trzymać płaszcza Brata Russella i tak wejdziemy do Królestwa!”. Lecz PAN