Teraźniejsza Prawda nr 530 – 2014 – str. 38
WZBURZENIE GNIAZDA
[Ten artykuł jest spisanym wykładem Brata Raymonda G.Jolly’ego (naszego Redaktora od 1950 do 1979) i został nagrany na konwencji w Chicago, 29 października 1966.]
Chcę zwrócić się do tematu: Królewski Zakon Orłów PAŃSKICH. Jeśli ktoś was zapyta: „Jaką konwencję tu urządzacie?”, możecie odpowiedzieć: „Jest to Królewski Zakon Orłów PAŃSKICH, którego mam zaszczyt być członkiem. Jeśli ktoś z Zakonu Rycerzy Masońskich spotka was i zapyta: „Czy jesteś członkiem zakonu braterskiego?” (jest to najbardziej braterski zakon ze wszystkich zakonów na ziemi), możecie odpowiedzieć: „Tak, należę do Królewskiego Zakonu Orłów”, Braterskiego Zakonu Orłów. Być może wyciągną do was masońską dłoń. Kto wie?
Moi drodzy przyjaciele, z jednego punktu widzenia możemy powiedzieć, że są trzy klasy ludzi na ziemi: robaki, motyle i orły. „O”, powiecie, „Robaki?”. Nie powiedzielibyśmy komuś, że jest robakiem, nieprawdaż? Dobrze, zwróćmy uwagę, co podaje Hioba 25:5, 6: „Oto nawet księżyc nie świeci [to znaczy nie ma własnego światła, jest jedynie odbijającym światło lustrem]. Tak, gwiazdy nie są czyste w Jego oczach. Daleko mniej człowiek, który jest robakiem? I syn człowieczy, który jest robakiem?” Jeśli spotkacie na ulicy człowieka spacerującego z synem, nie nazywajcie ich robakami. Lecz Biblia tak ich nazywa; jednak nie byłoby bezpieczne, żebyście zawsze cytowali Biblię i stosowali wersety na własny użytek. O tak, mamy pieśń o tym, „Jak nasz Pan mógł umrzeć za takiego robaka, jak ja”. My, z natury, jesteśmy upadli w grzechu i degradacji, skłonni, by czynić źle, tak jak iskry, które ulatują do góry – bo nie ma sprawiedliwego, nie ma ani jednego. Jak mówi nam Biblia, nasza sprawiedliwość jest niczym brudne łachmany. Rzeczywiście, robak dobrze opisuje niską, pełzającą naturę upadłego ludzkie grodu – którego ty i ja, z natury rzeczy, jesteśmy członkami.
Następnie istnieje grupa, którą moglibyśmy nazwać wyższą klasą ludzkiego społeczeństwa i którą często określamy „śmietanką”. Jest ona tak samo krucha jak niższa warstwa. Ta wyższa warstwa ludzkiego społeczeństwa w pewnym sensie przypomina motyle. Wiemy, że czasami gąsienice są zwane robakami – choć z technicznego punktu widzenia nie jest to prawidłowe, z naukowego punktu widzenia również nie – jednak często gąsienice są zwane robakami. Najwyższym poziomem, jaki mogą one osiągnąć, jest motyl. I one określają znaczną liczbę ludzkości. Oni tworzą wyższą sferę lub wyższą warstwę upadłego rodu Adama. Przynajmniej myślą, że są w wyższej warstwie i fruwają oraz trzepocą skrzydłami dookoła. W poszukiwaniu rozrywki przechodzą od jednej rzeczy do drugiej i są unoszeni każdym wiatrem, myślą tak, jak im się każe. Jest to najwyższy poziom, jaki upadła ludzkość może osiągnąć w literaturze, sztuce, muzyce, państwowości, polityce i każdej innej dziedzinie. Oni żeglują w górnych sferach ludzkiego społeczeństwa
BÓG CZYNI SWÓJ LUD ORŁAMI
Lecz Bóg, moi drodzy bracia, podniósł te robaki – niektóre z poziomu robaków, a nie które z poziomu motyli – i czyni z nich orły. On udziela im Swego Świętego Ducha. On przyprowadza ich bliżej do siebie przez Jezusa Chrystusa, ich Zbawiciela, przekształca ich przez odnowienie ich umysłów i stają się Jego orłami.
Pan nazywa ich orłami; On mówi o nich na przykład u Łuk. 17:34-37: „Powiadam wam: tej nocy [nocy czasu końca, tej ciemnej nocy Żniwa, która pod wieloma względami jest nocą. Nie będziemy wchodzić w szczegóły, lecz mówiąc o niej Pan stwierdza, że podczas tej nocy w Żniwie Wieku Ewangelii] będą dwaj na jednym łożu; jeden wzięty będzie, a drugi zostawiony. Zauważcie, że dwie „kobiety” i słowo „mężczyźni” w w. 34 i 35 jest napisane kursywą [w angielskiej Biblii KJV – przyp. tłum.]. „Dwaj będą na jednym łożu”, a następnie, „dwie kobiety będą mleć razem”. Słowo „kobiety” jest napisane kursywą, nie ma go w Biblii. Ono zostało dodane, ponieważ wydaje mi się, że uważano, iż kobiety powinny mleć w młynie. Oni wstawili tutaj słowo „kobiety”. Tak, nie ma go w części przekładów Biblii; opuścimy to, tak jak w Biblii: „Dwaj będą mleć razem, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwaj będą na roli, jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony”.
Brat Russell opisuje to w IV Tomie i mówi nam, że dwóch w jednym łożu z religijnego punktu widzenia przedstawia łoże wyznaniowe, w którym oni odpoczywają. Pamiętamy, że to łoże jest opisane u Izaj. 28:20