Teraźniejsza Prawda nr 528 – 2014 – str. 2
PRAWDZIWA DROGA
„Oznajmisz mi drogę żywota; obfitość wesela jest przed obliczem Twoim, rozkoszy po rawicy Twojej aż na wieki” (Psalm 16:11).
Tekst godła na 2014 rok; pieśń 91.
Są tylko dwie ogólne drogi, po których ludzie mogą postępować podczas obecnego Wieku Ewangelii, który rozpoczął się równocześnie z chrztem naszego Pana (29 r.n.e.) i nie jest jeszcze w pełni zakończony. Jest to (1) szeroka droga, która prowadzi do zniszczenia, i (2) wąska droga, która prowadzi do życia (Mat. 7:13, 14). Przez ponad 6 000 lat rodzina ludzka w ogólności stale podąża szeroką, wiodącą w dół, drogą do zniszczenia. Jedynie stosunkowo niewielu próbowało zmienić swoje postępowanie, odwrócić swoje kroki i wspinać się trudną, prowadzącą w górę drogą, która wiedzie do życia na duchowym poziomie, drogą po której postępował Jezus, nasz Wódz i Wzór i na której lud Boży Wieku Ewangelii miał naśladować Jezusa.
Gdy zastanowimy się, jak dużo Pismo Święte mówi o radości i radowaniu się ludu Bożego, jesteśmy pod głębokim wrażeniem myśli, że nasz Niebiański Ojciec bardzo troszczy się o szczęście Swych dzieci, nawet w obecnym życiu. Ludzie o światowym usposobieniu nie mogą tego dostrzec; dla tego postrzegają życie wiernych dzieci Bożych jako trudny i smutny los, a Boga jako surowego Pana, który niewiele lub w ogóle nie interesuje się szczęściem Swych dzieci. Jednak dzieje się tak dlatego, że oni są niepoświęconymi, zwykłymi ludźmi; nie mając Świętego Ducha Bożego, zwykły człowiek „nie pojmuje tych rzeczy, które są z Ducha Bożego: ponieważ są one dla niego głupstwem i nie może ich poznać, gdyż są duchowo rozsądzane” (1Kor. 2:14, KJV). Lecz duchowo usposobiony lud Boży posiada duchowy pokarm i korzysta z innych duchowych błogosławieństw, których świat nie może zrozumieć, a ich serca są napełnione radością, której nikt nie może im odebrać.
Apostoł Paweł napomina lud Boży, mówiąc: „Radujcie się zawsze w Panu, znowu mówię, radujcie się” (Filip. 4:4). W podobny sposób Psalmista nakłania sprawiedliwych do radości, mówiąc: „Weselcie się w PANU sprawiedliwi; gdyż prawym przystoi chwalić PANA” (Ps. 32:11, KJV; Ps. 33:1). Ta błogosławiona radość, która tak wspaniale wznosi duszę ponad udręki i zmienne koleje obecnego życia, jak to wyrażają Apostoł i Psalmista, jest radością „w PANU”, a nie radością z ziemskich posiadłości, nadziei i ambicji. Te wszystkie ziemskie rzeczy są tak przemijające i zmienne, że jeden podmuch nieszczęścia może je wszystkie usunąć od tych, którzy je posiadają. Ci, których radość koncentruje się na tych rzeczach, zazwyczaj wówczas pozostają bardzo smutni; lecz nie tak jest z tymi, których serca są skupione na Bogu i którym On wskazał drogę życia. Oni nauczyli się oceniać rzeczy obecnego życia według ich prawdziwej wartości; oni dostrzegają, że te wszystkie radości są zarówno przemijające, jak i niesatysfakcjonujące. Oni dostrzegają, że jedyną prawdziwą i trwałą wartością tych rzeczy jest dostarczenie im sposobności otrzymania doświadczeń w celu zdyscyplinowania i wyuczenia ich w sprawach dotyczących Boga, a tak że udzielenia im pomocy w usłyszeniu i reagowaniu na Boskie powoła nie oraz w uczynieniu ich powołania i wyboru pewnymi (2Piotra 1:10).
Obecnie świat nie posiada uszu skłonnych do słuchania. Wielu Żydów wie, że Bóg zawarł przymierze z ich ojcami przy Górze Synaj, z Mojżeszem jako pośrednikiem; i oni mają pewne nadzieje oparte na tym Przymierzu Zakonu. Lecz cielesny Izrael