Teraźniejsza Prawda nr 522 – 2012 – str. 47

uwagę zwłaszcza na to, czy te formy zła w cielesnym umyśle i sercu są mocne, czy słabe, czy jest ich mało, czy wiele („czy mocny […] czy wiele”), a następnie zdać z tego raport.

    W antytypie Pan polecił im, by szczególnie zbadali sferę Prawdy i jej Ducha z punktu widzenia jej duchowych zalet („czy dobra, czy zła”, w. 19), co do których oczywiście stwierdzili, że są dobre. On polecił im również wyszpiegować twierdze zła („miasta”; 2Kor. 10:4, 5) i zwrócić szczególną uwagę na to, czy te twierdze zła są słabe („namioty”), czy mocne („obronne miejsca”). Mieli zbadać sferę Prawdy i jej Ducha po to, by dowiedzieć się, czy jest owocna czy jałowa („urodzajna czy niepłodna”, w. 21) pod kątem rozwijania owoców Ducha, jak również czy znajdują się w niej wielcy ludzie jako jej wodzowie („drzewa” – które reprezentują wielkich ludzi spośród ludu Bożego lub świata). Nasz Pan zachęcał antytypicznych szpiegów do tego, by byli odważni w obliczu niebezpieczeństwa, w jakim mogliby się znaleźć w związku ze swoją szpiegowską działalnością. On również nakazał im, by przynieśli owoce rozwinięte w sferze Prawdy i jej Ducha. Czym one były, zostanie pokazane przy wyjaśnianiu wersetu 26. Czas rozpoczęcia wysyłania przez Pana antytypicznych szpiegów przypada na początek żęcia („a był to czas dojrzewania winogron”, w. 20 w przekładzie Biblii Warszawskiej). Rozumiemy tak po części z faktu, że okresy 29-69 oraz 1874-1914 są przedstawione z punktu widzenia różnych figur: żniwa, połowu ryb (Mat. 13:24-30, 37-43, 47-50), zbioru dojrzałych winogron (Pieśni 2:13; 7:12; Izaj. 24:13; 5Moj. 24:19-21). Wynika to także z faktu, że natychmiast po swoim chrzcie w październiku 29 roku, nasz Pan – pierwszy członek Kaleba ze Żniwa Wieku Żydowskiego, a później jego Jozue – widział duchowe rzeczy (Mat. 3:16), oraz z faktu, iż właśnie w październiku 1874 r. nasz Pastor wyszpiegował pierwsze prawdy Żniwa Wieku Ewangelii, tj. niewidzialność wtórego przyjścia naszego Pana. To, jak wypełniły się antytypy, dowodzi, że nasz pogląd co do rozpoczęcia antytypicznego szpiegowania jest poprawny.

    Wykonując ten rozkaz naszego Pana, szpiedzy paruzyjni zbadali każdy aspekt sfery Prawdy na czasie i jej Ducha, tak jak typiczni szpiedzy przeszpiegowali cały Kanaan, począwszy od punktu, w którym jego najbardziej wysunięta na południe część graniczyła z pustynią Syn (cierń, stan przekleństwa w chrześcijaństwie), aż do miejsca gdzie jego najdalej wysunięta na północ część graniczyła z Rochob (rozległość, pogaństwo); zlustrowali również wejście do Chamat [górska dolina czy też przełęcz biegnąca od Morza Śródziemnego do Chamat – w przekładzie Biblii Gdańskiej oddane jako 'którędy chodzą do Emat”] (forteca, niewierność w Paruzji, w. 21). Dzieło to wykonali bardzo dokładnie. Nie było żadnego zakątka ani zakamarka w sferze Prawdy na czasie i jej Ducha, którego by szczegółowo nie zbadali. Swoimi badaniami objęli tematykę od przekleństwa w chrześcijaństwie aż do przekleństwa w pogaństwie oraz kwestie niewierności, jak również wszystko to, co leżało poza Prawdą i jej Duchem, wraz z formami zła, jakie się rozpanoszyły, włącznie z sojuszem („Hebron”, przyjaźń – sojusz w. 23) pomiędzy diabłem („Ahiman”, brat podarunku – szatan jako Lucyfer był bratem Logosa, którego Bóg nam dał jako naszego Zbawcę, największy Podarunek z podarunków), światem („Szeszaj”, obleczony w biel lub białawy – świat usiłuje uchodzić za sprawiedliwy; samousprawiedliwianie się jest jedną ze znaczniejszych wad świata w jego ponętnych powabach kierowanych do ludu Bożego) i ciałem („Talmaj” bruzda – ciało jest bardzo porozrywane pługiem deprawacji). Przeprowadzono bardzo wiele badań pod kątem egzegetycznym, historycznym, doktrynalnym i etycznym dotyczących diabła, ciała i świata, tak pojedynczo, jako też w ich niecnym sojuszu. Sojusz ten został utworzony podczas „świata, który był” (w przedpotopowym porządku rzeczy), który był zupełnym okresem („siedem lat”), zanim „obecny zły świat” („Egipt”, forteca) został ustanowiony jako szatańskie królestwo („Soan”, targowisko, na którym towary wszelkiego zła są do nabycia). Ci trzej: diabeł, świat i ciało, tak z osobna jak i w sojuszu ze sobą, z pewnością są dziećmi zła („Enak”, olbrzym), a my stwierdziliśmy, iż rzeczywiście takimi są.

    Szpiedzy w swoim szpiegowaniu przystąpili do zbadania prawdy o nowej woli, Nowym Stworzeniu („rzeki Eschol”, grono, werset 23; 5Moj. 1:24, 25), a badając ten przedmiot (szpiegując „ucięli tam”), zgromadzili wielką ilość prawd o łaskach („gałąź z gronem jagód winnych”, Jan 15:2, 4, 5, 8). Niewątpliwie w tym przedmiocie została dokonana najlepsza praca szpiegowska. To na tym polu leksykografowie, twórcy konkordancji, tłumacze języków obcych, interpretatorzy, twórcy skorowidzów, historycy, dogmatycy, a zwłaszcza etycy dokonali wiele dobrego szpiegowania. Szczególnie br. Russell i niektórzy pielgrzymi owocnie tworzyli te dzieła. Ta część szpiegów, która była w Prawdzie, oraz ta część szpiegów, która była w kościele nominalnym, [„we dwóch”

poprzednia stronanastępna strona