Teraźniejsza Prawda nr 520 – 2012 – str. 8
Młodocianych Godnych zamyka się, zanim poświęci się jakikolwiek członek Obozu Epifanii (w przeciwnym razie miałby stanowisko na Dziedzińcu, a nie w Obozie Epifanii), klasa królowej Saby jest ostatnią klasą wyborczą, która poświęci się przed otwarciem Gościńca Świątobliwości dla rodzaju ludzkiego w ogólności; będą oni ostatnią klasą wyborczą poświęconego ludu Bożego Wieku Ewangelii, która przyniesie Panu w poświęceniu swoje wyborne ludzkie władze jako składniki łask, podczas panowania grzechu, gdy są jeszcze otwarte przywileje cierpienia dla sprawiedliwości dla celów Świątyni Epifanii, by pomagać w budowie Obozu Epifanii pod kierownictwem J. („Nie przyszło nigdy potem tak wiele wonnych rzeczy, jako dała królowa Saby królowi Salomonowi”).
Oczyszczeni Lewici pod kierownictwem brata Jolly’ego i J. („Nadto słudzy [okręty] Hirama i słudzy Salomonowi” – 1Król. 10:11; 2Kron. 9:10), którzy zaczerpnęli i nadal będą czerpać obfitość Boskich rzeczy („złota”) ze służby w sferze Wielkiej Kompanii, klasy Młodocianych Godnych i tymczasowo usprawiedliwionych w nominalnym kościele („z Ofir”), przyprowadzili i nadal będą przyprowadzać z tej sfery wielu Młodocianych Godnych („przyniosły z Ofir drzewa almugimowego” [drzewa sandałowego]) do sfery Prawdy i jej Ducha, a ponadto przyniosą oni wyśmienite łaski charakteru („kamienia drogiego”). J. jako Pański wykonawca na Epifanię używał i nadal będzie używał Młodocianych Godnych (pokazanych wyżej) w dopomaganiu innym, by mogli osiągnąć stosowne dla siebie stanowiska w Świątyni Epifanii („poczynił król z onego drzewa almugimowego schody do domu Pańskiego” – 1Król. 10:12; 2Kron. 9:11) oraz by mogli wejść w sferę J. jako Pańskiego Wykonawcy na Epifanię („do domu królewskiego”); w dodatku użyje on ich do wyjaśnienia stosownych ustępów w Biblii („harfy”) w wykładach o Planie Wieków itd.; jak również w wyjaśnianiu Tomów (lutnie), a szczególnie Pierwszego Tomu poprzez badania bereańskie, dla nauki Słowa Bożego („śpiewakom”). Klasa Młodocianych Godnych, jako taka, poprzednio nigdy nie była zaangażowana w służbę tego rodzaju na tak szeroko zakrojoną skalę wśród uprzywilejowanego ludu Bożego („nie widziano przedtem nigdy takich rzeczy w ziemi Judzkiej”).
Ponadto J. przez Prawdę i jej zarządzenia spełni wszystkie pragnienia tych Poświęconych Obozowników Epifanii pochodzące od Boga („Król także Salomon dał królowej Saby wszystko, czego chciała” – 1Król. 10:13; 2Kron. 9:12), wszystko to, o co będą prosić w zgodzie z Boską wolą („czego żądała”), wraz z hojnym darem w postaci wielu innych zarysów Prawdy, o które nie pytali, z odpowiednimi błogosławieństwami („oprócz tego, co jej dał z dobrej woli ręką królewską”) o wiele przewyższającymi to, co mogło by być traktowane jako rekompensata za oddanie całego swego człowieczeństwa Panu w poświęceniu („oprócz nagrody za to, co była przyniosła do króla”). Po tym, jak ci Poświęceni Obozownicy Epifanii usłyszą o Prawdzie na czasie, zbadają ją, przyswoją sobie oraz zareagują na wspaniałe błogosławieństwa zawarte w niej i jej zarządzeniach, wtedy, całkiem zresztą słusznie, zwrócą swoją uwagę na opowiadanie o tym innym, szczególnie w swojej własnej poprzedniej sferze działania („potem się wróciła i odjechała do ziemi swej”). Dopomagać im w takim świadczeniu o Królestwie będzie mnóstwo badających Prawdę, lecz niepoświęconych zwolenników („ona i słudzy jej”). Poprzez takie świadczenie pozyskają oni nie tylko innych do Obozu Epifanicznego, ale również pomogą w przygotowaniu świata na wejście do Obozu Tysiąclecia. Tak więc, w niniejszym typie oraz antytypie znajdujemy piękny opis klasy poświęcającej się między październikiem 1954 r. a otwarciem Drogi Świętości [Gościńca Świętobliwości] oraz tego, jak jej członkowie będą postępować w badaniu, praktykowaniu i rozpowszechnianiu Prawdy. Dziękujemy Bogu za tak chwalebną perspektywę!
PT ’12, 5-7;