Teraźniejsza Prawda nr 520 – 2012 – str. 14

jak rodząca”. Oznacza to, że córka Syjońska także była w bólach, widząc nie tylko krzyczący Izrael odrzucony od łaski Bożej, lecz także prawdziwy Kościół prześladowany przez całą długość tego samego wieku. Co istotne, on także był „jak rodząca”. Bycie jako „rodząca” oznacza, że cielesny Izrael nie był w agonii śmierci, ani nie znajdował się w bólu umierania lub w procesach zagłady, jak również znaczy, że bóle, jakie stały się udziałem antytypicznego Syjonu podczas Wieku Ewangelii, nie były bólami agonii, lecz bólem w oczekiwaniu wybawienia. Wybawienie jest tu obiecywane zarówno córce Jeruzalemskiej, jak i córce Syjońskiej. Wiersz dziesiąty kontynuuje: „bo już wyjdziesz z miasta, i będziesz mieszkała w polu [będziesz rozrzucona po świecie], a przyjdziesz aż do Babilonu”. Kiedy Micheasz wypowiadał to proroctwo, było to prawdą co do cielesnego Izraela, bowiem Izrael miał pójść do niewoli w Babilonie. Było to także prawdą co do duchowego Izraela podczas Wieku Ewangelii, bowiem znajdował się on w Babilonie, w niewoli różnych błędów, wśród prześladowań i ucisku, lecz tak jak Bóg wyzwolił cielesny Izrael w Judzie poprzez Cyrusa (Ezdr. 1:1-4), tak samo niechybnie antytypiczny Cyrus – wielki wódz naszego zbawienia – wyzwoli wszystkich prawdziwych Izraelitów. Wyzwolił duchowy Izrael z Babilonu pod koniec Wieku Ewangelii, bowiem od 1878 r. kierował wezwanie: „Wynijdźcie z niego, ludu mój! abyście nie byli uczestnikami grzechów jego, a iżbyście nie wzięli z plag jego” (Obj. 18:4). A teraz rozważmy Mich. 4:10: „przyjdziesz aż do Babilonu; tam będziesz wybawiona”. To nie agonia umierania miała doprowadzić do tego chwalebnego wybawienia, lecz bóle porodowe. „Tam będziesz wybawiona; tam cię Pan odkupi z rąk nieprzyjaciół twoich”. Werset 11: „A choć się teraz zebrało przeciwko tobie wiele narodów [było to prawdą o cielesnym Izraelu, a także o duchowym Izraelu], które mówią: Niech będzie splugawiony Syjon, a niech na to patrzy oko nasze” [takowi prześladowali Kościół przez cały Wiek Ewangelii]. Werset 12: „Wszakże one nie znają myśli Pańskich [Jehowy], ani rozumieją rady jego, iż je zgromadza jako snopy na bojewisko [klepisko]”. Takowi występują przeciwko ludowi Bożemu, czy to nasieniu Abrahama według ciała, czy też przeciwko temu, które jest według ducha. Bóg powiedział do Abrahama: „I będę błogosławił błogosławiącym tobie; a przeklinające cię przeklinać będę” (1Moj. 12:3). Bóg błogosławi obecnie nasienie Abrahama, lecz to, jak bardzo będzie mu błogosławił, jest dla nas niepojęte. Bóg również wybawia Syjon, a także jego wrogowie mają zostać niebawem rozproszeni; w rzeczy samej, znajdują się oni w procesie niszczenia od jesieni 1914 r. W dzisiejszych czasach, przy końcu Wieku Ewangelii, w ucisku Jakuba wyruszą oni do Jeruzalem, aby brać łupy. Czytamy, że Pan powstanie i będzie walczył za Swój lud tak jak za dawnych dni, a jego wrogów rozproszy. W tym wersecie kryje się wiele treści; nie możemy walczyć z Bogiem. Ci, którzy usiłują przeciwstawiać się drogom Bożym, zawsze spotkają się z cierpieniami z tego powodu i będą żąć jedynie gorzkie rozczarowanie, bowiem któż może przeciwstawiać się Bogu i wyjść z tego zwycięsko? To, co planowali przeciwko Bogu, zwróciło się przeciwko nim, i podobnie rzecz się ma z nami, nie możemy uganiać się za przyjemnościami tego świata, które są wbrew Bogu i spodziewać się, że zostaniemy zwycięzcami.

    Werset 12 stwierdza: „Wszakże one nie znają myśli Pańskich”. Możemy powiedzieć światu, jakie są myśli Pańskie, lecz oni nazwą nas głupcami. Możemy im powiedzieć, że wszystkie narody z wyjątkiem Izraela mają zginąć, a będą gotowi odrzucać nas precz; a jednak dokładnie tak mówi Biblia, podając, że z wyjątkiem Izraela wszystkie narody mają zginąć. Jednakże następnie przez proroka Bóg kieruje słowa zachęty (w. 13): „Wstańże, a młóć, córko Syjońska! bo róg twój uczynię żelazny, a kopyta twoje uczynię miedziane [ze spiżu], i pokruszysz wiele narodów; i poświęcę Panu korzyści ich, a majętności ich Panu wszystkiej ziemi”. Mamy tu coś niezwykłego! Możemy to zastosować zarówno do Izraela duchowego, jak i do cielesnego, choć szczególnie odnosi się to do duchowego Izraela. Słowa: „Wstańże, a młóć, córko Syjońska!” stosują się w tym przypadku do Izraela cielesnego wyłącznie na zasadzie paralelizmu, czyli równoległości, lecz mimo to widzimy, że mają zastosowanie do obydwu. Wynika to z prawa podwójnego zastosowania. Zgodnie z tym prawem wiele innych wersetów Pisma Świętego ma zastosowanie zarówno do cielesnego, jak i do duchowego Izraela; tak samo jest i tutaj. Pan będzie królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje. Zostaną oni albo skruszeni w pokucie

poprzednia stronanastępna strona