Teraźniejsza Prawda nr 514 – 2010 – str. 36
Gdyby osiągnięcie naszych chwalebnych nadziei i obecnych radości w Panu miało kosztować nas takie rozczarowanie, jakiego przyjaciele się obawiają, i tak powinniśmy się radować i uznać to za niską cenę! Jeśli Pan uzna za konieczne dla obudzenia 'panien’ dozwolić na to, by na trąbce sygnalizacyjnej zabrzmiała fałszywa nuta, przyjmijmy to z radością jako jedną z tych 'wszystkich rzeczy’ dopomagających ku dobremu tym, którzy Go miłują, którzy według postanowienia Bożego powołani są” (grudzień 1913 r., R 5368).
Brat Russell stwierdził: „Gdyby rok 1915 przeminął bez przemienienia Kościoła, bez nadejścia czasu ucisku, itd., dla niektórych wydawałoby się to być wielką katastrofą, ale nie dla nas. Będziemy tak samo zadowoleni jak inni, jeśli, tak jak się spodziewamy, wszyscy doświadczymy przemiany z warunków ziemskich do duchowych przed 1915 r., lecz jeśli nie taka będzie wola Pana, wtedy nie będzie to naszą wolą. Jeśli „w Pańskiej opatrzności czas ten nadszedłby dwadzieścia pięć lat później, wtedy byłoby to naszą wolą. Nie zmieniłoby to faktu, że Syn Boży został wysłany przez Ojca, ani tego, że Syn jest Odkupicielem rodzaju, że umarł za nasze grzechy, że wybiera Kościół jako swoją Oblubienicę; ani tego, że obecnie następną rzeczą w kolejności jest ustanowienie chwalebnego Królestwa poprzez tego wielkiego Pośrednika, który w trakcie swego pośredniczącego panowania będzie błogosławił wszystkie narody ziemi. Fakty te pozostałyby takie same. Różnicą byłoby jedynie kilkuletnie opóźnienie co do czasu ustanowienia Królestwa” (styczeń 1914 r., R 5374).
Jednakże październik 1914 r. nie przeminął bez jakiegokolwiek „poważniejszego upadku władzy pogan” ani sprawy tego świata „nie układały się w całkowicie pokojowy sposób” w 1915 r. Wprost przeciwnie, tak jak już nadmieniliśmy, dokładnie w momencie zamknięcia się Czasów Pogan, jesienią 1914 r., prawdziwie rozpoczął się Czas Ucisku. Bóg przystawił pieczęć na chronologii br. Russella, zatwierdzając ją jako prawdziwą chronologię biblijną.
W Strażnicy z 15 lipca 1915 r. (R 5731) br. Russell napisał: „Proporcjonalnie do tego, ile posiadamy ducha Bożego, możemy zrozumieć coraz wyraźniej, co te rzeczy oznaczają. Najważniejszą częścią obrazu było to, że Mesjasz miał nadejść i ustanowić swoje Królestwo Wszystkie te obietnice są częściami tej wielkiej wizji, czy też widzenia [z Habak. 2:2, 3]. Miało się wydawać, że jej wypełnienie się odwleka. Prorok zdaje się pytać: Czy nie wydaje się, że Bóg zapomniał o obietnicy danej Abrahamowi? Czasami naprawdę wydawało się, że Bóg zapomniał o niej. Jednakże prorok oświadcza: „boć zapewne przyjdzie, a nie omieszka”. W rzeczywistości ona nie opóźnia się. Czasami mamy takie chwile, w których spodziewamy się widzieć więcej, niż widzimy. Być może spodziewaliśmy się, że świat dozna większej miary ucisku, niż doznał do tej pory. Ponad połowa 1915 roku już przeminęła, a moim zdaniem wątpliwe jest, byśmy zobaczyli w tym roku wszystko, czego się spodziewaliśmy. Wygląda to tak, jakbyśmy próbowali przyśpieszyć wypełnienie się widzenia.
„Przeto, że jeszcze do pewnego czasu odłożone jest widzenie”, a my nie mamy z niego rezygnować. Pokładamy ufność w Boskim porządku rzeczy. W Boskim sposobie postępowania nie było przewidziane, by wszystko wydarzyło się w październiku 1914 r. Nie wiem, ile jeszcze może wydarzyć się od chwili obecnej do października 1915 r. Jeśli mam zgadywać, to nie mogę sobie wyobrazić tego, jak wszystkie nasze spodziewania mogłyby wypełnić się od chwili obecnej do października 1915 r. Mam nadzieję, że się wypełnią. Jeśli będzie konieczne, będę czekał dłużej niż do października. Widzenie jest pewne. Wszystkie te błogosławione rzeczy z pewnością nadejdą, jest to tylko kwestia czasu u Boga oraz problem naszego zrozumienia Jego czasu. Kiedy wy i ja w pełni pojmiemy główny zarys całej tej sprawy, z pewnością będziemy blisko niej. Bardzo precyzyjnie zostało przewidziane to, że wielki czas ucisku, obecnie nabierający coraz większego rozpędu, miał zacząć się około października 1914 r.”.
Z tych oraz podobnych wypowiedzi br. Russella widzimy, że dał on doskonały przykład do naśladowania całemu ludowi Bożemu, a wielu w 1914 r. (R 5373, kol. 2), jak również i potem, odniosło wiele błogosławieństw, idąc w jego ślady.
OPIS TERAŹNIEJSZYCH WARUNKÓW
Brat Russell w artykule o Abak. 3:17, 18 (R 5383), w którym oświadczył, że „przybliża się wypełnienie” tego proroctwa, pokazuje, że niektórzy z poświęconych w Czasie Ucisku – w szczególności Wielka Kompania – pomimo spotykających ich rozczarowań, doznają wielkich błogosławieństw, przejawiając podobnego, właściwego ducha rezygnacji i wiary w Pana. Stwierdza on: „Kiedy cały Kościół przejdzie poza zasłonę (…) kiedy Kościół zostanie uwielbiony, a Starożytni Godni jeszcze się nie pojawią. (…) Ci, którzy wtedy zrozumieją – Wielka Kompania – będą radować się w Panu. Będą oni w stanie zaufać Bogu, chociaż warunki w świecie będą niepokojące, a nie będzie jeszcze na ziemi Starożytnych Godnych mających przejąć nadzór nad biegiem spraw. Dostrzegą oni, że warunki te