Teraźniejsza Prawda nr 513 – 2010 – str. 23

      Przypowieść o nieurodzajnym drzewie figowym (Łuk. 13:6-9) jest kolejnym ustępem, którego użył, aby tego dowieść. Trzy lata z w. 7 przedstawiają Wiek Żydowski, w którym cielesny Izrael był przedmiotem szczególnej opieki ze strony Boga działającego wobec niego na trzy sposoby: (1) pod Mojżeszem, (2) pod Prorokami i (3) pod Nauczonymi w Piśmie (szczególnie od czasu Ezdrasza – Ezdrasza 7:6, 11, 12, 21). Jednak, jako naród, nie reagowali oni właściwie i gdy Bóg posyłał im proroków i nauczycieli, to źle się z nimi obchodzili i w licznych przypadkach zabijali ich (por. z Mat. 21:33-36). Bóg podjął ostatnią próbę („jeszcze i na ten rok”, Łuk. 13:8) przez Jezusa i Apostołów, którzy zanegowali i przełamali wiele tradycji zaślepionych wodzów (Mat. 15:1-20; Mar. 7:1-23) i podlali symboliczne drzewo figowe dużą ilością Prawdy – wodą Słowa Bożego (Efez. 5:26) – oraz dali mu wiele dobrego pokarmu. Lecz naród żydowski, z wyjątkiem małej resztki, „nie przyjął go”, znienawidzili oni Jezusa i Jego uczniów (Jana 1:11, 12; 15:18-25), a ostatecznie zabili Go (Mat. 21:37-39).

    Pomimo dodatkowej szczególnej opieki, jaką Bóg roztoczył nad symbolicznym drzewem figowym w Żniwie Żydowskim, ono nie przyniosło pożądanego i właściwego owocu. Bóg więc je odrzucił, wyciął je oraz wrzucił do ognia („bo przeczże tę ziemię próżno zastępuje?” Łuk. 13:7, 9, 34, 35; 21:20-24; Mat. 3:7-11; 23:37-39; 1Tes. 2:14-16), a przywileje niebiańskiego Królestwa dał duchowemu Izraelowi, narodowi przynoszącemu właściwy, podobający się Jemu owoc (Mat. 21:40-44).

    Chociaż Bóg odrzucił cielesny Izrael i dozwolił na to, by jako naród zostali zniszczeni, nie odrzucił go na zawsze (Rzym. 11). Słowa Jezusa, podane w Mat. 21:19 i Mar. 11:14, nie znaczą, że symboliczne drzewo figowe zostało odrzucone na zawsze. Rotherham i Diaglott oddają te słowa tak: „Niechaj się więcej z ciebie owoc nie rodzi przez cały wiek”; „Niechajże więcej nikt z ciebie owocu nie je przez cały wiek”.

    Liczne ustępy Pisma Świętego (Rzym. 11:25-32, 11-15) mówią wyraźnie o przywróceniu cielesnego Izraela, naturalnego nasienia Abrahama, i użyciu go przez Boga, po jego zgromadzeniu i nawróceniu, do błogosławienia pogan podczas restytucji, (Izaj. 2:3; 52:9, 10; 65:17-19; 66:10-13; Jer. 3:17; Joela 2:32; Zach. 8:20-23). Już od początku swojej służby br. Russell, jak wykazują to jego pisma, nauczał o tych prawdach z Pisma Świętego; wykazał także, że „dwójnasób” – 1845 lat niełaski dla Izraela – skończył się w 1878 roku i że od tego czasu jego zaślepienie zaczyna stopniowo być odwracane (Rzym. 11:25, 26).

    Na początku swojej służby br. Russell spodziewał się, że odwrócenie zaślepienia od cielesnego Izraela i ponowne zgromadzenie go w jego ojczyźnie będzie postępowało i wzmagało się tak, iż przy końcu Czasów Pogan, jesienią 1914 r., jako naród będzie on gotowy do uznania Jezusa za swego Mesjasza i Króla (P2, s. 232) i do otrzymania błogosławieństw restytucji jako pierwociny narodów pod władzą zmartwychwstałych Starożytnych Godnych w ziemskiej fazie Królestwa wówczas ustanowionego w Jerozolimie (R 1769, 2076, 2217, 2361, 2420, 2631, 2882, 2883, 3249). W P4 str. 604, po omówieniu wypuszczania pąków przez symboliczne drzewo figowe, którego dowodem były tysiące Izraelitów powracających do Palestyny, jak również działalność ruchu syjonistycznego w owym czasie, br. Russell oświadczył: „Te pąki będą się pomyślnie rozwijać, ale nie mogą wydać doskonałych owoców przed październikiem 1914 r. – zupełnym końcem Czasów Pogan”.

    Gdy w 1904 roku br. Russell zrozumiał, że Czas Ucisku nie skończy się jesienią 1914 r., lecz dopiero się wtedy zacznie, zdał sobie również sprawę z tego, że błogosławieństwa cielesnego Izraela pod ziemską fazą Królestwa opóźnią się, albowiem zauważył, że „ucisk Jakuba” (P4, s. 552-558) jest „ostatnim podmuchem” Czasu Ucisku. Po śmierci Herzla w 1904 r., pączkowanie drzewa figowego zdawało się przez jakiś czas słabnąć. Jednak dzięki służbie br. Russella wobec Żydów, która w szczególny sposób rozpoczęła się od masowego zgromadzenia na Hipodromie w 1910 r. (R 4700, 4701, 4764, 5016), Syjonizm otrzymał nowe życie (Ezech. 37:1-14). Bracia byli wielce zachęceni z powodu pracy wobec Żydów i wielu myślało, iż oznacza ona, że mimo wszystko nadzieje cielesnego Izraela spełnią się jesienią 1914 r. albo krótko potem, a wybawienie Kościoła niewątpliwie nastąpi w jesieni tego roku, tak jak się tego spodziewano.

    W Bethel w 1912 r. zadane zostało pytanie odnośnie tego, jak Żydzi mogą w przeciągu dwóch lub trzech lat stać się tak bogatymi w Palestynie, aby być gotowymi na ucisk Jakuba po zniszczeniu Babilonu i końcu czasu anarchii. Brat Russell powiedział wtedy, że wydaje się to być niemożliwe. Następnie ostrzegł braci, aby nie spodziewali się zbyt wiele pod tym względem w tak krótkim czasie (R 5329). Nastąpił rok 1914 i minął, a po nim rok 1915, a od tamtego czasu do chwili obecnej upłynęło już wiele kolejnych lat. W międzyczasie miały miejsce różne wydarzenia związane z symbolicznym drzewem figowym, które są bardzo zachęcające dla strażników, takie jak: wydanie Deklaracji Balfoura, ustanowienie państwa Izrael w 1948 r.,

poprzednia stronanastępna strona