Teraźniejsza Prawda nr 511 – 2009 – str. 74
mniej wiernych pośród próbnie usprawiedliwionych wodzów. Wszyscy oni uczestniczyli w ruchu Millera, a fakt, że opuścili lud Prawdy i powrócili do Babilonu, jest pokazany w tym, że rodzina ta wyszła z Judy i udała się do Moabu. Wyda się nam to oczywiste, gdy przypomnimy sobie, że Kanaan przedstawia ziemię tych, którzy znajdują się w Prawdzie i w duchu Prawdy. Moab przedstawia błąd i ducha błędu w nominalnym kościele. Fakt, że Kanaan był ziemią obiecaną Izraelowi, przywiązał Izraela do tej ziemi. Decyzja o jej opuszczeniu i udaniu się do Moabu ukazuje niewierność tych braci znajdujących się w świetle tych nauk i dlatego oznacza to, że uczynili krok do tyłu.
Śmierć Elimelecha jest typem utraty życia duchowego przez wodzów utracjuszy koron, a fakt, że Noemi została pozbawiona swojego męża przedstawia fakt, że utracjusze koron zostali pozbawieni swoich wodzów. Ich dwaj synowie, którzy zostali pozbawieni ojca, przedstawiają próbnie usprawiedliwionych, którzy nie mieli już tych sposobności służby. Małżeństwo tych dwóch synów wskazuje na to, że zyskali oni usprawiedliwionych jako swoich towarzyszy. Imię Ruta oznacza przyjaźń i jest typem tych spośród próbnie usprawiedliwionych, którzy są bardziej wierni, podczas gdy Orfa, której imię oznacza „sztywnego karku”, „uparta”, jest typem mniej wiernych spośród próbnie usprawiedliwionych. W księdze Ruty dowiadujemy się, że mąż przedstawia wodzów, podczas gdy żona przedstawia tych, którzy są prowadzeni przez wodzów. Ich zamieszkiwanie w Moabie przez 10 lat przedstawia pełnię czasu, w którym ci usprawiedliwieni pozostawali w nominalnym kościele. Śmierć Mahalona i Chelijona przedstawia utratę duchowego życia przez tych wodzów, którzy powrócili do kościoła nominalnego, a utracenie przez Noemi męża i dwóch synów jest typem tego, jak utracjusze koron utracili tych, którzy ich prowadzili.
Ponowne danie przez Pana pokarmu w Judzie jest typem ponownego dania przez Pana Prawdy Swemu ludowi. Rozważmy to z innego punktu widzenia: Eliasz zasnął dwa razy i za każdym razem obudził się, aby zjeść placek albo napić się. Pierwsze zjedzenie placka przedstawia to, jak członkowie Maluczkiego Stadka karmili się w ruchu Millera od 1824 r. do 1844 r., a drugie zjedzenie placka przedstawia lud Prawdy karmiący się Prawdą podczas Paruzji od 1874 r. do 1914 r.
Okres od 1844 r. do 1874 r. przedstawia czas głodu, podczas którego Bóg dawał Swemu ludowi bardzo mało Prawdy, a czas, kiedy ponownie dał pokarm, jest typem okresu Paruzji. Wyruszenie Noemi razem z jej synowymi i powrót z pól Moabu symbolizuje pierwsze zainteresowanie Prawdą Paruzji okazane przez te klasy. Miejsce, w którym znajdowały się te trzy klasy podczas pobytu w kościele nominalnym, przedstawia ich zamieszkiwanie w sferze błędu i ducha błędu. Ich wyruszenie z tego miejsca wskazuje na pierwsze kroki w kierunku Prawdy poczynione przez ich antytypy podczas wychodzenia ze sfery błędu. Udanie się do Judy przedstawia postęp, jaki uczyniły opuszczając sferę błędu i osiągając sferę Prawdy.
Trzykrotny apel Noemi skierowany do jej synowych nie przedstawia w antytypie słów, którymi utracjusze koron starali się zrazić próbnie usprawiedliwionych, lecz ich czyny. Jest to taka sama sytuacja, jak w przypadku Eliasza mówiącego Elizeuszowi, by zawrócił, kiedy to wcale nie chodziło o słowa, lecz o czyny. Noemi trzy razy próbowała zniechęcić swoje synowe. Czego typem jest pierwsza próba? Pamiętamy, że w typie było to wezwanie, by poszły do swojego kraju i znalazły sobie mężów, a w antytypie była to sugestia, by klasy te poszukały sobie wodzów. W postawie antytypicznej Noemi było coś, co skłaniało te klasy do szukania wodzów. Co to było? Widzimy to wyraźnie. Te dwie klasy usprawiedliwionych pragnęły wodzów, a naturalną reakcją byłoby szukanie ich w kościele nominalnym. Noemi poszukując prawdy spotkała się z opozycją ze strony wodzów kościoła nominalnego, a ponieważ te dwie klasy sądziły, że ich naturalni wodzowie są z kościoła nominalnego, działania Noemi miały dla nich jako klas odpychający skutek.
W umyśle Ruty i Orfy powstała myśl: „Dlaczego nauki te przeczą naukom wodzów kościoła nominalnego? Chciałybyśmy po prostu być prowadzone przez nich i zrobiłybyśmy lepiej idąc za nimi niż odchodząc od nich”. Prawdy podawane przez Noemi wpływały na wodzów kościoła nominalnego w taki sposób, że oni z kolei strofowali tych, którzy pragnęli wodzów, tak jak w typie Noemi pragnęła, by odeszły. To, że płakały, wskazuje na to, że w antytypie nie przyjęły one chętnie myśli o rozstaniu. Jednakże w próbie tej przezwyciężyły one wysiłki podejmowane przez Noemi w celu ich odprawienia.
Druga próba Noemi polegała na zasugerowaniu im, by znalazły sobie mężów. Przedstawia to próbę znalezienia wodzów dla tych dwóch klas w kościele nominalnym. Słowa Noemi wypowiedziane do Ruty i do Orfy, że nie ma synów, których mogłaby im dać, przedstawiają w antytypie to, że nie miała dla nich wodzów, i że nawet gdyby miała wodzów, byliby oni zbyt młodzi dla nich i nie spłodziliby potomstwa, a nawet gdyby mogła mieć dzieci, to Orfa i Ruta nie mogłyby czekać tak długo, aż staną się oni dorosłymi. Oznacza to, że klasa Noemi chciałaby zdobyć innych zwolenników, ale nie była w stanie tego zrobić; oznacza to również, że nie miała