Teraźniejsza Prawda nr 511 – 2009 – str. 69

a głównym z nich nie jest wcale wymierzenie kary, lecz raczej wybawienie ludu Bożego: (1) wybawienie wybranych Wieku Ewangelii: (a) Pomazańca Bożego – Chrystusa, Głowy i Ciała, oraz (b) Wielkiego Ludu (Obj. 7:9-17), całego Kościoła Pierworodnych, jak również (c) poświęconych niespłodzonych z ducha – Młodocianych Godnych (wyszedłeś na wybawienie ludu swego, w. 13); oraz (2) wybawienie niewybranych, każdego „kto chce” (Obj. 22:17) ze świata ludzkości, czego Bóg dokona w drugim wybawieniu poprzez Pomazańca – Swego Chrystusa, Pośrednika Nowego Przymierza (na wybawienie z Pomazańcem twoim).

ZNISZCZENIE IMPERIUM SZATANA

    Jednym z pierwszych czynów naszego Pana po Jego powrocie w 1874 r. było rozpoczęcie wiązania szatana jako jednostki, stanowiące wstęp do zapoczątkowania ataku mającego zniszczyć jego imperium. Zostało to zobrazowane w związaniu mocarza stanowiącym wstęp do rozchwycenia jego domu (Mat. 12:29; Marka 3:27; R 4695). Chrystus, Głowa i Ciało (Kościół zmartwychwstały w 1878 r. jako pierwsza część pochwycenia, Obj. 19:14-16; 17:14), jest ukazany jako wojsko wychodzące do ataku na imperium szatana pod dowództwem Jezusa. Ostrym mieczem wychodzącym z Jego ust – Prawdą na tematy świeckie i religijne – bije On narody (E2, s. 127). Antytypiczny Abakuk widział i nauczał, że bicie szatana (przebiłeś głowę z domu niezbożnika) jest dokonywane od 1878 r. (E6, s. 454) poprzez objawianie całkowitego zepsucia domu, czyli imperium szatana (odkrywszy grunt aż do szyi, Sela).

    Słowo „sela” użyte w tym miejscu prawdopodobnie wskazuje na przerwę na rozmyślanie o dopiero co wspomnianym wielkim ogólnym wydarzeniu – pobiciu szatana poprzez objawienie całkowitego zepsucia jego imperium; wydaje się też, że służy ono połączeniu tego ogólnika z doprecyzowaniem po nim następującym. To doprecyzowanie jest niezwykłym zarysem związanym z pobiciem szatana, głowy domu bezbożnika, „bogatego świata” (2Kor. 4:4), dowódcy wrogiej armii – jest to pobicie anielskich i ludzkich przywódców jego kohort, a zwłaszcza papiestwa (łącznie z hierarchią), głównych jednostek w „bożnicy szatana” (Obj. 2:9; 3:9), oraz sekciarskiego katolickiego i protestanckiego kleru. Bóg nie tylko podaje postępującą Prawdę, która zmusza papiestwo i sekciarski kler do odwrotu, ale także zsyła na nich wielkie złudzenia (2Tes. 2:8-11, w przekładzie Biblii Gdańskiej oddano jako „skutek błędów”) i czyni „stół ich sidłem i ułowieniem, i otrąceniem, i odpłatą” (Rzym. 11:9). W wielu przypadkach wykorzystując ich własne, sprzeczne ze sobą nauki, by zdyskredytować sekciarskich wodzów szatana (Sędz. 7:22; E5, s. 219, 220), Bóg całkowicie obala i pobija ich błędy, jak również niszczy obejmowane przez nich władze urzędowe i złe dzieła we wszystkich ich wojowniczych grupach i polemizujących sektach (potłukłeś [przebiłeś, gwałtownie przekłułeś] kijami głowę jego [wodzów w przekładzie Leesera] wsi [hebrajskie wyodrębnień – sekt] jego, w. 14). Bóg dokonuje tego zarówno w Dużym, jak i w Małym Babilonie.

    W czasach końca, a zwłaszcza od ruchu Millera i utworzenia Związku Ewangelicznego w 1846 r. (P3, s. 119), sekciarscy wodzowie, pomimo różnic między nimi samymi, w mniejszym lub większym stopniu działali i nadal działają w porozumieniu dla dobra wspólnego celu, jakim jest przeciwstawienie się Prawdzie (Jana 3:19). Nienawidzą jej, zwłaszcza dlatego, że objawia ona ich błędy i niewłaściwe praktyki, „każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości” (Jana 3:20), a ponieważ nienawidzą jej samej, nienawidzą także jej sług (Mat. 10:22).

    Ich ataki dokonywane przy pomocy różnych środków, takich jak ostracyzm (Izaj. 66:5), fałszywe przedstawianie i oszczerstwa (Mat. 5:10-12), bojkot religijny (Obj. 13:15-17), oszustwa (2Tym. 3:13), itd., były i wciąż są przypuszczane na tych sług, a w sposób najbardziej zaciekły atakowany jest zwłaszcza antytypiczny Abakuk – brat W. Miller, br. Russell, br. Johnson oraz inni wierni strażnicy. Antytypiczny Abakuk rozpoznał i ogłaszał, że ci sekciarscy wodzowie nie będą szczędzić wysiłków usiłując go zmiażdżyć (gdy się burzyli jako wicher [wściekle pędzili – Leeser], aby mię rozproszyli), oraz że będą czerpać wiele radości z knowań podejmowanych celem podstępnego zniewolenia lub zniszczenia jego samego oraz innych pokornych (weselili się, jakoby pożreć mieli ubogiego w skrytości; Ps. 10:8-11).

    Na te zarysy Prawdy, które zobaczył antytypiczny Abakuk, nasza uwaga zostaje zwrócona w Abak. 3:13, 14. Głosił on, że obecnie, pod koniec Wieku, Bóg poprzez Chrystusa pobije szatana, objawiając jego imperium jako na wskroś zepsute; że Bóg poprzez Chrystusa przy użyciu Prawdy całkowicie obali i pobije błędy, jak również zniszczy posiadane władze urzędowe i złe dzieła podwładnych szatana, zwłaszcza tych, którzy sprzeciwiali się antytypicznemu Abakukowi usiłując go zmiażdżyć. Na skutek tego imperium szatana zostanie zniszczone, a on sam i jego upadli aniołowie zostaną całkowicie ograniczeni, tak „aby nie zwodził więcej narodów, ażby się wypełniło tysiąc lat” (Obj. 20:3, 7). Bóg ma dokonać wybawienia całego Swego ludu („ludu swego” – w.  13), najpierw wybranych, a następnie, po tym, jak zasługa Jezusa zostanie zastosowana na rzecz świata, każdego z niewybranych „kto, chce”, a narzędziem użytym do realizacji tego celu będzie Chrystus, Głowa i Ciało, Pośrednik Nowego Przymierza.

    Ponadto antytypiczny Abakuk widział i ogłaszał ostateczne dokonanie Boskiego planu zbawienia ludzkiej rodziny, łącznie z ostateczną próbą rodzaju przy końcu tysiąca lat, kiedy szatan zostanie rozwiązany i wyjdzie, by zwodzić narody (Obj. 20:7-9); wtedy

poprzednia strona – następna strona