Teraźniejsza Prawda nr 511 – 2009 – str. 56

SPRAWOZDANIE Z PODRÓŻY NA KARAIBY

Drogi Bracie Herzig: chrześcijańskie pozdrowienia!

      9 kwietnia tego roku ja i siostra Sandra wyruszyliśmy w naszą podróż na Jamajkę, Barbados i Trynidad. Na Jamajce powitały nas uśmiechnięte twarze braci Kalwina Halla, Victora Lipscombe’a i Nicholasa Browna. Poszliśmy do toyoty brata Browna i rozpoczęliśmy wieczorną podróż przez Kingston do domu braterstwa Hall w wiejskiej gminie St. Katharine. Dotarliśmy do domu braterstwa Hall między godziną 22.30 a 23.00 i spotkaliśmy siostrę Mary Hall w drzwiach. Zasiedliśmy do stołu na późny posiłek i przemiłą rozmowę, poznając się wzajemnie i przekazując wyrazy miłości oraz pozdrowienia od drogich sług ze Stanów Zjednoczonych, którzy usługiwali na Jamajce w ostatnich latach. Nieco po północy położyliśmy się spać.

      Wstaliśmy w piątek rano na śniadanie składające się ze smażonych słodkowodnych ryb, pokrojonych w plastry pomidorów, gotowanych jaj i świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego. Brat Lipscombe i siostra Hall pomagali sobie nawzajem w kuchni i trudzili się, abyśmy czuli się jak w domu. Mieliśmy wspaniałą modlitwę i posiłek, a następnie przygotowaliśmy się do drogi w górę do Bartons i do sali, z której bracia korzystają podczas zebrań. Szybko wspięliśmy się na szczyt góry i wjechaliśmy na stromy podjazd prowadzący do miejsca zebrań, gdzie zastaliśmy naszych energicznych braci czyniących przygotowania do zebrania, jak również dla naszej wygody. Zostaliśmy powitani wieloma ciepłymi uściskami dłoni, a także byliśmy przytulani zarówno przez dzieci, jak i dorosłych. Wraz z upływem czasu sala zebrań powoli się zapełniała. Wydaje się, że tego dnia było nieco nowych gości, powróciła też dawno utracona siostra ze swoim synem. Liczba obecnych wzrosła do około 40, choć niektórzy wyszli przed zakończeniem ostatniego zebrania tego dnia. Brat Milton Grey wygłosił ciepłe powitanie, następnie brat Hall powiedział wspaniały wykład na temat czasów pogan, pokazując wielki Boski plan zbawienia i jego zarysy czasowe nas dotyczące. Zjedliśmy lunch, który obejmował między innymi callaloo (zupa ze szpinaku ze słodkimi ziemniakami), ryż, smażone banany i pulpeciki, a wszystko to popijaliśmy sokiem gruszlowym (z owocu guajawy). Druga część obejmowała wspaniałe zebranie świadectw oraz dwuczęściowe sympozjum, w którym wzięli udział bracia Grey i Brown, z fragmentu tomu Tysiąclecie. Gdy powoływali się na różne wersety biblijne, siostry wstawały i je odczytywały. Wszystko to było bardzo wzruszające. Bracia przegłosowali, by pominąć zaplanowaną przerwę i zaproszono mnie na podium, abym wygłosił swój pierwszy wykład pod tytułem „Obwieszczenie”, oparty na Izaj. 53:1 i przesłance, że my wszyscy otrzymaliśmy wielkie błogosławieństwo, jakim jest przywilej „widzenia i słyszenia” poselstwa Boga, podczas gdy inni muszą oczywiście czekać na czas ogólnego oświecenia. Na tym zebraniu było obecnych 33 braci i sióstr. Kiedy skończyłem, brat Hall podsumował dzień kilkoma komentarzami i zakończyliśmy modlitwą. Podczas zebrań śpiewów bracia z Jamajki okazywali swoją miłość do pieśni, a gdy ich głosy wznosiły się pod sklepienie sufitu, ich mała liczba wydawała się pomnażać dziesięciokrotnie. Naprawdę wydawało się, że wizyta na Jamajce szybko staje się wydarzeniem przemieniającym życie, o którym bracia nam opowiadali.

      11 kwietnia – drugi dzień usługi – był kolejnym dniem przyjemnej pogody z temperaturą w granicach 30 stopni i stałym górskim wiaterkiem delikatnie wiejącym przez małą kaplicę. Po nabożeństwie porannym i długim zebraniu śpiewów znów usłużyłem braciom wykładem na temat Tysiąclecia, wskazując na niektóre z proroctw czasowych, które zaznaczają jego rozpoczęcie, a następnie na niektóre dowody

poprzednia strona – następna strona