Teraźniejsza Prawda nr 508 – 2009 – str. 7

kontrowersyjne wyświęcanie gejów i kobiet na duchownych, co sprawiło, że znalazł się on pod wyraźnym potępieniem Biblii z powodu tych trzech praktyk. Dodatkowo w swoim ogólnym duchu przyjmowania każdego i wszystkiego w celu zjednania sobie osób światowych, pokazuje obecnie, że jego dawni biskupi sprzed około 126 lat przejawiali bardziej konkretną znajomość Boga i Planu Bożego niż ich współcześni odpowiednicy. Kościół Anglikański ma w planach przeproszenie Karola Darwina za to, że poddał ostrej krytyce jego samego i jego teorię ewolucji. Chociaż Biblia jasno wskazuje na procesy przystosowawcze wśród niższych zwierząt zachodzące pod Boskim nadzorem i kontrolą, to stwierdza, że pierwsza para ludzka została stworzona bezpośrednio ręką Boga. Przyjrzyjmy się krótko nierozsądnym wnioskom ewolucjonistów: stwierdzają oni, że w rozwoju różnych gatunków zwierząt w odpowiednim momencie jednemu z pierwszych drobnoustrojów, który osiągnął dojrzałość małpy, przyszła do głowy szczytna myśl tak, że powiedział sobie: pozbędę się ogona, przestanę używać swoich rąk jako stóp, zrzucę futro, rozwinę nos, czoło i mózg z organami moralnymi i filozoficznymi. Będę nosić ubrania od krawca i jedwabny cylinder, nazwę się doktor Karol Darwin i napiszę historię swojego rozwoju w procesie zwanym ewolucją. (P 6, s. 21).

       Główne kościoły w Stanach Zjednoczonych upadają i dotyczy to zarówno części katolickiej, jak i protestanckiej. Pod względem religijnym ludzie nie są już związani ze swoimi pierwotnymi, rodzimymi społecznościami i przenoszą się z jednej grupy do drugiej, a dla wielu jest bardziej wygodne w ogóle nie zrzeszać się z kimkolwiek. Jedna na cztery dorosłe osoby w wieku od 18 do 29 lat twierdzi, że nie jest związana z żadną instytucją religijną. Spada zaufanie do tradycyjnych zorganizowanych denominacji.

       Według niedawnej ankiety, z powodu zmiany wiary Kościół rzymskokatolicki stracił więcej członków niż inne tradycyjne wyznania. Niemal jeden na trzech Amerykanów jest wychowywany jako katolik, z czego mniej niż jeden na czterech twierdzi, że jest dziś katolikiem. Oznacza to, że około 10 procent Amerykanów to byli katolicy. Mimo to, ogólna liczba katolików pozostaje w miarę stała z powodu napływu imigrantów z Ameryki Łacińskiej. Niemal połowa wszystkich katolików poniżej trzydziestego roku życia to Latynosi.

       W artykule w ogólnokrajowej publikacji zatytułowanej „W trudnych czasach Domy Boże przechodzą do rozdziału 11. w Księdze Bankructw” drastycznie opublikowana jest ogólnokrajowa bolączka dotykająca wiele kościołów. Zmniejszająca się liczba osób chodzących do kościoła oraz wielka liczba osób, które straciły zatrudnienie, przyczyniają się do kurczących się przychodów i coraz mniejszej zdolności kongregacji do sprostania swoim zobowiązaniom finansowym odnośnie pożyczonych pieniędzy oraz utrzymania nieruchomości w dobrym stanie. Niektórym skurczyły się oszczędności i nie mogą wypełnić pierwotnych zobowiązań na rzecz kościoła. Niektóre kościelne instytucje hipoteczno-pożyczkowe musiały również zaprzestać swojej działalności. Jest to dowód zagęszczania się chmur ucisku dotykających nie tylko kościołów, lecz także dużych i małych przedsiębiorstw oraz ludności świata w ogólności.

       Po stronie protestanckiej zmiana przynależności powiększa liczbę kościołów nienależących do głównych denominacji. Tradycyjne grupy baptystyczne i metodystyczne systematycznie tracą członków. Grupa o najsłabszej zdolności zatrzymywania swoich członków jest również najszybciej rosnącą – są nią Świadkowie Jehowy. Tylko 37 procent osób wychowanych w tej grupie twierdzi, że pozostaje jej członkami. Żydzi stanowią 1,7 procent całej populacji. Buddyści i muzułmanie z osobna stanowią mniej niż 1 procent liczby ludności kraju.

IZRAEL OBLĘŻONY – OD WEWNĄTRZ I OD ZEWNĄTRZ

       Ehud Olmert pełniący obowiązki premiera ustąpił ze stanowiska szefa partii Kadima i został zastąpiony przez minister spraw zagranicznych Tzipi Livni. Następnie Livni została desygnowana na premiera i zostało jej powierzone stworzenie koalicji, co jej się nie udało. W tej sytuacji konieczne stały się nowe wybory. (Wybory narodowe w Izraelu odbyły się 10 lutego 2009 roku. Obecnie Benjamin Netanjahu jest faworytem do stanowiska następnego premiera, lecz nie jest to ostatecznie sfinalizowane – uwaga redaktora).

       Wydaje się, że premier Ehud Olmert i jego następczyni Tzipi Livni są skłonni oddawać ziemię, by zapobiec czemuś, co jak się obawiają, będzie „państwem dwunarodowościowym”. Odpowiedź Netanjahu brzmi: „Prawdziwa debata nie dotyczy większej Ziemi Izraelskiej, lecz małej Ziemi Izraelskiej, na której premier i jego ludzie chcą nas zostawić (…) Oto, czego dotyczy cała ta debata – opuszczenia terenów niezamieszkanych przez Palestyńczyków. Oni chcą oddać jak najwięcej, a my chcemy zachować jak najwięcej na terenach niezmiernie dla nas istotnych z powodów historycznych, jak i ze względów bezpieczeństwa. Dziś, w świetle oddania Gazy i jej przejęcia przez Hamas, jasne jest dla każdego, kto uważa się za „miłośnika państwa Izrael”, a nie jedynie za „miłośnika ziemi izraelskiej”, że jeśli oddamy więcej ziemi, zostanie ona przejęta przez Iran i jego sprzymierzeńców”.

       Ostatnia inwazja izraelskich sił powietrznych na Strefę Gazy, zwana operacją „Płynny Ołów”, rozpoczęła się 27 grudnia 2008 r. i zakończyła się 21 stycznia 2009 r. Jej zadaniem było zlikwidowanie

poprzednia strona – następna strona