Teraźniejsza Prawda nr 508 – 2009 – str. 5
trzy rzeczy: (1) śmierć naszego Pana Jezusa (1Kor. 11:26); (2) swoją wiarę, przyswojenie sobie usprawiedliwienia, uzyskanie odpuszczenia grzechów i przypisanie sprawiedliwości poprzez Jego złamane ciało i przelaną krew, Jego śmierć (Mat. 26:26-28); oraz (3) współudział z Nim w przywileju śmierci ofiarniczej za świat (1Kor. 10:16, 17; 15:29; Filip. 3:10). Członkowie klasy Wielkiej Kompanii mieli udział w pierwszych dwóch znaczeniach podanych powyżej, ale nie mieli przywileju, by w Wieczerzy Pańskiej symbolizować swoją śmierć z Chrystusem, bowiem nie są oni członkami Jego Ciała, współuczestnikami Jego ofiary za grzech. Brali oni udział w Wieczerzy Pańskiej po to, by symbolizować (1) Jego śmierć jako Baranka Bożego, oraz (2) swoją wiarę, przyswojenie sobie usprawiedliwienia poprzez Jego ofiarniczą śmierć – Jego ciało złamane za nich i Jego krew przelaną za nich dla odpuszczenia ich grzechów. Tak samo niespłodzeni z Ducha poświęceni słudzy Boży mogą obchodzić Pamiątkę w tym znaczeniu.
Mamy dwa szczególne powody, by uważać, że dla niespłodzonych z Ducha poświęconych jest rzeczą stosowną uczestniczyć w Pamiątce dla dwóch celów podanych powyżej jako (1) oraz (2). Po pierwsze, nie tylko pierworodni, ale wszyscy Izraelici z Boskiego nakazu i za Jego zgodą (2Moj. 12:25-27, 47; 4Moj. 9:2-5, 13; Joz. 5:10; 2Kron. 35:1-19) obchodzili coroczną Paschę – typ Wieczerzy Pańskiej. Izraelici jako naród byli poświęceni Bogu i znajdowali się w relacji przymierza z Nim od dnia, kiedy On ujął ich za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej (2Moj. 12:40, 41; Żyd. 8:9); i zostali oni „w Mojżesza ochrzczeni w obłoku i w morzu” (1Kor. 10:1, 2). Dlatego też wszyscy poświęceni wierzący, niespłodzeni z Ducha, jak również Nowe Stworzenia, tj. „kościół pierworodnych” (Żyd. 12:23) mogli brać udział w Wieczerzy Pańskiej, Pamiątce antytypicznego Baranka Paschalnego (1Kor. 5:7, 8).
Po drugie, Apostołowie biorący udział w pierwszej Wieczerzy Pańskiej, choć poświęceni, byli tylko próbnie usprawiedliwieni i nie byli jeszcze spłodzeni z Ducha, bo nie mogli zostać spłodzeni z Ducha aż do wylania Ducha Świętego w Dzień Pięćdziesiątnicy. Chociaż mieli oni przed sobą perspektywę spłodzenia z Ducha i członkostwa w Ciele Chrystusowym, co obecnie przy końcu Wieku Ewangelii, w czasie Wielkiego Ucisku (Obj. 7:1-3; Izaj. 66:7; Amosa 9:13) nie jest już możliwe, przed Dniem Pięćdziesiątnicy ich stan w bardzo dużym stopniu był taki sam, jak stan niespłodzonych z Ducha poświęconych sług Bożych dzisiejszej doby.
Każdy powinien „samego siebie doświadczyć, a tak niech je z chleba tego i z kielicha tego niechaj pije” (1Kor. 11:28). Każdy wierzący w Jezusa jako swojego Zbawiciela powinien zastanowić się, czy porzucił swoją własną wolę i przyjął wolę Bożą za swoją, tak jak uczynił Jezus (Żyd. 10:7-9), a jeśli jeszcze tego nie uczynił, powinien rozważyć podjęcie tego kroku, a potem jak się poświęci, powinien uczestniczyć w Pamiątce. PT '09,2-4
ROCZNE SPRAWOZDANIE ZA ROK 2008
W dzisiejszej dobie, kiedy Plan Boży tak bardzo posunął się już do przodu, dostrzegamy, że znajdujemy się w okresie Wielkiego Ucisku, o którym mówił nasz Pan, i to, że jest on obecny i dotyka społeczeństwo całego świata, powinno być obecnie oczywiste dla tych, którzy mają zmysły wyczulone na „znaki czasów” (Mat. 24:21). Nie chodzi o to, że nasi bracia nie dostrzegają przepowiedzianego wielkiego Czasu Ucisku; widzą go, lecz trudno im przyznać, że jest on wśród nas, ponieważ objawiłoby to, że nie są z klasy Oblubienicy. Jest to spowodowane tym, że jak wskazuje Pismo Święte, nadejście tego szczególnego okresu Ucisku jest oznaką skompletowania 144000 Świętych, którzy byli wówczas „popieczętowani na czołach”, co czasowo było zgrane z rozpoczęciem się Ucisku. Nie tylko Kościół jest kompletny i w chwale, lecz także Wielka Kompania zakończyła swój ziemski bieg i otrzymała swe niebiańskie stanowisko, które chociaż nie jest w boskiej naturze na tronie, jest jednak niebiańską duchową