Teraźniejsza Prawda nr 505 – 2008 – str. 23

a Poświęconych Obozowników Epifanii spotka wielki zaszczyt służenia jako najwyższa klasa Restytucjonistów, antytypiczna Miriam, w prowadzeniu ludzkości w wielkim hymnie wysławiania i wyzwolenia (E11 str. 293). Młodociani Godni po Tysiącleciu osiągną także chwalebną duchową naturę (Przedruki Strażnicy R 5182; Tom Par. 6 str. 185, 186; E4, str. 331-336). Alleluja!

       Jehowa obiecuje w wersecie 5, że Swemu typicznemu i antytypicznemu ludowi da imię, które nie będzie wygładzone. Miało to wielkie znaczenie dla typicznych wyrzutków. Lecz o wiele więcej znaczy to teraz dla antytypicznych „wyrzutków”. Mają oni wspaniałe zapewnienie, że ich charaktery, zaszczyty i natura będą trwać wiecznie i nigdy nie zostaną wygładzone. Pewna liczba Restytucjonistów, ci, którzy nie zechcą dokonać żadnego postępu w Pośredniczącym Królestwie, będzie wygładzona we wtórej śmierci po stuletniej próbie (Izaj. 65:20). Inni, którzy uczynią przynajmniej zewnętrzny postęp, lecz nie rozwiną wystarczająco dużego podobieństwa Bożego i Chrystusowego w swoim sercu, zostaną w Małym Okresie usidleni przez zasadzki szatana i jako kozły zostaną na wieki odcięci – unicestwieni we wtórej śmierci (gr. kolasin – Mat. 25:31, 32, 41, 46; Psalm 37:9, 10, 20, 22, 28, 34-36, 38; Obj. 20:7-9). Jednakże z obietnicy wersetu 5 wydaje się wynikać, że z powodu rozwoju charakteru Młodocianych Godnych i Poświęconych Obozowników Epifanii osiągniętego w czasie, gdy grzech wciąż ma dużą przewagę, nikt z nich nie upadnie i nie będzie wygładzony, chociaż nadal będą śmiertelni i mogliby odpaść i zostać odciętymi. Chwała Panu!

OBIETNICE KRÓLESTWA

       Bóg obiecuje w wersecie 7, że wprowadzi wyrzutków na Swoją świętą górę. Oczywiście, góra przedstawia święte Królestwo Boże (Izaj. 2:2; 11:9; Miche. 4:1). W znaczeniu oczekiwania na Królestwo Boże antytypiczni cudzoziemcy i eunuchowie są przenoszeni do jego ziemskiej fazy już w tym życiu (Kol. 1:13), usilnie starając się o to, by uczynić pewnym swoje powołanie i wybór oraz przygotowując się do nadejścia Pośredniczącego Królestwa (2Piotra 1:5-11) z jego błogosławioną pracą restytucyjną na rzecz wszystkich narodów ziemi. Młodociani Godni mają także perspektywę wspaniałych widoków, związków i dzieł jako duchowe istoty po Tysiącleciu.

       Bóg obiecuje, że sprawi im radość w Swoim domu modlitwy. W antytypie cudzoziemcy i eunuchowie mają liczne powody do radości i błogiej szczęśliwości w tym życiu w Jego wielkiej Świątyni (Filip. 4:4). Ta radość będzie jednak wzrastać i będzie coraz większą w wieczności ponad radość niepoświęconych quasi-wybranych i niewybranych (Izaj. 35:10; 25:9; Obj. 21:4) w tysiącletnim i potysiącletnim Przybytku i Świątyni. Młodociani Godni będą też ogromnie się radować z duchowej natury i służby, pomagając w twórczych oraz innych dziełach Boga w przyszłości (Ijoba 38:7; Łuk. 2:13, 14; Efez. 2:7).

       Tak więc mamy wielki powód do radości i błogiej szczęśliwości, do odmawiania modlitw i śpiewania pieśni wysławiających Boga w domu naszej pielgrzymki (Psalm 119:54; Efez. 5:19; Kol. 3:16). Modlitwa zawierająca wysławianie i dziękczynienie jest bardzo ważna w wielkim antytypicznym Boskim domu modlitwy. „Ale ja do Boga zawołam, a Pan mię wybawi. W wieczór i rano, i w południe modlić się będę” (Psalm 55:17, 18; 107; 113; 136; 150; Łuk. 11:9-13; Jak. 5:16). My naprawdę powinniśmy być ludem modlącym się bez przerwy!

       Dalej Jehowa mówi: „Całopalenia ich i ofiary ich przyjemne będą na ołtarzu moim”. Możliwość przyniesienia swoich ofiar i przyjęcie ich na Boskim ołtarzu bez wątpienia była błogim przywilejem dla typicznych wyrzutków. Lecz o wiele większym błogosławieństwem dla antytypicznych cudzoziemców i trzebieńców jest możliwość przyprowadzenia samych siebie w poświęceniu jako ofiarę manifestującą przyjęcie ofiary Jezusa przez Jehowę, jako wysławianie i oddawanie czci obwieszczające chwałę Jego wielkich przymiotów charakteru i przynoszące im chlubę. Wszystkie te ofiary są obecnie przyjmowane na podstawie ofiary Chrystusa i tak też będzie w Tysiącleciu.

       Ofiary Starożytnych i Młodocianych Godnych oraz Poświęconych Obozowników Epifanii w tym życiu są jak synogarlice, lub być może jak chudy baranek albo kozioł, lecz gdy zostaną przedstawione Panu w Tysiącleciu, będą o wiele lepsze. Godni dostąpią lepszego zmartwychwstania (Żyd. 11:35) i wyjdą z grobu z doskonałymi ciałami i zdolnościami, chociaż będą potrzebować trochę czasu, by rozwinąć doskonałą miłość i doprowadzić swoje charaktery do doskonałości, a wtedy złożą w ofierze cielce. Poświęceni Obozownicy Epifanii, po tym, jak osiągną konieczny rozwój na „drodze” (Izaj. 35:8) i dojdą do doskonałości, podobnie jak Godni złożą doskonałe ofiary, cielce, na Boskim ołtarzu (Psalm 51:21; 3Moj. 1:3; Cienie Przybytku, str. 96, 110, Uwaga nr IV; PT ’64, str. 54-59).

       Bóg kończy werset 7 stwierdzeniem: „Dom mój domem modlitwy nazwany będzie u wszystkich narodów”. W typie nie tylko rodowici Izraelici, lecz także cudzoziemcy i trzebieńcy, którzy przystali do Boga i przestrzegali Jego zaleceń, mogli mieć zapewnienie, że ich modlitwy i ofiary zostaną przyjęte przez Boga na Jego ołtarzu w Jego wielkiej świątyni.

poprzednia strona – następna strona