Teraźniejsza Prawda nr 505 – 2008 – str. 20

WIERNI TRZEBIEŃCY

       Oprócz cudzoziemca, Izaj. 56:3 wspomina także trzebieńca. Według definicji trzebieńcami są wykastrowani mężczyźni, lecz Jezus zaliczył do nich także tych, którzy urodzili się trzebieńcami, to znaczy tych, którzy nigdy nie byli zdolni do kopulacji. Nasz Pan także z aprobatą wymienia tych, którzy sami uczynili siebie trzebieńcami – poprzez praktykowanie samokontroli i życie w celibacie – dla Królestwa niebieskiego, tak jak On sam to uczynił (Mat. 19:12, porównaj z 1Kor. 7:37, 38).

       Trzebieńcy często bywali zatrudniani jako szambelanowie i dozorcy haremów przez królów i książąt, a czasami także jako zaufani urzędnicy i dowódcy. Słowo trzebieniec pochodzi z hebrajskiego słowa saris, a w Biblii Króla Jakuba jest 12 razy przetłumaczone jako dostojnik. Eunuch etiopski był przełożonym „nad wszystkimi skarbami” swojej królowej (Dz. 8:27-39). Rabsaris (hebr. główny trzebieniec) z innymi urzędnikami został posłany jako ambasador króla asyryjskiego (2Król. 18:17); Aspenas był przełożonym nad eunuchami królewskimi [komornikami według Biblii Gdańskiej – przyp. tł.] (Dan. 1:3, 7). Czasem w pogańskich narodach mężczyzn wziętych do niewoli zdobywcy czynili trzebieńcami.

       Trzebieńcy w Izraelu zazwyczaj nie byli Izraelitami, lecz osobami wziętymi do niewoli i wcześniej uczynionymi trzebieńcami przez inne narody, wśród których kastrowanie niewolników było powszechnie praktykowane. Według Józefa Flawiusza (Dawne Dzieje Izraela, księga 4, rozdz. 8, par. 40) kastrowanie nie było praktykowane przez Żydów. 5Moj. 23:1 pokazuje, że w dawnych czasach trzebieńcom nie wolno było „wchodzić do zgromadzenia Pańskiego”. Z tego powodu trzebieńców w Izraelu traktowano mniej lub więcej jako wyrzutków społeczeństwa. Lecz Bóg w wersetach 3-5 daje im podnoszące na duchu zapewnienie, że ci trzebieńcy, którzy trzymają się Jego przymierza i obierają to, co się Jemu podoba, będą mieli miejsce w Jego domu, pomimo że nie mogą spłodzić dzieci.

       Wydaje się, że ci trzebieńcy niebędący Izraelitami, którzy obecnie także mogą stać się członkami Izraela, są typem tej drugiej klasy, która poświęca się między Wiekami, po tym, jak jesienią 1954 roku upłynęło 80 antytypicznych lat z 12 rozdziału 3Moj., a mianowicie, klasy Poświęconych Obozowników Epifanii (PT Nr 556). Młodociani Godni, antytypiczni cudzoziemcy, w niektórych przypadkach mieli przywilej od 1881 roku do 1914 roku (pomiędzy 1878 r. i 1881 r. nie było spłodzeń z ducha, a przez to stworzone zostały warunki do rozwoju Młodocianych Godnych; E4, str. 376; E11 str. 95) symbolicznie zradzać – zapoczątkowywać nowe życie – u wybranych spładzanych z ducha i u niektórych we własnej klasie, a od 1914 r. do 1954 r. czynienia tego samego w odniesieniu do liczniejszych jednostek z własnej klasy. W tym znaczeniu Poświęceni Obozownicy Epifanii nie mogą symbolicznie zrodzić nikogo z wybranych – antytypicznych kapłanów i Lewitów – bowiem co do tej kwestii są oni antytypicznymi trzebieńcami, symbolicznymi suchymi drzewami.

       Jednak Poświęceni Obozownicy Epifanii nie mają się zamartwiać tym, że nie mogą należeć do wybranych, ani zrodzić kogokolwiek z wybranych, ponieważ cieszą się wielkim Boskim przywilejem, idącym w randze zaraz po sposobności zbawienia w klasach wybranych, a mianowicie przywilejem należenia do najwyższej klasy spomiędzy quasi-wybranych, klasy przedstawionej przez Miriam przewodzącą niewiastom w wielkiej potysiącletniej pieśni triumfu (2Moj. 15 roz.; E11, str. 293). Ponadto od 1954 r. posiadają także wielki przywilej symbolicznego zradzania innych z własnej klasy, jako antytypicznych Netynejczyków, współtowarzyszy z klasy Poświęconych Obozowników Epifanii oraz mogą zradzać pewne jednostki z klasy niepoświęconych quasi-wybranych.

POUCZENIA DLA WSZYSTKICH

       Można zauważyć, że te rzeczy, o których wspomina Izaj. 56:1, 2, 4, 6, które Jehowa nakazywał czynić rodowitym Izraelitom, cudzoziemcom i trzebieńcom po to, by mogli należeć do ludu szczególnie błogosławionego przez Boga (w. 2), dla wszystkich trzech klas obejmują przestrzeganie sabatu, ale poza tym nie są takie same dla tych trzech klas. To nie znaczy, że pouczenia dla tych klas były w istocie różne. Dość wyraźnie widać, że wszystkie pouczenia z wersetów 1, 2, 4, 6 w rzeczywistości były dla członków wszystkich trzech klas, którzy mieli się ich trzymać oraz ich przestrzegać, jeśli chcieliby się znaleźć pośród błogosławionego ludu Boga. Dlatego też pouczenia podane w wersecie 1, 2  dotyczące rodowitych Izraelitów spłodzonych z Ducha stosują się także do cudzoziemców i trzebieńców, którzy przystali do Pana.

       Cudzoziemcy i trzebieńcy mieli zapewnienie świętych pism, że jeśli będą czynić rzeczy wymienione w wersetach 1, 2, 4, 6, to na pewno nie będą traktowani przez Boga jako wygnańcy, lecz jako jednostki przez Niego uprzywilejowane, tak jak rodowici Izraelici, a wszystkie drogocenne przywileje i błogosławieństwa Boga obiecane w wersetach 5, 7 bez wątpienia staną się ich udziałem. Podobnie w antytypie – rzeczy, które niespłodzeni z Ducha Młodociani Godni i Poświęceni Obozownicy Epifanii mają nakazane czynić, jak to przedstawiają wersety 1, 2, 4, 6, by móc należeć do ludu błogosławionego przez Boga (w. 2), są w istocie dla wszystkich tych trzech klas i mają być przez nie przestrzegane.

poprzednia strona – następna strona