Teraźniejsza Prawda nr 504 – 2008 – str. 6

WODA ZAMIENIONA W PALIWO

       Niniejszy akapit jest fragmentem wykładu br. R.G. Jolly’ego wygłoszonego na konwencji w Chicago 26 października 1974 r., pt. „Poganie jako dziedzictwo”:

       „Rozmawiałem z jednym drogim bratem na tej konwencji i poruszyliśmy kwestię zasobów ropy na ziemi. Na jak długo starczy rodzajowi ludzkiemu ropy na ziemi? Na zawsze? Nie! Ropa się kiedyś skończy! Czy w Wiekach Przyszłych będą jeździły jakieś pojazdy, za milion lat od chwili obecnej, za miliard lat od chwili obecnej, za 10 miliardów lat od chwili obecnej, za miliard miliardów lat od chwili obecnej, kiedy to wieczność dopiero na dobre się rozpocznie? Powiedziałem temu bratu coś, co sądzę, że wszyscy wiemy, że woda składa się z dwóch cząstek wodoru i jednej cząstki tlenu, H2O; jeśli połączymy gaz wodór z gazem tlenem we właściwej proporcji, uzyskamy wysoce wybuchową substancję. Niektórzy z was, którzy studiowali fizykę na uniwersytecie, prawdopodobnie wydzielali gaz z wody poprzez proces elektrolizy; wodór w jedną zlewkę, a tlen w drugą zlewkę; a jeśli się je połączy we właściwej proporcji, powstaje wysoce wybuchowa substancja. W ogóle nie zdziwiłoby mnie, gdyby świat nauczył się uzyskiwać całe swoje oświetlenie, ogrzewanie i siłę napędową z wody, która nigdy się nie skończy. Przechodzi ona w parę i znowu wytwarza wodę. Nie wiem jak będzie. Nie jestem naukowcem, ale nie zdziwiłbym się, gdyby rodzaj ludzki miał siłę napędową nie wytwarzającą zanieczyszczeń, o jakiej nikomu się nawet nie śni w obecnym czasie”.

       Jako dodatek niezwiązany z biblijnym wykładem br. Jolly’ego podajemy wiadomość z internetu, która brzmi jak następuje: (1 czerwca 2007 r.). Wydaje się, że John Kanzius natknął się na informacje, które są dość niezwykłe. Jest on emerytowanym właścicielem stacji telewizyjnej oraz inżynierem specjalistą od nadawania programów. Szukał lekarstwa na raka i eksperymentował z falami radiowymi, chcąc zabić komórki rakowe. Zrobił prowizoryczny generator częstotliwości radiowych z form do pieczenia, które wziął od swojej żony, a w poszukiwaniu raka jego maszyna potrafiła naprawdę sprawić, by słona woda płonęła. Stwierdził on, że może uwolnić tlen i wodór ze słonej wody i wytworzyć bardzo gorący płomień. Laboratorium firmy APV w Akron w stanie Ohio poddało wynalazek Kanziusa ocenie i stwierdziło: „To mógłby być silnik samochodowy. Wyobraźcie sobie słoną wodę jako doskonałe czyste paliwo.”

DYSCYPLINA W DOMU

       Według dra Dobsona, szanowanego w całym kraju doradcy rodzinnego, dawanie klapsów jest odpowiedzialnym środkiem dyscyplinującym niegrzeczne dzieci. Stwierdza on tak w odpowiedzi na następujące pytanie: „Nigdy nie dałam klapsa mojej trzyletniej córeczce, ponieważ obawiam się, że nauczy to ją tego, by bić innych i zrobi z niej agresywną osobę. Czy myśli pan, że się mylę?” Doktor odpowiada, że wyobrażenia pytającej są takie same, jak powszechna opinia ogółu psychiatrów ostatnimi czasy. Dr Dobson nie zgadza się z takim ocenianiem dawania klapsów mówiąc, że są takie chwile, gdy dziecko potrzebuje klapsa jako koniecznego środka dyscyplinującego stosowanego przez kochających rodziców. Jednakże nie akceptuje on niesprawiedliwego dyscyplinowania, jakie czasami wymierzane jest przez rozgniewanych i mściwych rodziców. Takie niesprawiedliwe wymierzanie kar pobudziło władze do tego, by całkowicie zabronić stosowania kar cielesnych. Doktor stwierdza, że „jednak to, że metoda ta jest źle używana, nie jest wystarczającym powodem do tego, by ją całkowicie odrzucić”.

       Komentuje on dalej: „Taka reakcja nie tylko nie prowadzi do agresji u chłopca lub dziewczynki, ale pomaga im kontrolować impulsy oraz żyć w harmonii z różnymi formami życzliwej władzy przez całe życie. Oczywiście wielu ludzi nie zgadza się z tym poglądem. Mogę jedynie ci powiedzieć, że nie ma ani jednego dobrze opracowanego badania naukowego, które potwierdzałoby hipotezę, że otrzymywanie klapsów od kochającego rodzica rodzi przemoc w dzieciach”.

       Prorok Salomon podaje słowa mądrości na poparcie stanowiska przedstawionego powyżej, jak następuje: „Kto zawściąga rózgi swej, ma w nienawiści syna swego; ale kto go miłuje, wczas go karze” (Przyp. 13:24). „Rózga i karność mądrość daje; ale dziecię swawolne zawstydza matkę swoją” (Przyp. 29:15). Doktor Dobson nadmienił także, że doniesienia o zanikaniu modelu zżytej z sobą rodziny nie są przesadzone. „Jest on obecnie na równi pochyłej. Ta ludzka relacja zamierzona przez Boga i popierana przez Biblię istnieje od ponad 6.000 lat, ale rozpada się obecnie na naszych oczach”. Z aktualnych danych dowiadujemy się, że liczba gospodarstw domowych partnerów żyjących z sobą bez ślubu zwiększyła się o prawie 72% podczas ostatnich dziesięciu lat.

poprzednia strona – następna strona